PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
Znajdzie się jeszcze paru "chętnych"
-
No nie mów?!
-
No...w końcu się doczekałam wyznania
-
Nigdy więcej. Nie chcę geszenków dostawać i nie chcę dawać. To jest tylko nasza praca. Ale tego musiałam się nauczyć.
-
Za całokształt mu się należy, bo bett to tylko drobiazg
-
Słowo na ostatnią literę (wersja polska)
Mirelka1965 odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
żylak -
Tak to można odebrać
-
...wstydu nie mieli...
-
Słowo na ostatnią literę (wersja polska)
Mirelka1965 odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
zwyczaj -
Skandal
-
A niech spróbuje nie
-
To my po jednych pieniądzach
-
A ja na czekolady kawowe
-
No....to ja też "tak od siebie" Divę obdarowuję
-
Pamiętam moje początki i pracę u Wstręciucha Za każdym wyjazdem dostawałam geldy i czułam się zobowiązana przywieźć "coś" I tak przez te trzy lata z otrzymanych geldów nie miałam nic, bo zurikowe geszenki za darmo nie były I teraz zrobiłam sie "twarda" Ale Szogunowi z przyjemnością szenknę co nieco...tak bezinteresownie, za jego dobre serce, co nie?
-
Ode mnie też dostała prezent Ale nie wiem, czy o nim opowiada
-
Słowo na ostatnią literę (wersja polska)
Mirelka1965 odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
cwaniak -
Słowo na ostatnią literę (wersja polska)
Mirelka1965 odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
lewak -
No...ja też kupuję na polskim regale "co dobre" Ale przywoziłam, a jakże...taki olej ryżowy, którego nie uświadczysz w DE....i dostawałam zwrot w ichnich Warum nicht? Żaden to grzech śmiertelny nie jest?
-
Słowo na ostatnią literę (wersja polska)
Mirelka1965 odpowiedział(a) na Moderator temat w Gry i zabawy forumowe
Marek -
A bij się w piersi...bij Moja Diva za 12 dni kończy 88 latek i też zrobię jej prezent...tort A potem będę się meaculpować
-
Inteligencji się nie nabywa...nawet ssąc mleko matki Albo się jej dorobi w życiu płodowym, albo nie A wykształciuchów ze słomą w butach i zacięciem taboretowym jest od groma i ciut-ciut
-
W tej sytuacji, to chyba tylko tiara diamentowa mogłaby zadowolić "owych" Nic to...niech im te ojro bokiem wyjdzie
-
To ja jestem cienias
-
Jak można było zaprosić kocmołucha z Polski na dohtorowe party?! No jak?! Wszak zgrzebnie może ubrana by sie przykulała....może palcami by jadła...może kawę siorbała.....wstyd taki, że hej by był A tak...zaoszczędzono i na zaś będzie A czekoladki...cóż...ty masz klasę w sobie, a oni niech sie nimi nażrą Ja nie pretenduję do miana "rodziny"...nie pcham się na salony...ale drobiazg z okazji "jakiejś" kupię...z pieniędzy na życie Właśnie zbliżają się Mikołajki....dostanie więc Diva bombonierkę I sosna
