Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
To teraz wstrzymuj...póki możesz...
-
Czyżby?
-
Ale z was plotkary...
-
Jak strach w oczy zagląda, to człowiek robi nie takie rzeczy... -
U mnie krokietki ruskie od wczoraj...
-
Jestem...znowu...przy hoboczku z kawusią... Błogostan....tak się czuję... Siorbię kawusię, słonko świeci, bezchmurne niebo nade mną...prognozują 26 stopni....bosko... I jeszcze
-
Ja nikomu, dlatego tak spokojnie, bezzawałowo kukam...
-
-
Ja nie wytrzymam...PP zda mi relację rano... I stąd ta podusia dzisiaj...
-
Semantyka...zmęczona pracą biurową jestem...
-
No dobra...koniec klepanek na dzisiaj...idę jakąś podusię przytulić... Wam życzę dobrej nocy... Do jutra kochani...
-
Do 50-go roku życia....jak znalazł...
-
Kolumbia w ostatniej minucie wyrównała... I teraz dogrywka... Ale nie będę oglądać...
-
Posługujący się ...orkiem.... Jak on to sobie robi?
-
No, no, no...ja muszę pić mrągowską....
-
To semantyka...pani w stresie pisała...
-
Zaraz sraczki.... Nie wszyscy są tacy delikutaśni...
-
Nie przesadzaj...widziałam Lactosefrei też...
-
Zmiłowanie mam...i koński żołądek...
-
Pijaczki jedne... A może by tak maślanki?
-
U nas już nawet daktyli nie ma...i śliwek suszonych....i moreli...jeszcze odrobina rodzynek się ostała, głęboko zakonspirowana...
-
Czasami taka komora ratuje życie... Na filmie widziałam... Dramat to był....
-
Jak ty mnie dobrze znasz...
-
My wrąbaliśmy wszystko co miało jakąkolwiek zawartość cukru... Teraz nie kupujemy...z premedytacją... Wspomagamy się orzeszkami i ogórkami małosolnymi... A ja cierpię na syndrom odstawienny...cukru...
-
I gały wytrzeszcza... Całe szczęście, że sklepy są jeszcze otwarte....
