Heidi

Tego nie wiemy. Nie mamy fotki

Rower ma fajny. On też musi być fajny. Taki do schrupania. Jest nas wiele. Damy radę na jednym posiedzeniu Go opanować

Którą motorówkę czyściłaś ?

@Niezapominajka 67 na pewno te skarpetki juz ci się przetarły. Chcesz ? zrobię Ci nowe!!!! Mogą być bez pięty i palców ? Twoje życzenie, będzie dla mnie rozkazem. A właśnie wczoraj w sklepie widziałam sweterek dla najmniejszej dzidzi świata za 12 €. Może z nudów zacznę takie robić ? , A może jeszcze mniejsze dla lalek ? Mniej wełny i kasę większą można wynegocjować. A może sweterki dla piesków ? Ktoś chce może sweterek ? Zima tęga się zbliża. A może sweterek na koła od roweru ? Hm,,,, muszę mocno pomyśleć

Juto wyprawiam 18-stkę. Tyle mi do zjazdu zostało. Ach jak przyjemnie, gdy szumi, szumi las......i płynie , plynie woda.....i płynie sobie w dal.......tra la la la la la....

Z kim jak z kim, ale z tobą , to zawsze piwko smakuje wybornie . Nawet kiedy piórko na plecach mi wyrywasz

Głowy szkoda, jeszcze troche geldów musisz na wozie do domu zwieźć. Przecież w burce nikt Ciebie do roboty nie przyjmie. Doopę obiję , przykryje sią prześcieradłem, nie będzie opuchlizny widać . Geldami w podzięce się podzielisz, a może jeszcze trochę ziemi pod obcasami przytargasz.

Rozumu Ciebie uczę . Przecież błotem w Ciebie nie będę rzucać

Wiem od samego pioruna. On gadał z diabłem

teraz szukam błota . Dobra idea !!! Po co kupować ha za dziesiątki tysięcy pln, kiedy można niemiecką górę sobie usypać i areał tym samym powiększyć

pośle diabeł babę , ale bez rowera

Satyskacja wypełnia już wszystkie półki w moich szafach

przecież @waldiroom to mężcizna !!!!

Co było pisać chłopakowi? Są gruszki , to i temat i przykład z życia wzięłam. Wiesz przecież, że ja nigdy nie kłamię, tylko trochę dla efektu koloryzuję

Kiedyś kupiłam sobie w DE zimą nożyce akumulatorowe do cięcia fikuśnych figur z bukszpanu. Córka Pop rzuciła hasło, że jej mama ma w ogrodzie żywopłot. Dałam jej do ręki nożyce i mówię : próbuj, to są Wasze rośliny !!! Oczywiście, że nie cięła. Pomyślała; jest sprzęt, jest służba niech robi. Chytrus była w robieniu zakupów, więc nie mogłam się spodziewać wynagrodzenia. Zamówiła ogrodnika, ten wystawił jej Fakturę na 150 € za cięcie 5 metrów żywopłotu.

Przy tej okazji dowiedzieliśmy się w jaki sposób jeszcze dodatkowe korzyści z DE wywieźć . . Błoto to dobra myśl, dobrze można je ubić w walizce . Celnicy nie zarekwirują , bo który z nich w błocie by się babrał. Swoją drogą opona oklejona jest po mistrzowsku. Mam pytanie: czy to aby nie jest świeżo wylana gnojowca, bo ten kolor......hm..... ? Cieszą się zapewne wszystkie tu opiekunki, że cokolwiek napisałeś, bo tu już muchy nam z nudów zaczęły latać przed nosami. za odwagę

@Niezapominajka 67 mam nadzieję, że jeśli już, to @waldiroom nie sprzeda swoich usług tanio. Problem jest na pewno w dostępie do sprzętu i w geldach. Przyjdzie obca firma, to zapłacą bez zająknięcia , bo wytrą im oczy odpowiednimi uprawnieniami. Co ma opiekun ? Złote Ręce i nadzieję na godziwą zapłatę . Od opiekuna zapewne spodziewaliby się pomocy bezkosztowej , ponieważ i tak jest na ich utrzymaniu. Niemcy nas kochają za kreatywność, wszechstronność , czasem też za brak wyobraźni jeśli chodzi o konsekwencje w razie "W". Co może w takim razie zrobić opiekun? Kupić butlę na wino i poczekać na gotowy trunek na pozycji parteru, bo kto wypije wino na schodach skończy jak @Kleopatra .

@elf pewnie zaraz po tobie przyjdzie mi się zbierać . Tęsknię już za rodziną i moim domem. Tylko czy ja znowu kierunków do toalety po ciemku nie pomylę? Kiedy tutaj przyjechalam od razu łupnia dałam w róg szafy. Cały bok siny, ale jak mówią: do wesela się zagoi. Już po nim śladu nawet nie ma. Za to wczoraj zachciało mi się jechać w las szukać jeżyn. Po deszczach gleba w lesie wilgotna, wróciłam z butami obklejonymi jak po nagance i cała poparzona pokrzywami, bo przecież w taki upał wiadomo, że krótkie spodenki to obowiązkowa garderoba. Jaka stara taka głupia jestem . I ten stan chorobowy już się pewnie nie zagoi @Niezapominajka 67 to już jest nas dwie .

@Janeczka1963 no! Toś się spisała . Lepiej óźno niż wcale

Cześć. Kto tak z rana trzeszczy? Skrzypi i drapie. W drzwi wali kolanami? A... to kobitki niedobitki . Martwi mnie @beatrix+. Co tam znowu złego się dzieje? Nic nie pisała, a tu od razu nagły zjazd za plecami rodzina kombinuje. Jesteś u tej co była w stanie agonalnym? Czy to następna POP? Wylej trochę informacji. Miłego dnia życzę

Znowu muszę powiedzieć; cześć . Coś krótko dziś tu zabawiłam. .

Cześć. W Bieszczady warto wybrać się jesienią. Niespotykana feerrriiiiaaa...a barw. Nie byłam, ale mogę sobie wyobrazić. Poza tym na jesień ma być znowu nowa fala Covid. Może warto tam się zdarzyć? Najmniejsze zagęszczenie ludzi w Pl to właśnie Bieszczady . A może jednak zaszyję się w DE? Tak na pewno w DE. Trzeba poskubać kogo się da, ile się da i jak długo się da.

Za późno. Już mam wypitą i nawet wczorajszego ananasowca już ogarnęłam z POP. Zostało nam jeszcze na 3 dni, ale bsolutnie nie narzekamy Mniam.....Mniam....

Ej!!!. Pipi!!!! zapomniałaś piegi sobie domalować . Przeciąg je zwiał?

Cześć żołnierze opiekunkowej armii. Jak tam dziś humorki u jednych, fochy u drugich ? Słońce w oczy świeci i ptaki jeszcze fruwają? Gdzie podziała się Witajka i Pogodynka? Śpi? Wstydu nie ma !!! Miłych chwil i pożytecznego spędzania czasu życzy: dudek.