PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
biotop
-
osiedle
-
-
To lepsze, bo dające kiedyś nadzieję....Wolne...Europa
-
I już mi lepiej
-
Batiuszka dyrektor
-
Nu, pagadi Izwinitie pażausta...szto mnie kuda do tiebia?
-
Kurka to jest żółta
-
Popisuję się znajomością języka swoich wrogów
-
Nie kaljecziu...mienia cyrylicu zajumało
-
Grzyb...rudy...
-
Ja jej gonić nie będę Leniwa jestem A moja sosenka jeszcze stoi w salonie, w świąteczne dekoracje przyobleczona....jak sosna sztywna taka i prosta
-
Pododawaj jeszcze trochę...od razu zrobi nam się lżej
-
Oj Baśka...ale ty naiwna jesteś... Stań na wadze, przytrzymaj się parapetu lub ściany i te nadprogramowe kiloski znikną, jak ręką odjął...dosłownie
-
Nie w Ferrari
-
Francowatość nie podlega najmniejszej dyskusji Jednakże cieszmy się, że chociaż znak życia śladem na ściance daje Obawiam się, że jak już się przepoczwarzy, to zagada nas do wypęku i za ciszą błogą tęsknić będziemy
-
Korzystaj póki możesz
-
Stado całe, nawet bym rzekła
-
I nie będę miała....elastyczność w pewnym wieku się zmniejsza, Ferrari się nie rozciąga, tak więc nam nie po drodze
-
Jego już mam...ale niedosyt czuję
-
Te 30 kilo to ciężko by było takim sposobem zgubić...Na życie bez seksu nie starczyłoby czasu
-
Miałabym problem takie Ferrari do łóżka zapakować
-
Może być Netto...tak gatunkowo, tfu...wagowo
-
Anoreksję to się leczy farmakologicznie i psychosomatycznie
-
Ciężar gatunkowy to wymówka Przecież my som gatunek ludzki, no nie? I gatunek ludzki wagę ma...a że trochu ponad, to nie wstyd, bo kochanego ciała, podobno, nigdy za wiele
