Blondi

@fioletowa.mysz jesteś cudowna,,dalej renowiruj,,wiem ile czasu potrzeba codziennie na tą renowację,,

Tak go pomalowalam

@ivanilia40 narazie wszystko w rozsypce,,ale cieszy nawet coś doprowadzone do czystosci ,,czyste drewno,bez farb i innych podkładów, wstawię jak zrobię do końca,a teraz na pocieszenie ,,coś z dekoracji, kupilam w komisie motor,,metalowy i zardzewiały

@ivanilia40 super relax,,

@kris mam antygwałty,,w razie co!

Zapomnialam kaflaka wrzucić to też antyk

Ja na robotach w garażu,,sama jestem sobie winna, nazwoziłam rupieci to jest co robić,,ale frajdę mam niesamowitą,kocham te prace, nie jest lekka ,rączki nieraz wysiadają,,ale zadowolenie jakie,,tak dzisiaj czyszczę szafki ze złotolu, tak mi się przypomniało ,jak kiedyś mama moja też zlotolem,czy srebrloem,malowala drzwiczki od pieca kaflowego, aby były ładne na święta,czyste, pamiętacie piece kaflowe? bo ja pamiętam i to bardzo dobrze,,musiałam w nich palić,,masakra wielka,,jak sobie wspominam to tak sobie myślę,jaka byłam pracowita, jak my jako dzieci jakie rzeczy robilismy, zabawa zapalkami i ogniem,,to było codziennoscią,,gdzie teraz nasze dzieci piece i węgiel,,tak mi się powspominało,,,

@violka Ty jesteś nawet w nocy słodka,,

@1bozka czy Ty w robocie czy na forum,czesc lubię żurek, dobry żurek, kwaśny i taki z majerankiem, i takim swojskim zakwasem,,dobrą kiełbasą,,,ale od jutra się odchudzam, aby w sukienki wejsc albo będę jesc aby dorównac sukienkom,,

Heloł??? klepacze U mnie dzisiaj upał był,,a ja się ubralam jak na Sybir jak zobaczyłam rano -1, a potem słońce i się rozbieraj z tych waciaków pić dzisiaj nie będe ,,żadnej czystej ,,musze taką czystą rozrobić z napojem,,abym jak najmniej czuła wódzię,,taka jestem dziecinada,,

Pa Dobranoc kochani,,

Te roladki to były pierwszy i ostatni raz,,ale mogę się mylić,,

Teraz już nic nie podjadam,,a potrafiłam slonia podjesc wieczorami ,,masakra,,jak mi wszystko gładko wchodziło,,a jaki apetycik miałam, tabliczka czekolady i opakowanie tych ich pierniczków,,jabłek trochę, i tak było wieczór w wieczór,,,

@INEZ oni nie wyrzucą,,nie lubią ale zjedzą,

Kto pali mam Marlboro też rozdam ,,bo mam dużo,

@INEZ może takich dobrych roladek nie jedli,,może wołowina kojaży im się z twardym mięsem, albo drogim mięsem

U mnie drugi dzien leci salata stożkowa w sosie,,dobre to,,ziemniaczki, pieczone kiełbaski grillowe,

@NNNdanuta katastrofa,, zwiewać stamtąd,,nie wracać,, ja też nie znoszę placuszków słodkich na obiad,,no nie cierpię,, kiedyś mi babcia zafundowala gofry,,na obiad,,nigdy więcej,,gofry powiedzialam to w Pl jedzą po obiedzie ,podwieczorek,,albo kiedy się komu zachce,,

Namiot

I to jest najsmutniejsze w tej pracy,,te samotne wieczory ,,ale Ci już malutko zostało,,zaraz cyk myk i do domu,,

Bozka ,zostaw Ty żony w spokoju,,tutaj my jesteśmy,,po czorta nam jeszcze żony,,

Wiedziałam, a u mnie nic leci, ja jestem rozdawaczka ,

Ja też,,13 par butow raz wzięłam,,a co! nadbagaż zapłaciłam ale targałam z sobą wszystko co bardzo lubię,,

@maras1 dawaj na jednego bo zaraz 5 flaszka pójdzie,,

jaka szczerosc takiego sobie Ciebie wyobrażam panisko tip top,,tak powinno być,,też będe panią jak sukienki dojdą