Heidi

Nie ma się co pienić. Tego kwiatu jest pół światu. Odpocznij w domu i szukaj dobrych ludzi. Oni są póki co dla ciebie jeszcze w ukryciu. Przyjdzie dobry czas , zła karta czasem się odwracaj w lepszą. Życzę spokojnego zjazdu w domowe pielesze. Nakręć wiosennie swój biologiczny zegar.

Masz szczęście, że mojej filetowej krowy tu na salonach nie zaoferowałeś . Spokojnie..., ściągniemy kogo trzeba do alpejskiego źródła, o ile pozwolą się obsmarować czekoladą. Trochę za głęboko co niektórzy zapuścili korzenie w De. Każdy ma inny czas dojrzewania. Proces dojrzewania Szwajcarskich serów też jest różny

@adamos6 no to filiżanką kawy stuk puk . Jesteśmy tu dziś pierwszą parą.

Co ja tu dziś czytam... To się narobiło. Jakieś lizusy @INEZ i @Waldi chyba chcą ode mnie z rana kawałek torta do kawy. Nici kochani... nici z waszych oczekiwań, będziemy razem tylko szyć słowami i pruć, dalej szyć i pruć..... dopóty dopóki nasz Dom Mody nie osiągnie grupowego sukcesu w przedsięwzięciach . Takie mam marzenie, żeby najlepsi spośród najlepszych grali w jednej drużynie ( tu dla jasności mam na myśli osoby które są żywą komórką społeczną na tym forum, bo na nich można liczyć i dali się poznać z ich wadami i zaletami). Każdy z nas jest naturalnie samodzielny i chodzi w swoich kaloszach, ale kiedy z tyłu głowy masz myśl, że nie jesteś sam w danym przedsięwzięciu , to żyje się piękniej.

Cześć wszystkim na dyżurze. Kawa na stół , oczy w chmury, stopy w skarpety. Miłego dnia. Porządek musi być!

Najzdrowszy po treningu tj. raszpel do twarzy i pumeks do stóp.

Ładnie to napisałaś.

Tak to wnet wygląda. Zawsze mówię, że ludzie są jak lustra. Co dajesz , to wraca. Karma !!!

U mnie z liczeniem ciężko, zawsze sie oddaję cała i bez reszty, więc liczydła nigdy nie wyjmuję . 5 lat ? To niemożliwe, że tu z wami tyle czasu wytrzymałam

Kochani, dziękuję Wam , ze tu jesteście i mnie przywołaliście. Szczęście mi przynieśliście tą drogą. Dopiero co wczoraj pisałam, że należy zaufać i sie oddać komuś. Dziś nagroda . Fruwam jak gołębica co pokój zwiastuje i karmą życia się delektuje. Marzenia trzeba wywołać. @INEZ ty też zrobiłaś pierwszy krok, wyartykułowałaś nam dobitnieczego oczekujesz od Józka. Teraz nie tylko czekaj, ale też sama dopomóż . Józek pewnie z Marsa i sam się nie domyśli, więc......

@Kleopatra ? O a ty tu z jakich lasów do nas docierasz ? Już w domku ? Ryksza dobra, wygodna była ? Podobno twój Robin Hood bogatym zabiera , biednym oddaje. Muszę się do niego przytulić

Jest jest.... wersja kosmiczna, szybko z orbity rąk wylatuje i ląduje na podłodze.... . Zanim się nachylisz i z podłogi podniesiesz , to dwa razy pomyśl, bo Biały Jeleń nie odpuści

Oby rogi po nim nie wyrosły. haha....

Nie bój żaby, z nami nie zginiesz . BH to w życiu ważna rzecz, teraz juz wiesz. Uczymy się do śmierci

Czasem można w spodnie upchnąć . Pchaj w spodnie, w skarpetach szybko się niszczą gumki , a nie daj boże dziura sie zrobi

Bo On z właściwymi ludźmi spędza czas , dlatego taki ułożony

Po części masz rację: pachnące mydła nie zawsze są dobre dla skóry. Szare mydło brzydkie i śmierdzące, ale czasem przynosi ulgę alergikom, chociaż skład ma z całkiem tanich olei. Prawdziwie dobre myło 100 g kosztuje ok. 25 pln i nie chodzi tu o cenę, tylko właśnie o dobroczynne składniki i też film. Z mydłem jest jak z człowiekiem: Niby to ten sam skład kości i innych detali, ale charakter i też zapach różny . Zbliżysz do swojej skóry i niby nie gryzie , tylko czasem lepiej jeśli sie wcześniej urwie film.

Zapytaj strusia. Chociaż on to już wie , że głową betonu nie przebije. Ja też już wiem że z innym zwierzem kopać się nie warto . Co to za zwierzę? Ktoś wie może?

@Waldi Ty nasz bohaterze.... widać masz głowę nie od parady i nie tylko głowę

Eureka....Struś ciągle ucieka . Zarobioną jesteś? A może ci niedobrze? Hej...Hej Sokole z długą szyją , gdzie jesteś? Beton penetrujesz?

Być może on myśli, że kiedy używa samego mydła po treningu to... to ...wystarczy....

Najgorsze jest to, że tyle lat musiałam czekać żeby do takich wniosków dojść

A'propos . Czy wiecie, że: W Polsce mamy producenta sprzętu do ćwiczeń m.in.tychże mięśni? Nazywa się on Stanisław Szultka z Brus. Moje okolice nie chwaląc się . Eksportuje on atlasy do ćwiczeń na wszystkie kontynenty świata, znany też przez wiele gwiazd Hollywood. Współpracując z lekarzami opatentowuje nowe rozwiązania i modele. Skąd wziął się pomysł? Otóż uległ wypadkowi i był 1 nogą o włos na tamtym świecie . Skonstruował coś co pomogło jemu a potem chciał pomagać innym. Czy nasz los i życie nie są przewrotne? Najważniejszego to się nie poddawać. Kiedy upadniesz na kolana powstań. Nie możesz? Ćwicz i chciej to robić każdego dnia 8 x po 2 razy.

No dobra, jestem układną kobietą. Akceptuję fakt, że jemu nie było dobrze Kompromis to moje drugie imię