I..Z

Bastylia to chyba rzadko spotykane imię? Dzień dobry i miłej niedzieli

@Teresadd

@Ilona Zuba wszystkiego najlepszego

@sayonara 52 w ogłoszeniach to piszą różne rzeczy a wiesz dlaczego? Bo piszą je osoby, które nie mają zielonego pojęcia o naszej pracy i czasami o tym o czym piszą. Aktywacja? Kogo? Ostatnio probowalam i nic z tego nie wyszło 0 zainteresowania czymkolwiek znaczy się jeżeli chodzi o zajęcia. Jedyna forma aktywacji jak siedzialysmy razem to podopieczna chciała żebym trzymała ja za rękę i tak wygląda czasami ta szumnie nazywana aktywacja. Wszyscy to mają w nosie co my robimy z podopiecznymi a szczególnie ci z agencji. Ja przeważnie zastaje demencyjnych podopiecznych w takim stanie, że nawet jakbym na głowie stanęła to już nic nie mogę zrobić.

@sayonara 52 4 to może nie ale 3 trzeba by było przepracowac i to jeszcze u malzenstwa

Może być ciekawie

Słyszałam o rzucaniu do celu czyli w opiekuna

Jedno jest pewne, że swojego ukochanego kubka mu na głowie nie rozbije

Pierogi z mięsem dzisiaj mam w planie. Córka chce ruskie a jak chce to może sobie zrobić nie mam nic przeciwko. Ilość osób do jedzenia wzrosła do 6 sztuk to trzeba tych pierogów trochę nakleic

@Tomas1965 To na 100% na szczęście tylko czyje?

Dzień dobry Postanowiłam zacząć dzień z optymizmem cokolwiek to znaczy. Udanego i miłego dnia życzę

Ja też tylko sprzątać po mnie nie ma komu

@Michał845 i nawet po śmierci jest w porządku śnił mi się tylko raz i to bardzo pozytywnie. Jak zadzwoniłam do zmienniczka spytać co tam u nich to powiedziała mi, że dzisiaj jest miesiąc jak dziadek nie żyje. Wyjątkowy podopieczny i nie tylko ser mi się z nim kojarzy ale i wielkie

@IWONIKA widać, że znasz się na gotowaniuo

Dobranoc

@kris mocna argumentacja i do mnie jak najbardziej przemawia Pozwolę sobie dodać, że to wspólne gotowanie z moją ostatnią podopieczna tak mniej więcej wyglądało nie mówiąc o porozsypywanej po podłodze mące i bułce tartej. Karkolomne wyczyny babci mrozily krew w moich zylam i to chyba tyle.

@Michał845 a ja miałam nie dawno podopiecznego, który na śniadanie i kolacje jadł zawsze chleb że swoim ulubionym serem i nie wiem sama jak to się stało ale stałam się wielbicielka tego sera

Wszystkiego najlepszego @MisiekFfm Nie wiem czy bukiet kwiatów byłby odpowiednim prezentem więc poprzestane na Twoje zdrowie

@sayonara 52 tym obiadem spowodowała, że odzyly we mnie wspomnienia z czasów gdy mieszkałam w internacie a są to czasy prawie zamierzchle otóż wtedy z racji tego, że nie wielki był wybor w sklepach jeżeli chodzi o zaopatrzenie w żywność i nie tylko salceson był powiedzmy na porządku dziennym.,wiec nie dziwota, że wszyscy mieszkańcy mieli tego paskudztwa serdecznie dość i z tego powodu chętnie obrzucali się nim wzajemnie. Ja tego nie robiłam bo zawsze byłam bardzo grzeczna ale ubaw miałam przedni szczególnie jak dyrektor na apelu nam to wypomnial i był przy tym bardzo zbulwersowany tym faktem. Te przeżycia skutecznie zniechecily mnie do jedzenia salceson przez długie lata . Zapomniałam napisać,ze internat był koedukacyjny i to chłopcy rzucali no przeważnie oni.

@Tomas1965

@sayonara 52 zapytaj babki jaka surówka do tego pasuje

Barszczyk czerwony z krokietami.

@foczka63 to ful serwis ma ta kulka możeby tak szwedzki stół dla podopiecznych przygotowywać?

@ewa-62 popatrz na mapę opiekunów tam jest zaznaczone a jadę a raczej lecę i potem jadę za tydzień. Fajnie by było mieć kogoś do towarzystwa. Ekuz turystyczny masz wyrobiony od ręki czyli na poczekaniu i na pewno nie ma to nic wspólnego z wyrobienie pracowniczego. Spytaj o prywatne ubezpieczenie bo nawet jak firma nie oferuje takiej polisy to płaci się ok 2,3 złotych za dzień pobytu i warto takie ubezpieczenie mieć

Dzień dobry