Heidi

@elf o 11.30 impreza? Jutro ma być 40 gradusów. Kiedy zimny alkohol z lodówki wymiesza się z gradusami z ogrodu, to moja głowa za mała , żeby wyobrazić sobie ile miejsca leżącego w ogrodzie będzie potrzebne. Ile karetek pogotowia będzie stało za bramą ? Numer 112 będzie zablokowany tylko przez wasze wołanie o pomoc. Tą imprezę na długo zapamięta całe miasto . Pilnuj tylko dziadka. Resztą niech się służby medyczne zajmują

Witam wszystkich. @Niezapominajka 67 znowu masz jakiś powalony przypadek ? Skoro dziadek nieufny tzn. Że już nie jeden raz zawiódł się na opiekunkach. Zanim gi do siebie przekonasz, to już będzie zjazd do domu . Oby bez komplikacji się odbyło zlecenie. 3mam kciuki za powodzenie akcji.

Ale!!!! Kijki czekają . Komu w droge temu czas

Witajcie maluchy. Droga do borówek już się śni @Niezapominajka 67 po nocach. Postanowiła dzielna dziewczyna sama się zerwać z łańcucha . Nawet dobrze w czas wyjazdu trafiła, bo Covid spustoszenie sieje w jej okolicach . W naszych okowach będzie bardziej bezpieczna . Już my jej odpowiednie oczka pierścieni wykujemy u kowala . W sam raz na grubość kostek. Feler będzie ten przedmiot miał, bo jak będzie bidula do PoP biegła, to trochę hałasu narobi w okolicy metalicznym dźwiękiem . W zamian dostarczanych sąsiadom efektów dźwiekowych wymieni się wizytówką . Pracę w przyszłości znajdzie dobrze płatną. Ino podpowiedzcie proszę , gdzie jej będzie najlepiej?

Hej. Hej. Czy ktoś z Was umie pliki cooki ( czy jak się tam.je pisze)Usuwać? Albo pomóc mi naprawić kompa? Mam zajęte już 100 % dysku. Mój komputer zrobił kaput. Mam czarny ekran . Wiem najlepiej kupić nowy, ale nie chcę .

Dziękuję za wyczerpujące informacje. Generalnie o uprawie borówki na piaszczystym gruncie można zapomnieć. Nic, przyjdzie mi tylko kupować, bo czuję, że bez specjalnej pielęgnacji i dużych kosztów założenia plantacji się nie obędzie.

Martwię się, bo zaczęłam się już tu ogarniać z kontaktami lokalnymi, a zostało mi już tylko 35 dni pracy. Ktoś mi geldy spod nosa podbierze. Zostanie mi grzyby w lesie zbierać i na borówki na pachty jechać, żeby zimę przetrwać

Ciepłe, to one były 100 lat temu. Teraz to czasem gwiazdy przez nie oglądam . Sputnika szukam i psa Łajki, podobno nieźle się urządzili na jednej z gwiazd . Na orbitę weszli dzięki gumie z tych moich majtek . No..., ale w Norwegii to możesz przez te dziury i zorzę polarną zobaczyć. Tego pozazdrości ci każdy .

@elf co Ty taka krytyczna jesteś w stosunku do swojej osoby? Życie masz różami usłane i źle Ci? Daj żeberka, ścisnę Ciebie troszkę i poklepię po garbiku. Puk puk. Co tam ? Echo masz w środku żółwiku? Idziesz swoim tempem, ale o spełnianiu marzeń nie zapomnij

Norwegia, Norwegia.... już czytam na wiki pedii. I co widzą moje oczęta w nowych okularach? Piszą, że tam psy tylna częścią ciała szczekają . Norwegowie w czółnach śpią , razem z opiekunką chlastają się codziennie witkami brzozowymi przed każdym posiłkiem i potem wyskakują do zimnej bani. Ty @Kleopatra , Ty lepiej znajdź solidnego barana i ciepłe gacie z jego wełny uhekluj i jeszcze w dodatku na warcie

Co mam się nie zgodzić. Chytry dwa razy traci. Ja dam pół na pół. Euraski w zamian za korony norweskie pół na pół . Będzie zgoda. Scyzoryki pochowamy w kieleckim, bawić się będziemy w Wąchocku tam gdzie ryby na zakręcie wyskakują z wody

Myślisz, że do telewizji za Pogodynkę się najęła ? Ożesz.... wykiwała nas wszystkich

Słyszał ktoś coś co się dzieje z @elf? Czy jest już z heblem za pan brat?

A skąd? Oczy dam tobie, a ręce oddam żelazku

Tak... Mogę pasować stojąc na jednej nodze i w słomkowym kapeluszu z apaszkaą z worka foliowego

@Niezapominajka 67 Będę Ją pilnować podczas prasowania wieczorkami u jeszcze innej rodziny za 15 euro na godzinę

@Niezapominajka 67 za pilnowanie borówki biorę 50 Euro na dzień

W brzuchu. Receptury nie mogę podać, bo wszystko było "na oko ". Ja już mam tak opanowane pieczenie, że bez przepisów lecę . Co wyjdzie, to wyjdzie. Takie nam założenie, że zakalec nie chce mi wyjść .

A teraz czas na kawę . Należy się jak psu buda. No to siorbiemy i to też

Cześć wszystkim Barbie i Kenom. Cieszę się, że nasze koleżaneczki dołączą do naszego ścisłego grona zapracowanych osób w DE . Mam nadzieję , że zbsk8azly sobie zlecenia gdzie zagwarantowane są godziny lub dni wolne od pracy. Melduję posłusznie, że u mnie poszły pierwsze koty za płoty. Moje pierwsze 4 godziny pracy w nowej odsłonie mam już za sobą. Przytargałam w wózku moje pierwsze 60 euro . W piątek powtórka . Biorę do ręki długo długopis i liczę: 4 tygodnie u jednej rodziny x 120 Euro = 480 Euro wpada dodatkowo w miesiącu. Teraz organizuje jeszcze opiekę nad kotem albo psem też po sąsiedzku . Wyjście na 2 spacery dziennie w celach wiadomo jakich tj. 18 Euro dziennie. Już dzielę skórę na niedźwiedzu i liczę znowu: 7 dni w tygidniu x 18Euro = 126 Euro x 4 tygodnie tj znowu dodatkowo 504 Euro. Mogę też wziąć kota do domu na 7 dni urlopu jego właściciela tj. 70euro. Razem oprócz kasy za opiekę mogę dorobić 1054 Euro . Robi się całkiem niezła kasa W miesiącu, no nie ? Jak to dobrze, że w przeszłości uczyłam się matematyki.

Idę machnąć biszkopcik z serem zmieszanym z mascarpone i galaretką . Coś wrzucić na ząb przy kawie , nie będzie grzechem

Tak, tak, to jest dobry stary sposób na stres . Butelka ajerkoniaku ze smoczkiem z dużą dziurką, najlepsza

A.... @Niezapominajka 67 nie zapomnij zabrać ze sobą na nowe zlecenie Poczucia Humoru, bo ono zawsze dobrze amortyzuje życiowe wstrząsy. Mamy nadzieję, że tym razem i nastepnymi razami także, trafisz na dobrych ludzi.

Czas zacząć ucztę Moi Drodzy

Przecież wcale nie przypomniałam Wam o zabraniu peruk i pozostawieniu smoczków w domu