v.....a

Niestety odpadła jako pierwsza . To wszystko dlatego , że nie słuchała forumowej płytoteki

A gdzie brawa za odwagę

Właśnie oglądam # Jaka to melodia # Jedną uczestniczką jest Pani Ania . Przedstawiła się jako całodobowa opiekunka osób starszych . Przyznajcie się , która to z WAS

Jedni walczą z rozwolnieniem , inni z zaparciem a jeszcze mają dzisiaj rozważania na temat życia i śmierci . Nie ma czasu na kawę . Wieczorem obalimy jakąś flaszkę

Możesz jej podawać rozgniecionego banana . Powstrzymuje rozwolnienie i przy okazji uzupełnia poziom utraconych minerałów

Też tak myślę jak Ty ,Coś nam się przytrafia i to coś ma jakiś ukryty sens.Ja długo pracowałam na czarno . Na początku zmieniałam moją mamę ,pózniej dobre znajome . Zawsze jechałam na sprawdzone i dobre miejsca a moi podopieczni byli Ludzmi w pełnym tego słowa znaczeniu Czasami jak słyszałam opiekunki narzekające na zmęczenie i wrednych dziadków , to myślałam ,że im się w tyłkach poprzewracało .W końcu miałam okazje trafić na sztele , gdzie nie było czasu ani na papierosa ani na telefon do rodziny . Otworzyły mi się oczka baaardzo boleśnie . @jolantapl. miała wręcz przeciwnie i teraz trafiła do tego dziadka , na krótko ale po to ,aby się przekonać , że są naprawdę fajne miejsca pracy i nie należy się zniechęcać NIGDY

Nie boję się zmarłych . Wiem że żegnają się z nami , odległość nie stanowi dla nich problemu i czułam to w swoim życiu nie raz ( nie , nie zwariowałam ) ale powtarzam , nie znoszę pożegnań

Ja w to wierze

Tym bardziej mi przykro . Mam nadzieję ,że dziadek odczarował Tobie złą passe i teraz będziesz miała tylko super miejsca pracy

Taki fajny początek dnia i bach ech Życie @jolantapl. przykro mi ,że koniec nastąpił na Twojej zmianie .@Mirelka1965 mam nadzieję , że Tobie się bardziej poszczęści .Nigdy jaszcze nie byłam podczas odejścia swoich podopiecznych i mam nadzieję ,że nie będe .Zawsze mówię dziadkom żeby im taki pomysł nie przychodził nawet do głowy . Nie znoszę pożegnań

No myśle

No dobrze Już się nie gniewam Proszę

Wszystkiego najlepszego z okazji Miesięcznicy

Dobranoc wszystkim i spokojnej nocy ( @jolantapl. twoja wyobraznia miała się ukierunkować w inną stronę marzyć o dobrej szteli masz za dnia . Noc jest od innych rzeczy ) Dzisiaj za karę nie ma piosenki

Ja też waga piórkowa . Kiedyś na szteli zamieniałam szczuplutką babeczkę która była ciągle na diecie . Moja podopieczna na mój widok jakoś dziwnie się przestraszyła . Dopiero na drugi dzień podczas obiadu kiedy zobaczyła co ugotowałam i ile potrafie wciągnąć , przyznała mi się że bała się że ja też jestem na diecie i ona będzie dalej tak skromnie i dietetycznie jadać Za to centymetrów mi Bozia nie poskąpiła

Pamiętam jak pierwszy raz szukałam pracy w opiece przez agencje . Po kilku rozmowach oceniających mój talent językowy , pan z agencji uzupełniając moje dane zadał pytanie dotyczące wieku wzrostu i wagi Lekko zwątpiłam czy ja na pewno do odpowiedniej Agencji się dodzwoniłam

( hurra ) MAM TO Dziękuje ślicznie Tylko dlaczego instrukcja jest ze strony SENIOR . pl Mnie jeszcze daleko do seniorki

Z takim certyfikatem całe Niemcy byśmy zwojowały Co tam De Szwajcaria by się o nas biła

Dowiedzcie się lepiej czy księciunio nie potrzebuje opiekunki .Może któraś załapie się na książęcą premie . już widzę te referencje z książęcą pieczencią

hmm Dzięki wielkie ale kliknęłam już na wszystko i nadal nic . Chyba nadszedł czas żeby się przefarbować albo schowam dume i poproszę kogoś w realu żeby mi to łopatologicznie pokazał paluszkiem

A tak po za tematem , powiedzcie mi proszę gzie jest nawias na klawiaturze , bo zaraz jakiś hejter zwróci mi uwagę Z góry dziękuje

Jeszcze nigdy nie pracowałam u małżeństwa , bronię się przed tym rękoma i nogami no ale zobaczymy jak długo / / można sobie planować a życie i tak postawi na swoim / Znam osoby , które są zadowolone i twierdzą że w takim układzie mają więcej czasu dla siebie bo małżeństwo zajmuje się swoim towarzystwem .Ja wychodzę z założenia że jadąc do pracy zawsze istnieje ryzyko , że trafi się na wampira energetycznego a jadąc do dwojga ryzyko jest podwójne . @ Jolanta Żabczyńska ja na Twoim miejscu uciekałabym z tego miejsca . Jesteś już na skraju załamania a zszarpane nerwy potrzebują dużo czasu na odbudowę / sama to przerabiałam więc wiem co mówię / Pracy jest dużo i wierzę , że znajdziesz coś szybciutko . Dla każdego coś innego . W twoim miejscu pracy spełni się opiekunka z bardzo dobrym niemieckim , taka która potrafi postawić na swoim . Trzymaj się nie jesteś sama

Dobranoc Opiekunkowo . Na zakończenie dnia wrzucę Wam tu coś , co może uruchomi wyobraznie i sprowadzi jakiś fajny sen

Znalazłam jeszcze jedną perełkę Śliczna http://www.popolsku24.pl/piosenka,peter-maffay-ich-fuhl-wie-du.html

Tłumaczenia piosenek są na Tekstowo.pl