I..Z

A pisałam,żeby zakończyć temat

Proponuje zakończyć ten temat bo udzieliliśmy myszce10 chyba wyczerpujacej odpowiedzi a jak dalej bedziemy pisac a ona bedzie to dopisywac do swojej listy to zamiast busa cięzarówka by musiała po nią przyjechać

Rzeczywiscie ostatnio trochę się rozbujałam z tym gotowaniem ale może to dlatego,że 3 poprzednie zlecenia w de uniemożliwiały mi szaleństwa kulinarne a i na tym co jestem mam ograniczone możliwości .A moja babcia nie dość,że na obiad ma miec zupę to jeszcze na kolacje

Dodam jeszcze ,że kapusty na bigos nigdy nie gotujemy razem słodkiej z kiszoną i tak samo przy zupie ogórkowej najpierw wrzucamy inne składniki no.ja daję ziemniaki i marchewkę a dopiero jak to jest ugotowane wrzucam starte ogórki A jak już przy tych ogórkach jesteśmy to podam przepis na sałatkę ziemniaki w mundurkach gotujemy potem kroimy w kosteczkę do tego ogórki kiszone tez w kosteczke albo starte na tartce i co najmniej pół główki czosnku i majonez ja niczym nie doprwaiam pyszna łatwa i szybka w przygotowaniu

A ogórki kupiłas? My tez nie robimy ale o czyms trzeba pisać a kiszenie ogórków to nie weki wkładasz do słoja albo nawet do kamionkowego garnka dorzucasz koper czosnek i chrzan zalewasz woda z sola i juz sie kiszą

No tym wpisem to już chyba skutecznie zniecheciłas myszke 10 do zadawania jakichkolwiek pytań

Ja nie myslę o tych ogórkach tylko biore się za kiszenie

Mam pytanie czy w lato robicie dla podopiecznych zupy chłodniki na obiady? i czy im to smakuje?

Dla mnie musiałby być spełniony tylko jeden warunek ,żeby te 50 euro starczyło musiałabym mieć takich podopiecznych,którzy mogą jeść wszystko i beda jedli wszystko co ja im nagotuje bez grymaszenia

A zakiś sobie te ogóry u podopiecznej a nie będziesz z polski targał zrobisz trochę więcej to i dla zmiennika zostanie,który pierwszy raz jedzie i nie za bardzo się orientuje co ze sobą wziąć

Hallo ale tu miało być co zabrać a nie co przywozić jak myszka 10 bedzie miała już wracać ze zlecenia to moze nas się zapyta co przywieść z Niemiec gosc aga ja może bym zaryzykowało z tym proszkiem ale znajac moje szczescie kierowca busa by mi go rozpieprzył i do domu mogłabym przywiesc pusty kartonik a śmiała się nie z tego,że ktoś wiezie proszek tylko z tego,że jest wiele osób,które mysla,że jak coś z zagranicy to już lepsze od tego co można kupic u nas a wcale tak nie jest i w de i w polsce są świetne produkty.Maja kolezanka jak do mnie przyjezdzała z de to zawsze kupowała dla dzieci buciki z firmy bartek i nie tylko dlatego,ze u nas było taniej ale dlatego ze były świetne jakosciowo.

@Betty z gołąbkami wbrew pozorom nie ma tak dużo roboty wiecej jest przy bigosie .A ja robię to zawsze razem bo jak obgotuje kapustę to górne liscie wykorzystuje do gołąbków o ten środek co mi zostaje daje do bigosu bo robię bogos z kiszonej i słodkiej kapusty.A gołąbki można usmażyć na blaszce w piekarniku albo gotować w wodzie,która zostaje z gotowania kapusty W organizacji i minimalizacji pracy w kuchni córka mojej podopiecznej jest niedoscigniona a ja szybko się uczę.

uśmiałam się z tego co napisał @Łukasz proszki i inne rzeczy z zagranicy to można było targać 30 lat temu pod warunkiem,że ktoś jechał swoim samochodem i to jeszcze większym od malucha.Nigdy nie wyznawałam kultu za granicy a jak słusznie zauważył nasz kolega to chyba w każdy mieście jest sklep z chemią z Niemiec nie mylić z niemiecką marką to są identyczne produkty jakie kupuje się w de tylko przywiezione przez kogoś innego.Ja ostatnio przywiozłam trochę słodyczy z Linda bo po świętach było wszystko przecenione o połowę i wiozłam to tylko dlatego,że nie było za ciepło teraz to pewnie bym nie ryzykowała bo dowiozłabym masę jajeczno -czekoladową

Ja też nie lubię gotowanych obiadów na dwa dni dlatego wczoraj miałam świeżutkie gołąbki ,dzisiaj będę dopiero smażyła mielone na dzisiaj bo te co wczoraj usmażyłam są zamrożone już na kość w zamrażarce a bigos jak wiadomo najlepiej smakuje za na 2-3 dzień oczywiście trzeba go trzymać w lodówce. Zupy ze szparagów nie zagęszczam grysikiem tylko serkiem mascarpone i jest pyszna

Dzień dobry wszystkim Miłego dnia Wam życzę broń boże nie pracowitego

Dobranoc Wszystkim@Blondi Twój szwajcar trochę się śpieszy bo do 22 brakuje jeszcze 2 minuty

Ja dzisiaj taśmowo gołąbki,bigos i mielone i trzy obiady z głowy reszta do zamrażarki a po niedzieli spróbuje zrobić pierogi wg wskazówek @Maria Jolanta i knedle z truskawkami i jeszcze będę eksperymentowała z zupą ze szparagów

@Blondi ale zaszalałaś z tymi butami.

@Maria Jolanta a firma Ci powiedziała,ze na ofercie jest tyle zwierzatek?

No to normalnie u Ciebie jest przecież nie jesteś w Polsce

Jak ktoś siedzi w Polsce to co mu tam miesiąc w tą miesiac w tamtą 300 euro niby dorzucą a wynagrodzenie niższe zaproponują Łatwo sobie policzyć lipec.sierpień i wrzesień w de czyli wyjezdzasz na jajładniejsze miesiace w roku ,wyjazd z początkiem lata a wracasz na jesieńSą agencje ,które żadnej premii nie dają wiec czasami dobre i to

Ja przysięgam ,że nie miałam nikogo konkretnego na myśli to było raczej takie filozoficzne rozważanie

To zapytaj koleżankę jak można się do nich dodzwonić bo ja kiedyś próbowała kilka razy i po parę minut czekałam na połączenie i nic nie dodzwoniłam się

Najlepiej to jestem @Łukasz z forum opiekunka radzi Może wtedy i inni się ujawnią A skąd wiedziałaś?