Blondi

tak trzeba motać ,,dobrze motasz ,,bardzo dobrze,,

Już niedługo

teraz patrzę co ja wymodziłam,,ale co za różnica ,kto kogo chcial nakarmić,,na jedną trafiło,ale się nie dała,,popatrz wszystkie żarcie dla Ciebie chcę uzbierać,,jak najwięcej,, Stokrotki talerze już fruwają po forum, a jej się odbija to przeżarcie

Bawarskie wiem,że ziemniaczane,,i nie tylko,,z bułki robią też ale nigdy nie jadłam ,jeszcze jakies robią,, a to taka babcia -normalka,,niczego nie zmarnować, miałaś obiad dla niej z głowy,, Mi kiedyś odkrajał mądrala połowę swojego mięsa ,,ale jeszcze przed jedzeniem ,,bo zawsze było nieraz mu za dużo,,ale dojadać też nigdy w życiu,,bym się chyba pożygała,,w ogóle co za moda -wyjadac po obcych ludziach,,brrr

Ile Ci jeszcze zostało w tym Wurzburgu,,bo tak szkoda abyś tam ten rozum zgubiła,, a Love jest piękne bez love jest smutno, a tak porandkowac czy poflirtować czy jakiegoś podpalantusa odstawić ,,tylko trzeba mieć do kogo np. ,,do ładnej buzki,,do sympatycznego głosu , do ładnych oczu itd, no to teraz do roboty,,

życzę Ci bujania i potem w pracy,,ale zgodzę się z Tobą ,że ta praca to zamknięcie ,zero wolności ,,klatka opiekunki",, kiedyś pisałam sama ,że czuję się jak w więzieniu, mieszkać w hotelu na 2 piętrze ,gdzie ja przyzwyczajona do częstych wyskoków na powietrze,, ale miesiąc szło wytrzymać,,ale nigdy więcej takich klatek,

A żebyś wiedziała ,że fujjj czy tylko ona je w restauracji??? niektóre kluchy są pycha, ja tutaj na Bawarii trafiłam na nie jedne pyszne i mięciutkie kluchy, ale za to w Czechach te ich buły pokrojone na talerzu -masakra jedna wielka,,to dopiero zalep ,,ulep, mdłe i nie dorobione,,,nigdy więcej,,

Ja dzisiaj ugotowałam kapustkę stożkową ,,kiedyś pisalam o tej kapustce w sosie białym,,z przepisu babci 93 letniej,,powiem Wam ,że wyszła idealnie tak jak jadłam u babci,,pycha ,delikatna ,okazalo się ,że jest to specjalnośc ludzi na północy,no to jestem północna specjalistka w gotowaniu,,co rejon to inne żarcie,a do tego frankfurterki pieczone ,bez kartofli, kartofle mam w zupince swojej wczorajszej,, czytam @Baśka powtarzająca się co jadlas na obiad i na wymioty bierze, jadlam kiedyś taki niedobry sernik ,,coś ochydnego, kupili gotowca w Aldi, nie szlo tego przegryśc ,a ja jak glodna nie wybredzam ,,ale to było fujjjjj,,spierdzelaj od nich i zapomnij o tych ich wykwintnych obiadkach w niedzielę,,i w sobotę też,,nawet do grabienia liści trzeba mieć siły,nie wychylaj się,,niech robi córunia,,

zaraz rozum,,dostałaś pozytywnej energi ,,brawo ,,raz się zyje ,a teraz się stroic musisz ,super sobie zrobiłas relaks,,a co !!! tylko arbeit i arbeit ? a przyjemności w szyszki tylko ,,oczka ci się otowrzyly,,zobaczylas wreszcie coś innego ,,a nie tylko klej i pistolet,,tak trzymac a dla @Maria Jolanta musisz w podzęce jeszcze szyszkowy obiad postawić

Dawaj,,chętnie pokręcę się przy PDP, tylko sie szybko przefarbuj, na blond, figurę popraw , abyś w moje klamoty się zmieścił, ciemne okulary swojemu PDP ubiorę i nie skapnie się ,,kto i co!

Od rana <<Amen" ,,bardzo ciekawe atrakcje ,,co niedziela coś nowego Ciebie czeka,,w TV włącz msze i niech slucha do 12 w południe,,,

Uwujaj się uwijaj ,,za dobrą kasę każda by sie uwijała ,,nie ma co narzekać, dajesz radę i to najważniejsze jedni odpoczywają a drudzy zapindalają,,

Witam klepaczkowo,,, niedziela a tu telefon aby przyjechac tu i tam ,,bo są znajomi na Campingu,itd, wczoraj wrociłam i mam dośc Campingów i znajomych,,ratunku,,wariatkowo,,zimno ,ledwo się rozpakowalam i mam dośc auta i znowu jechac aby spotkać się z ludzmi z ktorymi spotkam się za parę tygodni,, a Blondi myśli na jaki kolor pokój wymalowac aby meble potem pasowały,,jaki material kupić i za robotę się wziąsc a nie za pirdolety ,,ja nauczona pracy a nie leniuchowania,, Ale wszystkim pracusiom szalonej niedzieli życzę,,

Papapapapa Dobranoc

Na robotach dżem i dzęm i dżem, na obiad kluski kluski kluski, jadłam i marzyłam o kiełbasie ,,o szynce ,,i tak do następnego dnia ,,dobrze trochę pojesc innych rarytasków,, @Baśka powtarzająca się a Ty jestes u doktorka i się zdrowo odżywiasz,,, no chyba nie,,bo zupa z puszki,,ja to się dziwię co niektórym ludziom, bo ciemnota to ciemnota ale doktor to nie ciemnota, i je takie chemiczne paskudstwa,,

Szynki już dochodzą do siebie,,kielbaski też, zapasik z Pl mam jeszcze,,nie rozdał jeszcze wszystkiego,a żarta ,,żarta i byle czego nie będzie jadła,

Nie byla glodna bo pudełko salat z serem fetta zjadła ,,,

To zostan jeszcze dłużej, zobacz jak fajnie Ci czas leci,trochę się uwolnisz od tych pomysłów,,praca opiekunki co dla niektórych to jak praca artysty,, rękodzieło ręcznie robione, to najdroższa płaca za ręczne wykonanie,,

Też mam taki zwyczaj, wąchac wszystko ,,myślę,że celowo ktos to zrobil, głupi pomysł i to bardzo,

Nóżki ? tak

Otwieraj stoisko ,,i to szybko,,jaka artystka z Ciebie,,super,,orginalne i piękne,,jak widze jakie straszydła w REWE sprzedają to ręce opadają,,,Twoje są piękne ,,

Szybko,,,żeby nie było ,że nie na temat piszemy,,,

Ja myślę ,że zobaczył dwóch przypałów na starocie i tak sobie ceny wymyślał już potem, ale ja się rozejrzę wokół siebie,, najlepiej jesteśmy w restauracji a tam restauracja zrobiona w antykach i ze sklepem z antykami do sprzedania,,a tam stoi stół i krzesla ,co też w garażu stoją i czekają ,kto ich wezmie,,to są krzesla z siedziskiem z korka i drewnianym oparciem a reszta ecri, i stoł z blatem korkowym a reszta ecri, nie brzydkie to,

A mi się tak zupinki chciało ,że na kurczaku nagotowałam warzywnej zupinki, delikatna i dwa talerze wrąbałam,,

Nie wal bo główka będzie bolała,,jak w szopie przyuważę kanapkę to dam Ci znać,,ale ma jeszcze dużo foteli bardzo starych ,takich zamkowych -naprawdę,,,co jeden to z innej bajki, ale jakby zrobił to cudeńko ,,