Skocz do zawartości

Knorr

Społeczność
  • Postów

    1022
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Knorr

  1. To Ty nie zrozumiałeś sensu zdań, które przeczytałeś. Zachowanie ludzi jest takie, na jakich zostali wychowani. I to nie ma znaczenia, w jakim kraju i regionie. O statusie majątkowym i wielu innych nie wspominając.
  2. O czym niektórzy opiekunowie myślą, nie masz najmniejszego pojęcia. Dlatego nie oceniaj i nie zabieraj głosu w temacie. Za gratulacje, podziękowania. Przydadzą się.
  3. A gdzie napisane zostało, że uzurpuję sobie prawa do bycia rodziną?? Nie jestem żadną rodziną, nie chcę być i nigdy nie będę. Jestem tu opiekunem i wykonuję swoją pracę za pieniądze. Nie oznacza to jednak, że jestem gorszego sortu człowiekiem. Bo pochodzę z biednego kraju ze Wschodu?? Bo zmywam i sprzątam i gotuję?? Wszystkie Twoje wątki, domysły są fałszywe. Błędny tok myślenia. Czego to ludzie nie wymyślą w amoku.
  4. O tak. Na pewno, znasz swoje miejsce w szeregu. Służysz pani zamiast pieska. I nawet przez myśl niech Tobie nie przejdzie, że możesz kiedykolwiek stanąć obok córki twojej podopiecznej. Bo o staniu w jednym szeregu nawet pomarzyć nigdy nie możesz.
  5. I dobrze myślisz. Nie zamierzam nikomu i nigdzie ustalać żadnych praw. A już na pewno jakiejś niemieckiej rodzinie. Mam to daleko gdzieś i niewiele mnie to interesuje. Ale nie pozwolę na traktowanie mnie jak piąte koło u wozu. To niech mnie nie zapraszają. Jeśli jednak z jakiegoś powodu to robią, chcę być traktowany z szacunkiem, na jaki każdy człowiek, bez względu na status społeczny i pochodzenie, zasługuje. Nadludzi już nie ma. Te czasy dawno się skończyły.
  6. "Należne mi miejsce przy stole". Jest gdzie jaka etykieta, że koniecznie córka, a nie opiekun może zajmować miejsce pobok rodzica?? Moje zdanie jest następujące:: jeśli kochająca córka nie ma, czy też nie chce poświęcić rodzicowi czasu na co dzień, nie zabiera go nigdy do swojego domu, to i praw żadnych do robienia pozorów też mieć nie powinna.
  7. Przeczytałem komentarze nt. sytuacji "przy stole". Mojej Pdp ani nie trzeba karmić, ani nosa wycierać. Tym bardziej wymieniać pampersa. Jest osobą chodzącą i sprawną, nie tylko fizycznie. Pracuję u tej samej Pdp już ponad 5 lat. Niemiecki znam perfekt, nie ma problemu z konwersacją. Sytuacja powtarza się na dużych uroczystościach, na które także jestem zapraszany. Jestem opiekunem Pdp i nie będę chował się po kątach, lub też unikał towarzystwa innych ludzi. Naturalnie, że po jakimś czasie, wychodzę po angielsku, aby Pdp swobodnie mogła porozmawiać ze swoją rodziną. Jestem osobą taktowną i wiem, jak należy się w różnych sytuacjach zachować. Tu jednak całkowicie czuję się wyalienowany. Jeśli jestem zaproszony do restauracji, i wszyscy zajmują miejsca, to dokąd niby mam się na samym wstępie udać??? Lepiej już chyba podziękować za zaproszenie i od początku pozostać w "domu". A takie odciaganie mnie na siłę od Pdp w mojej ocenie wygląda komicznie i dziwnie, tym bardziej, że Pdp chce, abym siedział obok niej i wskazuje mi miejsce. Bo to ja zawożę Pdp na uroczystość. To nie odbywa się w domu. To właściwie, w jakiej roli ja tam jestem??? Czy nie opiekuna przypadkiem??
  8. Bo Ty jesteś Polką, a oni niemcami. Dlatego tego nie rozumiesz. Ja też nie rozumiem, z jakiego powodu na rodzinnych spotkaniach ja nie mogę zająć miejsca obok mojej Podopiecznej. Dzieci zazdrosne są o matkę??? Na początku nie zwróciłem na to uwagi, że odciągają matkę daleko ode mnie jak rodzina jest. Jednak, za trzecim, czwartym razem zaczęło mi to przeszkadzać, tym bardziej, iż starsza pani wyraźnie wskazuje mi miejce obok siebie, które z reguły zajęte już jest przez wnuka, lub innego członka rodziny.
  9. Bo to było tak: Kargul też całkiem opacznie zrozumiał intencje Pawlaka. - Ot, murmyło....
  10. Witam wczesnym rankiem. Ciemno za oknem jeszcze.
  11. A ja mogę je podwójnie polubiać. A co! Świat jest piękny, a z dobrą kasą, to już w ogóle.
  12. Skąd dokąd jeździ? Wiesz to??
  13. Rozejrzyj się wokół. Niemcy nie przywiązują większej uwagi do ubrań, tzn., do strojenia się. Bo rzeczy markowe uwielbiają. Zwróciłem uwagę, że kobiety tutaj lubią takie chusty duze pod szyją typu homonto ubierać.
  14. Nie pojmuję nawet na co czekasz. Jazda dobrym autem to wielka przyjemność, bo o wygodzie to nawet pisać nie warto.
  15. Wódkę i pieprz stanowczo odradzam. To ryzyko, bardzo duże ryzyko, podawać komuś wódkę, gdy bierze leki. Poza tym wódka podrażnia przewód pokarmowy.
  16. A to wsystko razem to już rewolucja na bank.
  17. Kup w poniedziałek kiwi i podawaj dziadkowi. Jedno kiwi dziennie, podawane regularnie rozwiąże problem. Ale są osoby uczulone na kiwi.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...