Grzegorz B

nooo, tak mi się właśnie coś wykluło w mojej pustej głowie - dzięki

tak po za tym leżę i myślę. trochę o przemyśle, trochę o Wiśle, a najbardziej że po Wielkanocy pojadę do roboty do Irlandii. jeśli przełamię swój strach przed lataniem. o, tak postanowiłem, czuwaj

Ale mamy dzisiaj wiosnę w Szwabii aż się zakupów nie mogę doczekać, a potem spaceru. Ale póki co pauza. Relax

Dzień dobry A u mnie połowinki czyli jeszcze raz tyle i zmykam do domku miłego dnia wszystkim

no lubię ich. pacjentów w szpitalu też lubiłem. nawet z psychiatrii. wszyscy oni kiedyś mają lepsze dni i pokazują jakiś ładny kawałek charakteru. nawet dzidzia

To ja zacięty jestem. W życiu się nie poddam

o śpioszkach nie wspomnę. a rozpakować takiego kolosa z pajaca... no nic, nikt nie mówił że tu jest łatwo. ale za to śmiesznie

ziewające dzień dobry w ten lutowy pierdek. jutro cuchota, potem śmierdziela i skończy się tydzień. i na nowo pośmierdziałek, fetorek, smroda, czadek, mówię Wam, w pętli czasu ugrzęzłem

branoc Państwu. idę dzidzię do snu utulić. potem dusz i teatr telewizji a jutro już luty, tak więc widzimy się za miesiąc

2 MIESIĄCE STAŁA I CZEKAŁA... o mój losie, to jest hart ducha, to jest silna wola

A to znam. Ponoć na wątrobę generalnie dobre

Poproszę żonę to jutro mi wyśle. Ale pięknie dziękuję za chęci. Ja też piję wodę jak smok. Żaby mi się wyklują niedługo w brzuchu

ACHTUNG ACHTUNG. Mam zapytanie do tak zacnego grona. Prywatne, więc nie wiem czy się godzi, ale co tam, zapytam. Znacie jakieś skuteczne metody domowe na dolegliwości związane z pęcherzykiem żółciowym? No tak mi dowalił ostatnio, że myślałem że jajo zniosę. W marcu będę w PL przez tydzień, to w farmakologię się zaopatrzę. Ale może jakieś alternatywne i S K U T E C Z N E sposoby są tutaj, żebym nie musiał po niemieckich praxisasach się tułać i jakoś ten luty tu przepracować. Zasadniczo wiem co mi szkodzi. Będę unikał. Ale czasem nie sposób. Bo jak zrobiłem ostatnio sosik śmietanowo - grzybowy to przecież musiałem zjeść.... a potem cierpiałem

ależ oczywiście

DE jak demencja, prrroszzze to proste

a w RPA mieszka Erpeajec, w USA Uesajec, a w Burundii mieszkają Tutsi i Hutu.

Niestety, alkoholizm jest dany dożywotnio. To jak z ogórkiem. Zrobisz z zielonego kiszonego, ale z kiszonego zielonego ni chu chu. Może być w abstynencji z jakiegoś powodu, co ni jak nie czyni go trzeźwiejszego. Współczuję. Często suchy alkoholik potrafi być stokroć gorszy niż pijący. Agresja to jedna z form takiego stanu

Przypomniałaś mi stare dobre czasy na psychiatrii... chlip chlip.. też sobie mogłem otwierać i zamykać drzwi do woli i zawsze byłem po właściwej stronie drzwi... A, i kluczyk do uchylenia okna, jaka to była władza że nie wspomnę o karcie magnetycznej do wejścia na oddział

Skoro o pogodzie mowa, pięknie jest dzisiaj

Wszystkim zafiksowanym na antysemityzmie pragnę przypomnieć: Pan Jezus jak również Matka Boska Częstochowska, Licheńska, Jagodna i wszystkie inne Matki Boskie to nie Polacy. Naprawdę... To Żydzi

kłaniam się w ten śliczny poranek na sztelomierzu dwójka z przodu, nie jest źle.

kiedy jego ojciec zachorował, to i on i jego siostra mieli już dzieci, ale na nim się zatrzymało. córki świadome zagrożenia, raczej nie będą starały się o potomstwo. siostry nie poznałem, Elka nie opowiada, ja nie wypytuję. wiedzę o zagrożeniu zapewne mają