hawana

bodajze piwonia

malwa(dom w malwy malowany)

krokus

Moja pdp jest nazywana przez swoja corke "mamuszka", bo jej ojciec walczyl na froncie wschodnim i tam zginal, ale jakies slowka przekazal. Moj dziadek nie wrocil z niemieckiego lagru na polnocy Niemiec, slowek niemieckich rodziny nie nauczyl. Moze szkoda Powiedzialabym, ze mam cos wspolnego z corka pdp, kawalek historii tej samej wojny. Tylko dla nas to nie problem. Na wojne nie mialysmy wplywu.

ano prowda

Raczej uciekaj

O kurna, na oczepiny trafilam

kocimietka

to chyba raczej bolesne historie opiekunek, niezwiazane z historia Niemiec i Polski.

kociolek

a leczona tuczy

antagonista

Gratis

Albo dzik

Zero

rozpierduche mialas zrobic , bo byka walnelam

Dzien dobry U mnie to slonce sie schowalo Jeszcze swieci jakby lato bylo. Pospacerowalam po tutejszych pagorkach az milo

topinambor

Szkoda. Wszyscy by nie musieli...

U mnie strzelają powiesciowi snajperzy w Sarajewie , ale mnie przecież nie upoluja i oko mi się przymyka...

Niech żywi nie tracą nadziei

Oj tam, oj tam, bedzie przyjemnie

Nie ma prosto, bo gorki i dolinki

Na drugim biegunie

Z Hesji sie melduje i rozgladam kto kolo mnie bywa. Jacys forumowicze sa , ale czy aktywni? Jakby co to sie zglaszac. Spotkamy sie na pastwisku, bo ja na pieknej wsi wyladowalam