I..Z

Ale wiedzie wprost do Ciebie A gdzie tort urodzinowy ? nie upiekłeś?

@Darekr z okazji urodzin życzę Ci Twoje

@ORIM a co do pierwszego pytania to połowę swojego dzieciństwa i lat młodzieńczych spędziłam w uroczej mieścince na Dolnym Śląsku czyli w N.R leżącej na trasie między Kłodzkiem a Wałbrzychem Z tamtego okresu to najbardziej zapadła mi w pamięć piosenka "Najpiękniejsza w klasie " i "Hulali po polu i pili kakao "a potem to różnie bywało .

To znam prawie na pamięć .Miałam takie szczęście mieć cudownych rodziców

Piękna piosenka nie znałam jej

@geronimo po przeczytaniu jednego z Twoich postów mogę śmiało stwierdzić,że na tym zleceniu to się "wypasiesz" a właściwie "wydiecisz" do woli .Super ,że takie miejsca się trafiają bo jak ktoś "skąpi " na jedzenie to rzeczywiście to jedzenie może "stanąć jak kością w gardle"

W moim domu to się niestety nie potwierdza bo przy 4 osobowej rodzinie mogę napisać z całą odpowiedzialnością wydaje pięciokrotność a może i więcej niż wydawałabym na jedzenie dla siebie .Mam 2 "chłopów " w kwiecie wieku" do wyżywienia ,którzy zjadają jeszcze raz tyle co ja Moim zdaniem nie trafne jest porównywanie tego ile kosztuje wyżywienie w Polsce a ile wydajemy na zleceniu bo w domu jak to w domu np.moim nikt jakiś"dziwactw "(szczególnych wymogów) co do jedzenia nie ma a tu jak np.mój podopieczny ma swoje z góry ustalone meni czyli pewnych rzeczy nie je w ogóle inne muszą być tylko takie do jakich on jest przyzwyczajony .Tu gdzie jestem trudno by mi było coś zaoszczędzić .Jak dla mnie 100 euro tygodniowo opiekun powinien mieć do dyspozycji na jedzenie i powiedzmy na nie wielkie potrzeby domowe.

Powiedzieli ale nie mogłam się z nimi skontaktować znaczy się z córką bo babcia miała tylko jedną córkę a podopieczna miała wysoką gorączkę i dreszcze i zaczęła wymiotować to co miałam robić na co czekać.Oczywiście najpierw dzwoniłam do lekarza domowego ale powiedzieli ,że będzie dopiero za 3 godziny . Ja też tak miałam na jednym zleceniu ale tam córka i zięć mieszkali z dziadkiem w jednym domu .Po za tym jeżeli podopieczny odmówi pójścia do szpitala to i tak nie mogą go zabrać podpisuje tylko takie oswiadczenie i do widzenia tak miałam tutaj gdzie jestem

Marny z ciebie adwokat .

Moje słowa mogę cytować dowolnie a do cytowania twoich nie uda ci się mnie sprowokować

Nudne jak flaki z olejem .Idę spać Dobranoc

Pamiętasz co napisałam Ci na privie? jak nie pamiętasz to Ci przypomnę Dziękuję za Twoje "dobre "rady i przestań mnie pouczać .

Ja też bo i po co .

Nie mnie to oceniać .

Nikogo z osób piszących na tym forum nie znam i mnie nikt nie zna osobiście to jak ja mogę kogoś oceniać a ktoś mnie .

Nie mnie to oceniać .

Ty przeczytaj wszystkie komentarze .Ja tylko napisałam ,że jestem za młoda ,żeby żyć przeszłością( bo nie lubię wracać do tego co było) nie zarzuciłam nikomu ,że jest stary a zaraz po tym dziesiątki komentarzy pocieszających @Barbara48 ,że wcale nie jest stara .To może mi wyjaśnisz w jakim celu te "pocieszycielki "to napisały?

Na pewno nie ja .

Napisałam zwykły post odnośnie sentencji ,którą zamieściłaś a nie odnośnie Twojej osoby .Napisałam jak ja to odbieram i bardzo się dziwię jeżeli doszukałaś się jakiejś złośliwości w tym poście .

Ja niczego nie odkładam na jutro co mam robić to robię dziś i mam zamiar kontynuować w przyszłości .

Być może ale wiesz takie "złote myśli"każdy może sobie zinterpretować po swojemu .Za to dokładnie wiem o co chodzi niektórym osobą,które kleją się do kogoś za przeproszeniem jak wiesz co do czego .

Chyba dobrze ,że mnie nie interesuje kto kogo dmucha i czy robi to radośnie i skutecznie ha ha ha

"Głupota nie boli"ale za to "Zazdrość zaślepia "

Obojętnie czy na piśmie czy nie nie bardzo rozumie o jakim prawie piszesz ???