PRACA W OPIECE
Mirelka1965
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Mirelka1965
-
Nic ci nie dorysowywałam Złapałam cię z treską na głowie
-
Fakt
-
Może być taka lilaróż? I też zakryte to i owo
-
A czemu? Toć @violka jako żywa Twoje zdjęcie też bym wstawiła, ale kolor włosów nieznany mi jest Wczoraj @violka przyznała się do sztucznej inteligencji, stąd trafiłam
-
Taka może być?
-
A teraz @violka się na mnie obrazi, ale musiałam to wstawić
-
Mniam.......
-
-
Tobie też ktoś przyłożył?
-
A z jakiego powodu? Ktoś ci ją obił, że ?
-
A teraz z innej beczki Może byśmy tak trochę nastroju świątecznego wprowadzili? Jakieś tańce? Spotkałam parę osób w dziwnych kostiumach i oni jakoś tak podrygiwali
-
Ho, ho, ho.....jestem Leciałam do ciebie z drugiej strony ulicy, bo poczułam zapach Już się poczęstowałam A za to chwyciłam, zanim pierwszy łyk siorbnęłam Taki łasuch jestem
-
Hi, hi, hi, tfu...ho, ho, ho
-
Przyszedł tu jakiś Miki....ale czy aby na pewno zabrać coś chce, czy może ofiarować..... Jak myślicie?
-
@Blondi a co ty tylko te Niemcami do Hiszpanii zapraszasz A te z Polakami to co? Gorsze?
-
Aaaaaa....teraz rozumiem dlaczego nic nie znalazłam rano w bucikach Miki chce zabrać mój kredyt, hura!!!! No bo na logikę biorąc....zmarszczek nie mam, nadwagę polubiłam, debet niech sobie jest, ale kredyt mi przeszkadza w pełni szczęści zaznać, czyli niech go Miki sobie bierze....hura!!! Ciekawe czy przed świętami zdąży.... Pa kredytku, pa, pa.....
-
Dobrze się porobiło
-
Bierz go ze sobą, pokaż mu nasz piękny kraj...i nad morze z nim zajedź....adres podam na priv
-
Knajpę otwieraj, już.....
-
Najpierw poproszę przepis na rybę A potem jak już go dostanę, to i zaraz potem ....A za co? A za to, że o jakiejś krytyce mówisz Gdzie ona? @sayonara 52 i ja chcemy do ciebie na praktykę iść i w twojej knajpie się doszkalać. Wychwalają Cię tutaj dziewczyny....A Tobie mało? O żeszszszsz.......A masz I nie zapomnij o przepisie
-
Hi, hi, hi....wszyscy liczą co znaleźli...I pewnie dlatego tak pusto i głucho... Ale nic to.... Ja się odmeldowuję na razie, czas pokulać się na drugą stronę, obiadek robić, over
-
Babki niema, ale obiad ugotować trzeba I dzisiaj kapustka....nie postna...zasmażana będzie z boczkiem....i koperkiem....i ziemniaczki...i tyle... I luuuuuzik A po południu ciasteczka będę piekła....co oni mają za jazdę z tymi ciasteczkami? Tak jakby bez tych ciasteczek świat miał się zawalić No ale dzień szybciej zleci Czyli do roboty
-
Dzieeeeń doooobry Opiekunkowo Za dziękuję, siorbię, ze smakiem siorbię....w doborowym towarzystwie W bucikach nic nie znalazłam, ale na koniec świata Mikołaj miał problem dotrzeć...może nawigacja mu się zepsuła...albo wszystkie prezenty gdzieś po drodze zostawił? No nic...ja mam najpiękniejszy prezent na świecie....zdrowie...i równie ważny....cudowną rodzinę....i coś, czego żaden Mikołaj nie jest w stanie mi podarować...Was
-
Może i nie usłyszy, ale na mszę jedzie z córką na 7:30
-
Dla was noc jeszcze młoda, to chwalcie się dalej...pa Ja już od godziny śpię...i śnię chyba....i przez sen śmieję się na głos....śnie trwaj ...tylko jutro będę miała rozterkę
