Mirelka1965

Czej pierszi gwiôzdë mërgnienié Rozwidni nen smroczny swiat A strojny danczi pôchniączka Wspòminkã mdze dzecnëch lat Czej kòl kòlãdów spiéwaniô Redosc zamieszkô w Was Pëszné żëczbë Wóm skłôdóm W nen Gòdów swiątëchny czas! Koleżanki, koledzy, oraz grono @Moderatorów.... Składam Wam życzenia Wesołych Świąt! Bez stresu, trosk i zmartwień, Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Raz jeszcze życzę Wesołych Świąt! A w Święta, Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. I jeszcze raz wołam Wesołych Świąt! Ze świecącą Gwiazdką, Albo świeczek łuną jasną Życzę Wam szczerze od serca: Zdrowia, radości i mnóstwo szczęścia... Mirella

Jestem z powrotem i doczytałam już coście naklepali I teraz spokojnie mogę iść spać

Jestem i ja na stanowisku skrobankowo-siorbankowym Skrobnę sobie co nieco w trakcie siorbania i będziecie wiedzieli, że żyję i ma się dobrze Dzisiaj nadszedł dzień, gdzie luzik będzie nieco mniejszy, jako że trzeba jakieś ciasta poczynić i sałatki przyszykować Plany mamy takie, że ja będę w kuchni rządzić, a moi panowie kosmetycznie ogarną chałupę Po południu zjadą goście sztuk 3 i już nie będzie luzu, bo trza będzie gadułować Na razie raduję się względną ciszą w trakcie siorbania, gdyż w tle telewizorek coś szemrze Zatem...coby nie było...coby się nie wydarzyło, każdemu

One są...te talenta...niczym skarb Inków

Podziwiałam stroiki i chujki....i serce się raduje, że forumowicze tyle wspaniałych talentów mają Moja chujka jest chujką prawdziwą...bo to sosenka zajumana z pola Minimalistycznie przystrojona, jako to drzewiej bywało, i nie ośmielę się jej pokazać A stroiki to mnie się podobają...u kogoś Bozia poskąpiła mi talentu plastycznego, nie wiedzieć czemu

Siedzę cicho.... Ale o tej porze, to już chyba wyszedł był z piekarnika, ale i do konsumpcji doszedł?

Brawo Mam dokładnie takie samo spojrzenie i nie wyobrażam sobie być "jednym ciałem i duszą"...to nudne

Nie zgodzę się z tą tezą Może i lepszy "wróg znany, niż nieznany", ale to nieprawda Mój mnie zaskakuje nieustannie...wprawdzie pod moim czujnym okiem, ale to mi się podoba

Koleżanki...szczególnie te Wywalone...dołączam Pożarłam właśnie mięsko z odgotowanej szyjki indyczej i siedzę wywalona na foteliku...i trawię

Widzę progres w twoich słowach Brawo

Gdzie ty widzisz rację? Budowa prawie skończona

Dokładnie... A Żonka będzie miała huk roboty ..sama jedna...jedniuteńka

Jestem już nadymana, tfu...najarana, czyli po pierwszej fajeczce Teraz mogę poinformować, że siorbię już kawusię I na tym moja inwencja twórcza się skończyła A tak serio, to śpię jeszcze Zeszłam sobie na dół, włączyłam lampki na kaszubskiej chujce, robiącej w tym roku za drzewko świąteczne, i odechciało mi się myśleć Bo jak sobie pomyślę co powinnam zrobić, to włączam wsteczny i od razu lepiej się robi na duszy To jeszcze sobie posiedzę i posiorbię I żeby nie było, że chytra jestem...wszystkim życzę przewspaniałego dzioneczka przy choinkach marzeń, bez zabiegania, bez zwariowania i bez stresu

Dołączę i ja do śpiewających życzenia "sto lat" dla @aniao...

Masz rację....za parę dni będziemy się "martwić" gdzie zamrozić pozostałości po szaleństwie świątecznym

Pikne, pani...pikne

Myślisz o kamieniach kałowych, czy jak?

Na tej, akurat, nie

Tia....ła...ła....jak rzygała

Flaszeczki lepiej niech się chłodzą...ciepła zawartość nie sprawia radochy, a im zagrychy więcej, tym lepiej

Proponuję słoninę i jajeczka...będzie jaśniej

jak wszystko w Ikea

Jak to mówią...komu w drogę, temu czas Życzę więc z całego serca @Baśka powtarzająca się

Jak pięknie poczytać o normalności