Heidi

@waldiroom ćwiczysz moją cierpliwość . Na ponad 3 minuty filmu, minuta tańca? . Masz dług bracie. Postaraj się do jutra go.spłacić, a jak nie to @Funny po Ciebie wyślę

Sarah McLachlan - Angel Piosenka ze szczególną dedykacją dla @opiekunkaforumTekst piosenki także dla opiekunek szukajacych opiekuna w dwóch językach do wyboru : Spend all your time waiting for that second chance for a break that would make it okay there's always some reason to feel not good enough and it's hard at the end of the day I need some distraction oh a beautiful release memory seeps from my veins let me be empty oh and weightless and maybe I'll find some peace tonight In the arms of the angel fly away from here from this dark cold hotel room and the endlessness that you fear you are pulled from the wreckage of your silent reverie you're in the arms of the angel may you find some comfort here So tired of the straight life and everywhere you turn there's vultures and thieves at your back the storm keeps on twisting you keep on building the lies that you make up for all that you lack it don't make no difference escaping one last time it's easier to believe in this sweet madness oh this glorious sadness that brings me to my knees In the arms of the angel fly away from here from this dark cold hotel room and the endlessness that you fear you are pulled from the wreckage of your silent reverie you're in the arms of the angel may you find some comfort here you're in the arms of the angel may you find some comfort here Historia edycji tekstu Tłumaczenie: Spędzasz swój cały czas czekając Na drugą szansę Na chwilę, która wszystko odmieni Zawsze znajdziesz jakiś powód By nie czuć się do końca dobrze... I jest tak ciężko na koniec dnia. Potrzebuję trochę rozrywki Och, piękne wyzwolenie Wspomnienia sączą się w moich żyłach Pozostaw mnie pustą a może w nieważkości Odnajdę tej nocy jakiś spokój W ramionach anioła Odlecisz daleko stąd Z tego ciemnego, zimnego pokoju hotelowego I z monotonii bez końca, której się boisz Jesteś wyciągnięty z ruiny Twojej cichej zadumy Jesteś w ramionach anioła Może tu odnajdziesz jakiś swój spokój Jesteś zmęczony prostym życiem I gdziekolwiek byś się nie odwrócił Za plecami tylko sępy i złodzieje Burza otacza Cię ze wszystkich stron A ty trwasz budując swoje kłamstwa Z których tworzysz to, czego ci brak Ale to i tak nie robi różnicy Uciekasz już ostatni raz Łatwiej jest uwierzyć W to słodkie szaleństwo W ten chwalebny smutek który rzuca mnie na kolana W ramionach anioła Odlecisz daleko stąd Z tego ciemnego, zimnego pokoju hotelowego I z monotonii bez końca, której się boisz Jesteś wyciągnięty z ruiny Twojej cichej zadumy Jesteś w ramionach anioła Może tu odnajdziesz jakiś swój spokój Jesteś w ramionach anioła Może tu odnajdziesz jakiś swój spokój

A to ?

Teraz ja porwę ochotników nad wielką wodę . Wiosła dłoń . Uwielbiam liryczność i te rytmy

@Janeczka1963 to orzeł wśród orłów .

@opiekunkaforum czy Ty masz depresję? Witamina D3 i Persen forte powinien pomóc. Nie wszyscy ludzie to wilki. Zasada jest taka: pokochaj siebie, a inni też będą Ciebie kochać. Strach i panika w życiu nie doprowadziły nikogo do sukcesu. Akceptuj świat i wydarzenia takimi jakimi są. Zawsze jest wyjście: jak nie drzwiami to oknem, nie oknem to kominem. Trzeba chcieć zobaczyć wiele barw, a nie widzieć tylko czarny kolor. Nie piszę tego złośliwie, tylko przekazuję to czego nauczyli mnie moi Rodzice: wierzyć w siebie i kochać świat

Tym razem trafiłam na dobrą stelę. O 8.00 PD przynisi leki. Ja jeszcze śpię. PD obsługuje się bez mojego udziału . 9.30 wchodzę do pokoju POP i podaję 1 tabletkę. Wracam do PoP o 9.00 przebieram ją z piżamy w dzienną garderobę jeśli na ten czyn POP pozwoli . Jeśli nie, trudno. Piżamki są jak dres, więc nic nie robimy na siłę. Z dementykiem się nie walczy. Ma swój świat. Jemy wspólnie śniadanie, ponieważ PoP naśladuje moje ruchy i sama je taki sam posiłek jak ja. W tym momencie jest okazja ją dożywić. Potem w swoim ulubionym fotelu ogląda sama telewizję. Tu czas na moje zajęcia własne do 12tej. Potem obiad i po obiedzie należne 3 godziny pauzy. Zakluczam się w pokoju i udaję, że mnie nie ma. Ok. 15.30 Czas na kawę i czekoladowy dodatek do niej. Wyruszam zazwyczaj , jeśli mi sue chce , moim pojazdem na zwiad w teren . Jestem ciekawa świata. PoP ogląda ulubione programy tv, czasem pozwoli porwać się na krótki spacer wydeptanym od lat szlakiem. 18.00 PD przynosi leki i jest tu czas na naszą kolację, potem spanko do rana . Czasami PoP po nocy laufuje , szuka rodziców albo nie wiadomo kogo. Ja jej nie przeszkadzam. Taka jest jej emocjona potrzeba w tym momencie . Po zmęczeniu się idzie spać . Sprzątam kiedy chcę, nikt nie ingeruje w moje zadania. 1 raz w tygodniu z PD jadę autem na ciężkie zakupy. 2 razy w tygodniu mam wolne do godziny 15.30 . Nie czuję się zmęczoną. PoP jest ustabilizowana dobrze lekami.

Najgorsze jest to, że nie znam angielskiego. W piosenkach odbieram tylko efekty melodyjne . Fajnie jeśli chcielibyście dać czasem napisy tłumaczenia tekstu . Prawdopodobnie nie jestem tu jedynym tłumokiem z ery prehistorycznych czasów nauczania w szkołach tylko języka rosyjskiego. Tu wam opowiem mój przypadek wpadki. Byłam kiedyś pogrążona w fatalnym nastroju, koleżanka puściła jakiś utwór żałobny z tekstem dla mnie niezrozumiałym (w sensie obcy język ) Melodia była cudowna . Było mi z tą melodią tak dobrze, że moja fantazja poszła w zupełnie inną stronę sfery uczyć. Wyleczyło to mój ból. Koleżanka zauważyła tą zmianę nastroju i poprosiła o ujawnienie moich przeżyć. Po czym opowiedziała mi i czym jest ten utwór, jaki ma przekaz. Miałyśmy taki ubaw, że moje kompleksy związane z brakiem znajomości języka angielskiego poszły się gonić w ciemny las do dziś, a powinno być odwrotnie. Mówię wam ja jestem jakaś inna . Może zabrzmi to mało ambitnie, ale mam z tego ubaw. Jestem jaka jestem. Każdy z nas ma inne talenty. Ja dziękuję Bogu , że chociaż marny słuch mam, ale mam.

Bo tytuł odpowiedni wybrałam . Pomogła mi się ogarnąć moja powierniczka kłopotów

Rozmawiałam z Katie Melua . Pozdrawia wszystkich opiekunów. Przesyła piosenkę: Wonderful Life . NIE mogę wkleić linku odsłuchania

Kochani @Funny I @waldiroom zaszczytem jest usiąść z wami przy muzycznym stole. Czasem kiedy słucham tych wygrzebanych przez was melodii, to mam gęsią skórkę na całym ciele. I przyznam się bez skubania mnie, że jest to bardzo przyjemne uczucie. Chcę więcej i więcej i jeszcze więcej ....... Mnie pociąga operetka powodująca, że nie zastygam w bezruchu lecz kołyszę się jak piórko na wietrze , więc oficjalnie informuję: chętnie posłucham innej muzyki, bo wypada czasem w jakieś talerze też uderzyć i sztućcami w ścianę rzucić . Muzycznie trafiacie mi w samo serce, ale mimo to żalu do was nie mam . Skakać na bańkę z tego powodu z mostu nie będę, bo warto słuchać waszych propozycji ( tu nie chcę maślić), chociażby z tej przyczyny , że muzyka łagodzi obyczaje, poza tym wycisza negatywne emocje związane z pracą opiekuna . Obiecuję, że nie będę zgrzytać zębami podczas koncertów i drapać się po kostkach . Czekam na dalszą ucztę i muzyczne podróże .

Oddaj mi tę kurtkę . Takie ceny mnie interesują. Choć kurtek mam sporo, to i tak od lat mam jedną ulubioną. Zwinę ją w kłębuszek. Zawsze dobra i na każdą porę roku. W sumie tj. Dziwne . Po co człowiek wypycha sobie szafy lumpami, kiedy wystarczy jeden ciuch uniwersalny?

Fajana przecena była. Z prawie 70 na 15 Euro. Real ma tu akcję na resztki serii. Leży sobie towarek w koszach, a ja zwykle w śmietnikach w PL grzebałam, więc wprwę mam.

Hallo @Janeczka1963 ja nie mam ptaszka . Ja jestem ptaszek . Trochę tu , trochę tam. Na każdym drzewie mi dobrze, bo ja kocham świat i ludzi

Na dodatek kupiłam dziś spodnie dla siebie, też poszarpane

Hm... najpierw mi post uciekł, a potem pojawił się i znowu wyszło, że poszarpana jestem od prądu

Ja już nam dla nich nawet imiona : Romus i Romulus jak onegdaj we Włoszech imię mieli

Będą może : Romus i Romulus jak we Włoszech onegdaj imię mieli

Nie wyobraź sobie, że stałam pod skrzynią energetyczną i kombinowałam, który pstryczek psytyknąć, żeby stała się jasność.

Kot jesteś. Spadniesz na 4 łapy

Dziękuję. Chociaż ja w tym dziele nie miałam zbyt dużego udziału.

Trzeba z adminem pogadać. Ty jesteś odważna i masz urok osobisty. Puknij tam u niego pazurkiem po szybie

W razie jak jakieś tam konto szczuplukie jest, to może masz willę W ciepłym kraju z basenem? Też akceptuję ten stan rzeczy