Mirelka1965

Słońce jest na miejscu....jak najbardziej

Jak ja ci zazdroszczę

czyli kolejny dzionek z nudą przed nami Trochę na wyrost się cieszę, bo niewyspana jestem jak nigdy Pół nocy walczyłam z rzęsą w oku i nim opanowałam sytuację, to kury piać zaczęły....prawie I dzisiaj, w konsekwencji wydarzeń tragicznych, ujrzałam oblicze me przyozdobione w piękne, czarne wory po oczami Najprędzej, jak to tylko możliwe, zdjęłam pikle czytalne i nastrój mi się poprawił I do jutra będę omijać lustra wieeeeelkim łukiem Nic to.....poczekam cierpliwie, aż moja piękność naturalna powróci na oblicze Tymczasem witam was serdecznie i życzę miłego, szybkiego( lub jak kto woli wolnego), oraz chłodnego dnia

Czyżbyś nam coś imputował?

Wolałabym zapytać o dostęp do konta w banku....no, ale jak się ma co się lubi....to sie pyta ot, tak sobie

Toż pisałam, że zdrowa jestem, a ty mi nie wierzyłaś

I dobrze....po kiego licha wsadzasz paluchy między drzwi?

W życiu nigdy

A tak ładna historia była....i musiałaś ją rozpie.....yć

Ja nie zgłaszam akcesu, tfu...awizacji

Mnie o drzazgi w doopie twojej chodzi

To jest jeszcze dla ciebie i dla mnie nadzieja

No....to tak a'propos preferencji

A nie zarwie się?

Ufff......bo już myślałam, że sie pochorowałaś i komplement mi powiedziałaś

Aby nie Madejowe łoże

Czy ty mnie aby nie obrażasz?

A "Oto-moto" nie wystarczy?

Nie bądź taka skromna

Możliwe, możliwe....musi mięsko, tfu...ciałko mam jeszcze jędrne

Na taki telefon zaufania mogłaby zadzwonić...odbiorą na pewno

Eeeee....no co ty? Wrodzona skromność mi nie pozwala

Jak będę chciała, to się będę czepiała

Ano.....specjalista wysokiej klasy to był Zdrowa jak byk...tak powiedział