Skocz do zawartości

Heidi

Społeczność
  • Postów

    7580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77
  • Żetony

    620

Treść opublikowana przez Heidi

  1. @Niezapominajka 67 ja z tamtych czasów mam jeszcze zapas waty. Na licho mi teraz ona? Nawet na choinkę już nikt jej nie kładzie . Do czyszczenia uszu są gotowe patyczki....
  2. A u nas w PL w tym czasie nie było nic w sklepach prócz octu. Wtedy ludzie byli dla siebie mili, bo handel wymienny kwitł na potęgę . Wszyscy byliśmy sibie wzajemnie potrzebni. Dziś wiele osób wychodzi z założenia: Mam kasę , jestem Pan. ....to były czasy.....
  3. Nas co najwyżej bez ciuchów w słoik zamkną
  4. Absolutnie!!! To tylko ułańska fantazja.
  5. O matusiu...... Dziś wolny dzień od pracy, wpadłam do marketów, zobaczyłam przeceny, więc hajda na koń i szabelką ciuszki do wózka wtykałam. Kosz pełen, szabelka wytarta, więc wracam do domu, biorę się za przymiarki, a tu rozmiary 56 cm, 62 cm, 74 cm. Hm... O jakieś ponad 55 lat spóźniłam się z zakupami . Nie ważne, ważne że cukierkowe. Może kiedyś w nie wejdę. Przyda się
  6. Bo to numery do kilkumilionowej wygranej w totka
  7. @beatrix+ 120 km to już jak w domu. Źle że wracasz kiedy słońce w swoim blasku pokaże wszystkie niedoskonałości mężowskiego sprzątania . Ja wolę zdecydowanie przekraczać w nocy domowy próg. Mąż zdąży mnie do rana skutecznie wyciszyć
  8. Następna super firma . Śmiech i płacz mam na twarzy. Dawać nam tu ich szacowne nazwy i jak się da to na czerwono.
  9. Witam i ja . Spałam jak w zamurowanym pokoju snem kamiennym. Budzę się i co? Zimno, zimno, zimno. Musi być już po Anki, bo zaczęły się już dwa zimne poranki. Nie........chcę tego . @beatrix+ uszczęśliwiła dziś 3 osoby : siebie, syna POP i jeszcze swojego męża. To się nazywa: nowa perspekrywa dla wszystkich . Już niedługo i ja stanę oko w oko z Krokodylem . Mam taką nadzieję . Prawda, że jestem nienormalna? Kto chciałby, żeby ktoś inny go pożarł? Tylko Dudek co ma na głowie swój czubek.
  10. U mnie dziś wietrznie i 19 gradusków. Ciepło i słońce plisss, wróć do nas. Lubię zakładać ciemne okulary i nawet się pocić
  11. Za to u mnie dziś na obiad było grillowane mięsko. Sąsiedzi ostro grillują, @Kleopatra też, a u mnie sezon miał minąć bez konsumpcji wędzonego mięska? W mieszanych uczuciach złości i zazdrości kupiłam (pierwszy raz) jednorazową formę aluminiową z rusztem, węglem i podpałką wielkości blaszki do pieczenia ciasta . Super sprawa. Udało mi się opiec 2 karkówki . Dobrze, że miałam w rezerwie opakowanie kiełbasek , bo też je jeszcze zmieściłam na ruszcie(będzie na potem) . Teraz mogę śmiało nie kłamać, że poznałam latosie smak grillowanego mięsa.
  12. Ryzykantka ta nasza @beatrix+. Oby nie wpadła z deszczu pod rynnę . Mam nadzieję, że nie jest uczulona na żądło Pana Pszczoła . Nie zdążymy na ratunek. Pomoglibyśmy chętnie , ale niektórzy jeszcze w DE, inni w drodze do DE, jescze inni na urlopach. Miejmy nadzieję, że sama sobie poradzi z Panem Pszczołem. Jakby nie patrzeć status opiekunki już ma.
  13. Tak i pewnie może też użądlić
  14. Dzień dobry Rudzielce. Musieliście wczoraj mocno kłamać, bo jak po jednym moim mężu macie wszyscy jedną barwę włosów: rude. Co zdziwieni? Tylko ja jedna, wasza matka mam siwe, bo kto by przy Was nie osiwiał? @beatrix+ ostatnie robótki na zleceniu są najprzyjemniejsze . Mam nadzieję, że szybko dzisiejszy dzień ci minie. Kufer pakuj i Zdrowaśki za szczęśliwa podróż odmów jeszcze przed opuszczeniem niemieckiego progu domu. I kierunek: dom słodki dom
  15. Dobranoc bobaski. Mamusia idzie lulu. Do jutra
  16. Jednak czasem warto mężów słuchać . Mój mąż kolei mi mówi, że pandemia jest przez mnie . Już prawie my uwierzyłam
  17. @Kleopatra wszystko przez @Niezapominajka 67, że dobrze spać nie mogła. na kogoś musi być wina zrzucona.
  18. Zimno się zrobiło. Słońce plissss .... wróć
  19. Wszystko co powyżej napisałeś robisz na pewno doskonale, tylko nie zawsze przy pełnym oświetleniu i niekoniecznie na kozetce. To wszystko to tylko produkty wytworzone przez człowieka. Tu idea się liczy
  20. Czyli jednak bardziej lubimy pitu pitu
  21. Wiem. Odleciałam. Mam prawo. Przekonanie, że jeśli sami będziemy kierowcami dojedziemy do celu cali i zdrowi jest błędnym myśleniem. Tak samo jak myślenie, że kiedy będziesz się wpatrywać w kierownicę, którą ktoś inny zawiaduje. Myślenie, że jak wywoła się burzę niezadowolenia w busie, albo zgłosi się kierowcę do firmy, to do tragedii na 100% nie dojdzie też jest błędnym myśleniem. Wypadki się zdarzają i nie mamy na to wpływu . Wypadki były i będą . Tak samo : Ludzie umierali od zawsze z różnych przyczyn i zawsze da to tragedie. Nie reklamuję tu żadnej firmy odszkodowawczej przy kawie !!! Nie podłam żadnej nazwy, ani nie zaoferowałam wsparcia . Zasygnalizowałam, że jeśli ktoś nie umie sobie sam w tym koszmarnym momencie poradzić, zawsze może się udać do odpowiedniej firmy, którą sam bez trudu znajdzie w necie w swoim mieście . Jakby nie patrzeć mleko się rozlało. Zginęli ludzie. Tragedia wielu osób. Trauma. Nikt tego wydarzenia już nie odkręci. Być może nie tylko jeden jedyny żywiciel rodziny był w tym transporcie. Strata bliskiego jest zawsze czymś niczym niepowetowanym. Czy łatwiej jest żyć bez tego żywiciela i dóbr finansowych które zabezpieczył rodzinie? Czy przyda się zabezpieczenie na pierwsze chwile w tej trudnej sytuacji ? Pewnie, że.... Jak myślisz @waldiroom? Dlaczego jesteśmy w opiece? Pewnie u wielu z nas wystąpiło zmęczenie materiału. Poszukaliśmy innej drogi na realizowanie swoich celów. Ach zresztą..... lecę do innego stolika, bo z prawnikiem nikt nie wygrał Zawsze można też nigdzie nie jeździć i nie kusić losu, tylko że w domu też ludzie umierają
  22. @waldiroom temat szeroki jak ocean. Często mówi się o empatii w opiece. Uważam, że należy ją mieć zawsze pod ręką w każdym zawodzie. Tylko od rozumu i wrażliwości osoby zależy jak dany problem będzie postrzegany. Nie chciałabym generalizować , ale obecnie społeczeństwo jest bardzo roszczeniowe. Internet jest bardzo pomocny dla osób umiejących się w tymże wirtualnym świecie poruszać i te osoby zwykle lepiej sobie w życiu radzą . Pamiętajmy , że też są osoby, które żyją swoim światem i nie chcą, albo boją się o cokolwiek zwołać dla siebie, bo np.nie chcą swoją osobą sprawiać nikomu kłopotu, albo w ich świadomości pogrążyć w kłopotach np. sprawcę wypadku . W swoim szerokim wachlarzu kompetencji posiadam m.in. pełnomocnictwo do reprezentowania kancelarii prawnej w kwestii dochodzenia roszczeń. Zderzyłam się z różnymi zachowaniami i reakcjami ludzi w różnych sytuacjach. Wierzyć się nie chce jak niektórzy ludzie są nieporadni. Jak bardzo sprawy oczywiste w oczach jednych osób są proste do zrealizowania, a w oczach innych jest to temat prosto z kosmosu. Tu potrzebne są konieczne fachowe siły prawnicze. Ludzie płacą przez wiele lat ubezpieczenia i nie mają pojęcia, że tam w razie wypadku leżą należne się im bądź beneficjentom pieniądze do zgarnięcia np. na leczenie bądź na przetrwanie rodziny. Po to są przecież polisy!!!. Jeśli wypadek już miał miejsce , więc czas sięgnąć po "benefity" bez oporów. Pamiętajcie o tym, że można , a wręcz głupotą jest z tej formy dofinansowania nie skorzystać . Odszkodowanie się należy z prywatnej polisy jak i z OC sprawcy wypadku!!!!. Tu się nikomu krzywda nie stanie, nikomu krzywdy nie wyrządzi. To są pieniądze z ubezpieczalni, ze składek wielu osób dla wielu. .Dla przykładu: Miałam przypadek , gdzie ubezpieczalnia chciała wypłacić odszkodowania 3000 PLN za uszczerbek na zdrowiu , po fachowym przejęciu dochodzenia roszczenia klientka dostała 55.000 PLN. Prawda, że mają różnica? Pamiętajmy, że wszyscy gdzieś gonimy. W tym pędzie wszystko zdarzyć się może bez względu czy za kółkiem auta siedzimy my czy kierowca busiarni. Zawsze z jakiegoś dziwnego powodu gdzieś, ktoś, kogoś uderzy . Coś nieoczekiwanego, nieplanowanego się wydarza To są właśnie wypadki. Ważne jest to, żeby mieć tego świadomość i jeśli mamy rodziny i je kochamy, to starajmy się je zabezpieczyć w razie naszego zejścia za tęczowy most. W sumie przecież po to też jeździmy do DE: żeby coś tam poregulować, albo zabezpieczyć. Cudownie kiedy jest nam dane żyć i carpe diem. Wierzę, że trudno też jest być przedstawicielem prawa, bo choćby się nie chciało to zawsze któraś ze stron przegra, albo wygra. Z wynikiem trzeba się w życiu pogodzić i umieć żyć dalej . Każdy zawód jest potrzebny. Każdy gdzieś kogoś w jakichś okolicznościach potrzebuje, dlatego szanujmy się nawzajem. Świat może być piękny i ludzie także. Wystarczy tylko trochę empatii
  23. @emma a Ty gdzie zaginęłaś w akcji ? Chyba 100 lat cuebie tu nie było
  24. Witajcie. Straszne. Wychodzi z domu 9 osób i nie wraca do rodzin . To mogliśmy być też i my w tej busiarni. Straszna tragedia.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...