Blondi

Miałam siostrę z Australii,,moją kochaną starszą siostrę,,z nią byłam prawie miesiąc,tydzień w Warszawie w Metropolu,,centrum,,a w pokojach zero klimy, a gorączka byla niesamowita,pokoiki cini mini,,ale nie o pokój chodzi bo w nim tylko spaliśmy,,ale dali nam wiatraki,,śniadanko szwedzki stół, wypas był, a potem ja chciałam pokazać jak najwięcej swojemu slodziakowi w tej Warszawie,,bardzo pięknie jest ,,muszę przyznać ,że nie bylo czego sie wstydzić,,słodziak szczęsliwy,,a moja siostra Warszawę zna dobrze to ona na sklepy,,kupowania nie było końca,,najlepszy zakup ja zrobiłam,,wpadłam do Orsay, w ręce wpadła mi sukienka w kolorze pudrowy róz,,ale rozmiar chyba 40 albo 42,,przeceniona już na 20 zł, więc patrzę gdzie jest dziura i gdzie jest feler,,ale nic nie widzę to za tą sukienkę i do przymierzalni ,,te 20 zl leżalo na mnie jak na modelce,,idealnie,,druga sukienka rozm, 34 -ecri -opadające ramiona i w tą wlazłam ,ta już nie była za 20 zl, ale za 80 zl, do tego torba i okular przeciwsloneczny i Blondi w nowym stroju wyparadowała na miasto w następny dzień lubię tą sukienkę,,zakrywa wszystko,,oprócz nóg bo przed kolanko ,,ale nogi moga być-nischt zu tragisch jak to lubi @Baśka powtarzająca się,

też witam Ciebie ,sobota wieczór i dobrze zrobi lampka,,różowego wineczka pycha ,,

faceci faceci faceci temat każdej kobiety,,jaka by nie była to ma marzenia ,to myśli o facecie, każdej się marzy gwiazdor,,ale co do czego to jest powiedzenie,,ładna miska jesć nie da", kiedyś jak byłam małolatą też kochałam się w nie jednym aktorze,,ale teraz to zapomnij,,wypucowane lale ,nie wiem czemu ale nic mnie nie rusza patrząc nawet na ładną mordeczkę faceta z obrazka, kojażą mi się takie lale z pedałami,,wypielęgnowane wszystko na maxa,strój najlepszego projektanta itd. włosy takie ,że mucha nie siada,więc najlepszego modela chyba szukac koło siebie ,,ja np, oglądając zdjęcie wcale się nie podnieciłam ,,ot taki sobie ,fotka może stara tak pomyślalam ,,ale jak zobaczylam w realu,oczy i ten uśmiech i te piękne zęby i ta mowa i ta budowa to od razu pomyślałam jak na zewnątrz tak się prezentuje to może pomarzyć można o takim mężczyznie,,niby nic a jednak coś jest i facet nie musi być pięknym,,ale miec właśnie to coś co nam się podoba,,te magnesy i te motylki

Nie było czasu na spotkania,,bo Rezydencja czekała na nas Ale w Wurzburgu bym mogła pracować i to w centrum,,pasuje mi to centrum,,

Nie wkręcaj mnie w jakieś łysiczki,,co to w ogóle za grzyb z marychą? odloty mam bez łysiczek ja chcę tylko pół prawdziwka...grzybiarą jestem od urodzenia,,,tak mnie dziadki wkręcili w lasy,,od małego na grzyby i do lasu, i do lasu ,,albo jagody ,,malo tego to jeszcze dziadek na ryby zabrał i na ponton,,i na wodę,,ciężkie naukowe dzieciństwo mialam,,ale ile się nauczyłam? ochocho,,,

Będe krzyczeć na całe forum,,jak będe jechac następnym razem w Twoje strony a to dla Ciebie,musiałam sklepiska obskoczyc też..

Za Tobą też tęskniłam w ogóle to za wszystkimi małpkami @@@@@@@@@ Witam klepaczy ,,jak patrzę na te Wasze grzybki to ślinka mi leci,,byłam wczoraj w lesie i co to za lasy bez grzybów tak szukałam i szukalam i tylko 3 znalazłam,,masakra,wiem,że te lasy to tysiące euro ,ale po co mi euro ,,ja chcę świeżego grzybka ,,tylko grzybka,,nawąchałam się tych 3 grzybków i tyle mojego grzybobrania było.

Dobry Wieczór! grzeczna Blondi wróciła z wojaży urlopowych,,spotkaniowych ,rodzinnych,sklepowych i hotelowych, restauracyjnych itd, itd, ,a kto komu zabroni pożyć na bogato,,objechałam Polskę , Niemcy i Czechy,,z konta kasa i szalenstwo zakupowe było,,oj było smutna wiadomosc to taka ,że laptopa nie kupiłam bo same czarne i brzydkie,,ale nischt zu tragisch, trafię na swojego przystojniaka. Wszystkim buziole ,, @Heidi już takim fokstrotem to nie jestem,aby widziec mnie z dalekaale jak zimą zobaczysz kogos w ecri ,,to ja Powiem tak,czasu nie było na internet,,miesiac odpoczynku dobrze zrobił, życie jest piękne,,jestem szczęsliwa ,zdrowa a to najważniejsze . @fioletowa.mysz bylam wczoraj w Wurzburgu,,tam rządziłam caly dzień,,ty chyba jesteś też gdzies tam,,zamek swój odwiedziłam,,nie jako opiekunka ale jako turystka ,,a co! niech wiedzą ,że opiekunki tez się wczasują,,milutko było i pięknie,wszystkich się zna ,każdy kąt,,oprowadziłam swoich gosci po zamku,,paradowanko odwaliłam ,,fotek porobiłam i teraz sobie wspominam,,, @LACH całą wyplatę wywalileś na śliczne kwiaty -dzięki @INEZ Tobie też Pa Dobranoc ,,

Strumpfy każdy bardzo lubi , zwłaszcza gdy spotkał się z ich ubieraniem dla PDP,,,nie jedna z nas miała tą przyjemnośc poznać,,ja poznałam i powiedziałam od razu,że ja tego nie będę robiła ,nie będę ubierała takich ucisków ,,,,od tego są pielęgniarki,,,ale do czego dążę ,,zauważyłam ,że nasi PDP wydają bardzo dużo kasy na te podkolanówki czy pończochy ,bo muszą sami za nie zapłacić ,,moi musieli sami ,,,może gdzie indziej jest inaczej ,,,,ale kupa kasy i ubiorą raz albo dwa razy, pielęgniarka się napoci równo,,PDP bolą w nich nogi ,,krażenie staje ,stopy zimne i góra po tygodniu pończochy uciskowe lądują na bok,,PDP nie chcą ich ,,zastępują pończochy bandażami elastycznymi ,,jest to lżejsze ubieranie i chyba wygodniejsze też dla samego PDP,,,a po paru dniach nawet i bandaże lądują weg ,,i PDP zostaje z gołymi nóżkami i jest też nieraz bardzo dobrze ,,,

Nie ja !!! ale Ty mózg masz wypalony na maxa!!! zle trafiles chlopcze,,znikaj stąd,,

@scarlett cudownie

toż to dopiero super wybór firmy-brak słów,,, nikt normalny by takiej nazwy sobie na glowę nie wziął,,

zgloś @Moderator ,,

a teraz możesz isc spać ja też zmykam ,, kocham Was

nikt nie rozpieszcza ,,,trafiały mi się same pracowite ale urlopowe miejsca ,,może ja inaczej patrzę? na wszystko,,jest dużo problemów dla innych a dla mnie żaden problem,,,ale nischt zu tragisch,,uśmiechnąc się wszyscy i już dobrze ,,,

A ja Ci życzę wczasów od pierwszego wjazdu,,czemu nie? ja tak wjechałam ,,i tak rok polecial na wczasach,,,a potem też odpoczynek,,

ale nie ma nadmiaru,,, na szczęscie,,,

Witaj i bądz twardzielką ,,świat nalezy do Ciebie,,odważnie i tylko odważnie ,,bo to bardzo pomaga,,pokaz ,że potrafisz i dasz radę ta praca to urlop albo wczasy,,,

Już Ty nie pomagaj ,,bo to o doope rozbić,,ta Twoja pomoc ,,oszczędzac to My potrafimy bo nie jesteśmy ełnuchami,,,oszczędzac będziemy będąc na innym swiecie,,,ja jestem rozrzutnica i kocham wydawac a nie oszczędzac ,,aby potem rodzina się będzie biła o moją kase,,,po co to i na co? a w szkole nas nauczyli jak nie oszukiwac innych ,,nie naciągac na fałsz,,,koniec -kropka

Masz taki etap,, żreć słodycze,,ja mam teraz etap picia wytrawnego wina bialego,,,zero torcików itd. ale od wina brzuchol nie rośnie

Byłam w takim miejscu,,i też mnie mądrala podpytywał po tygodniu ,czy wrócę,,a potem była wojna ,,bo myslał ,że mną zawładnął,,a ja się postawiłam,walczylam o swoje,,żona nie kontaktowa -bardzo silna depresja ale z żoną ja tylko mialam kontakt,czemu? bo potrafię, wiem o czym piszesz,żona swoje a mąż swoje ,,chcesz dobrze dla żony to mąż się wpierdzieli,,mąz stresuje a żona nie kuma,żona zawsze robi jak mąż dyrektor powie, oj dużo pisania,,ale dla mnie nie było problemu ,,żona jak nigdy się nie cieszyła i nie śmiala ,,tak ze mną odżyła,,co bardzo denerwowało mądralę,,,i tak tam bylam ponad pół roku,

Od razu słoiki widzisz na tym regale lubisz te słodkosci,,,ja może bym narobiła ogórasów,,,bo tego mi się chce