hawana

Wszystko w okolicy Burgas.

Nie doluj mnie, cale zycie daze do tej doskonalosci. Prawie jestem

Tobie placa za marketing?

A ze mnie leniuch i tyle...

Witaj. Ciasteczkowe potwory Ci sie nie snia?

Masz racje, istnieje przesadna higiena wynikajaca z fobii. Ale piszac o skrajnosciach sie nie wytlumaczysz. Lepiej wziac to na klate jak mezczyzna i powiedziec "mea culpa".

Nie przesadzaj. Mysle, ze jest lepiej po prostu. Czasy przeciez sie zmienily. Tam kiedys autostrad nie bylo tak jak u nas. Moje dzieciaki lataja i jedza wszystko, najdziwniejsze cuda( jak to na wakacjach) i nie choruja.

Mycie rak i naczyn ma znaczenie. Duze. Od lat jezdze do Bulgarii . Dawniej zawsze na trzeci dzien dopadaly mnie bakterie. Tlumaczylam sobie, ze inne niz polskie i dlatego.Pilam wode tylko butelkowana albo cole i nic. Ciagle to samo. Jednego dnia zawitalam w kuchni. Widzialam recznie myte naczynia... Od trzech lat mam spokoj, ale....kiedy wybieram filizanke do kawy podczas sniadania czuje, ze jest ciepla, tak jak wyjeta ze zmywarki albo wyparzarki. Moje klopoty:bol brzucha, wymioty, potworny bol glowy sie skonczyly. Ciesze sie wiec, widzac postep cywilizacyjny.

Nie czepiam sie, ale nadal nie wiem jak. Wiem, ze niektorzy sikaja do umywalki , bo przeciez jest myta... Jednak nie w moim domu i nie pozwolilabym na to ani gosciom ani pracownikom. Kubek do picia tez jest myty, ale wole gdy wyparzony w zmywarce.

Trafila mi sie pointa

Nie ma bardziej szczerej milosci niz milosc do jedzenia. B. Shaw

Chwila. Pdp ma umywalke w sypialni? Albo w pokoju dziennym? Przeciez mocz wypuszcza sie z worka do kaczki i wynosi bezposrednio do kibelka. Jesli juz worek sie odpina ,by zalozyc nowy, to zaraz (pelen) wynosi sie do zbiornika z odpadami mieszanymi na dworze i po sprawie.Tak nakazuje higiena a nie niemieckie rozumowanie. W moczu sa bakterie chorob. Jak mogl sie ten worek zmalezc w umywalce? Ni czorta nie rozumiem.

Grzeczny dziadzio, radzi sobie sam

Hm...jakby to powiedziec...byla, moze byla, moze bylysmy razem,ale juz jej tu nie ma i niech nie podsluchuje , bo to na uszy szkodzi Lezakuje sobie po obiadku i jest mi dobrze

Jeszcze tak na 100% nie jestem, bo musze sie zaaklimatyzowac w nowym miejscu pracy, jakies przysmaki wyjesc zmienniczce

Witajcie ludki

Szopowi pewnie tak, ja niewiele piore

Przez Ciebie juz zglupialam Ale szop pracz to nie byl

Cos Ty, ja nawet podopiecznym nie wyjmuje Mecza sie sami

To juz bezradna jestem. Przeciez sobie nie wybijesz specjalnie

Chcialas powiedziec dwubiegunkowosci? Wystarczy jedna

Prawde mowi, u mnie tak sie stalo

Wyjmij zabki i schowaj do szklaneczki

Poskarzam sie, ze taka jedna forumka, pomimo detoksu na forum robi sie marudna nic tej babie nie pasuje. Czy to poczatki demencji? Mam nadzieje, ze sie ogarnie, bo nie mam zamiaru sie zarazic