Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Heidi
-
@Niezapominajka 67 ja z tamtych czasów mam jeszcze zapas waty. Na licho mi teraz ona? Nawet na choinkę już nikt jej nie kładzie . Do czyszczenia uszu są gotowe patyczki....
-
A u nas w PL w tym czasie nie było nic w sklepach prócz octu. Wtedy ludzie byli dla siebie mili, bo handel wymienny kwitł na potęgę . Wszyscy byliśmy sibie wzajemnie potrzebni. Dziś wiele osób wychodzi z założenia: Mam kasę , jestem Pan. ....to były czasy.....
-
Nas co najwyżej bez ciuchów w słoik zamkną
-
-
O matusiu...... Dziś wolny dzień od pracy, wpadłam do marketów, zobaczyłam przeceny, więc hajda na koń i szabelką ciuszki do wózka wtykałam. Kosz pełen, szabelka wytarta, więc wracam do domu, biorę się za przymiarki, a tu rozmiary 56 cm, 62 cm, 74 cm. Hm... O jakieś ponad 55 lat spóźniłam się z zakupami . Nie ważne, ważne że cukierkowe. Może kiedyś w nie wejdę. Przyda się
-
Bo to numery do kilkumilionowej wygranej w totka
-
@beatrix+ 120 km to już jak w domu. Źle że wracasz kiedy słońce w swoim blasku pokaże wszystkie niedoskonałości mężowskiego sprzątania . Ja wolę zdecydowanie przekraczać w nocy domowy próg. Mąż zdąży mnie do rana skutecznie wyciszyć
-
Następna super firma . Śmiech i płacz mam na twarzy. Dawać nam tu ich szacowne nazwy i jak się da to na czerwono.
-
Witam i ja . Spałam jak w zamurowanym pokoju snem kamiennym. Budzę się i co? Zimno, zimno, zimno. Musi być już po Anki, bo zaczęły się już dwa zimne poranki. Nie........chcę tego . @beatrix+ uszczęśliwiła dziś 3 osoby : siebie, syna POP i jeszcze swojego męża. To się nazywa: nowa perspekrywa dla wszystkich . Już niedługo i ja stanę oko w oko z Krokodylem . Mam taką nadzieję . Prawda, że jestem nienormalna? Kto chciałby, żeby ktoś inny go pożarł? Tylko Dudek co ma na głowie swój czubek.
-
U mnie dziś wietrznie i 19 gradusków. Ciepło i słońce plisss, wróć do nas. Lubię zakładać ciemne okulary i nawet się pocić
-
Za to u mnie dziś na obiad było grillowane mięsko. Sąsiedzi ostro grillują, @Kleopatra też, a u mnie sezon miał minąć bez konsumpcji wędzonego mięska? W mieszanych uczuciach złości i zazdrości kupiłam (pierwszy raz) jednorazową formę aluminiową z rusztem, węglem i podpałką wielkości blaszki do pieczenia ciasta . Super sprawa. Udało mi się opiec 2 karkówki . Dobrze, że miałam w rezerwie opakowanie kiełbasek , bo też je jeszcze zmieściłam na ruszcie(będzie na potem) . Teraz mogę śmiało nie kłamać, że poznałam latosie smak grillowanego mięsa.
-
Ryzykantka ta nasza @beatrix+. Oby nie wpadła z deszczu pod rynnę . Mam nadzieję, że nie jest uczulona na żądło Pana Pszczoła . Nie zdążymy na ratunek. Pomoglibyśmy chętnie , ale niektórzy jeszcze w DE, inni w drodze do DE, jescze inni na urlopach. Miejmy nadzieję, że sama sobie poradzi z Panem Pszczołem. Jakby nie patrzeć status opiekunki już ma.
-
Tak i pewnie może też użądlić
-
Dzień dobry Rudzielce. Musieliście wczoraj mocno kłamać, bo jak po jednym moim mężu macie wszyscy jedną barwę włosów: rude. Co zdziwieni? Tylko ja jedna, wasza matka mam siwe, bo kto by przy Was nie osiwiał? @beatrix+ ostatnie robótki na zleceniu są najprzyjemniejsze . Mam nadzieję, że szybko dzisiejszy dzień ci minie. Kufer pakuj i Zdrowaśki za szczęśliwa podróż odmów jeszcze przed opuszczeniem niemieckiego progu domu. I kierunek: dom słodki dom
-
Dobranoc bobaski. Mamusia idzie lulu. Do jutra
-
Jednak czasem warto mężów słuchać . Mój mąż kolei mi mówi, że pandemia jest przez mnie . Już prawie my uwierzyłam
-
@Kleopatra wszystko przez @Niezapominajka 67, że dobrze spać nie mogła. na kogoś musi być wina zrzucona.
-
Zimno się zrobiło. Słońce plissss .... wróć
-
Wszystko co powyżej napisałeś robisz na pewno doskonale, tylko nie zawsze przy pełnym oświetleniu i niekoniecznie na kozetce. To wszystko to tylko produkty wytworzone przez człowieka. Tu idea się liczy
-
Czyli jednak bardziej lubimy pitu pitu
-
Zatem wracam
-
Wiem. Odleciałam. Mam prawo. Przekonanie, że jeśli sami będziemy kierowcami dojedziemy do celu cali i zdrowi jest błędnym myśleniem. Tak samo jak myślenie, że kiedy będziesz się wpatrywać w kierownicę, którą ktoś inny zawiaduje. Myślenie, że jak wywoła się burzę niezadowolenia w busie, albo zgłosi się kierowcę do firmy, to do tragedii na 100% nie dojdzie też jest błędnym myśleniem. Wypadki się zdarzają i nie mamy na to wpływu . Wypadki były i będą . Tak samo : Ludzie umierali od zawsze z różnych przyczyn i zawsze da to tragedie. Nie reklamuję tu żadnej firmy odszkodowawczej przy kawie !!! Nie podłam żadnej nazwy, ani nie zaoferowałam wsparcia . Zasygnalizowałam, że jeśli ktoś nie umie sobie sam w tym koszmarnym momencie poradzić, zawsze może się udać do odpowiedniej firmy, którą sam bez trudu znajdzie w necie w swoim mieście . Jakby nie patrzeć mleko się rozlało. Zginęli ludzie. Tragedia wielu osób. Trauma. Nikt tego wydarzenia już nie odkręci. Być może nie tylko jeden jedyny żywiciel rodziny był w tym transporcie. Strata bliskiego jest zawsze czymś niczym niepowetowanym. Czy łatwiej jest żyć bez tego żywiciela i dóbr finansowych które zabezpieczył rodzinie? Czy przyda się zabezpieczenie na pierwsze chwile w tej trudnej sytuacji ? Pewnie, że.... Jak myślisz @waldiroom? Dlaczego jesteśmy w opiece? Pewnie u wielu z nas wystąpiło zmęczenie materiału. Poszukaliśmy innej drogi na realizowanie swoich celów. Ach zresztą..... lecę do innego stolika, bo z prawnikiem nikt nie wygrał Zawsze można też nigdzie nie jeździć i nie kusić losu, tylko że w domu też ludzie umierają
-
@waldiroom temat szeroki jak ocean. Często mówi się o empatii w opiece. Uważam, że należy ją mieć zawsze pod ręką w każdym zawodzie. Tylko od rozumu i wrażliwości osoby zależy jak dany problem będzie postrzegany. Nie chciałabym generalizować , ale obecnie społeczeństwo jest bardzo roszczeniowe. Internet jest bardzo pomocny dla osób umiejących się w tymże wirtualnym świecie poruszać i te osoby zwykle lepiej sobie w życiu radzą . Pamiętajmy , że też są osoby, które żyją swoim światem i nie chcą, albo boją się o cokolwiek zwołać dla siebie, bo np.nie chcą swoją osobą sprawiać nikomu kłopotu, albo w ich świadomości pogrążyć w kłopotach np. sprawcę wypadku . W swoim szerokim wachlarzu kompetencji posiadam m.in. pełnomocnictwo do reprezentowania kancelarii prawnej w kwestii dochodzenia roszczeń. Zderzyłam się z różnymi zachowaniami i reakcjami ludzi w różnych sytuacjach. Wierzyć się nie chce jak niektórzy ludzie są nieporadni. Jak bardzo sprawy oczywiste w oczach jednych osób są proste do zrealizowania, a w oczach innych jest to temat prosto z kosmosu. Tu potrzebne są konieczne fachowe siły prawnicze. Ludzie płacą przez wiele lat ubezpieczenia i nie mają pojęcia, że tam w razie wypadku leżą należne się im bądź beneficjentom pieniądze do zgarnięcia np. na leczenie bądź na przetrwanie rodziny. Po to są przecież polisy!!!. Jeśli wypadek już miał miejsce , więc czas sięgnąć po "benefity" bez oporów. Pamiętajcie o tym, że można , a wręcz głupotą jest z tej formy dofinansowania nie skorzystać . Odszkodowanie się należy z prywatnej polisy jak i z OC sprawcy wypadku!!!!. Tu się nikomu krzywda nie stanie, nikomu krzywdy nie wyrządzi. To są pieniądze z ubezpieczalni, ze składek wielu osób dla wielu. .Dla przykładu: Miałam przypadek , gdzie ubezpieczalnia chciała wypłacić odszkodowania 3000 PLN za uszczerbek na zdrowiu , po fachowym przejęciu dochodzenia roszczenia klientka dostała 55.000 PLN. Prawda, że mają różnica? Pamiętajmy, że wszyscy gdzieś gonimy. W tym pędzie wszystko zdarzyć się może bez względu czy za kółkiem auta siedzimy my czy kierowca busiarni. Zawsze z jakiegoś dziwnego powodu gdzieś, ktoś, kogoś uderzy . Coś nieoczekiwanego, nieplanowanego się wydarza To są właśnie wypadki. Ważne jest to, żeby mieć tego świadomość i jeśli mamy rodziny i je kochamy, to starajmy się je zabezpieczyć w razie naszego zejścia za tęczowy most. W sumie przecież po to też jeździmy do DE: żeby coś tam poregulować, albo zabezpieczyć. Cudownie kiedy jest nam dane żyć i carpe diem. Wierzę, że trudno też jest być przedstawicielem prawa, bo choćby się nie chciało to zawsze któraś ze stron przegra, albo wygra. Z wynikiem trzeba się w życiu pogodzić i umieć żyć dalej . Każdy zawód jest potrzebny. Każdy gdzieś kogoś w jakichś okolicznościach potrzebuje, dlatego szanujmy się nawzajem. Świat może być piękny i ludzie także. Wystarczy tylko trochę empatii
-
@emma a Ty gdzie zaginęłaś w akcji ? Chyba 100 lat cuebie tu nie było
-
Witajcie. Straszne. Wychodzi z domu 9 osób i nie wraca do rodzin . To mogliśmy być też i my w tej busiarni. Straszna tragedia.