Heidi

@Funny A co ze mną? Ja nie mam wisiorka. Tylko doopa do przetargu mi została

byle do mnie ten ochotniczy duet nie dotarł, bo może i mi doopa pęknie

@Kleopatra koordynator zrob ił na maxa. Traktuje nas jak towar na półce. Szukaj w innej agencji

Zgłaszasz się na ochotnika? Też na ci doopa pęknąć jak @Wenusia? Taki przebieg zdarzeń sugeruje @Funny

Czemu ma jej doopa pęknąć?

Wczoraj był "Dzień Świra " , dziś "Jaga" rządzi

Czy wiesz, że jest to tureckie oko proroka? Oko proroka – czym jest i jakie jest jego znaczenie? Oko proroka, to niezwykle popularny w Turcji i krajach arabskich talizman, u nas mało popularny stosunkowo nieznany. Oko proroka po turecku nazywane „nazar boncuğu”, ma chronić przed złym, zawistnym i zazdrosnym spojrzeniem, przed rzuceniem przez kogoś uroku na nas. Ma ono za zadanie skupiać w sobie wszelkie złe moce i energie wysyłane przez innych ludzi. Jeśli pęknie, jest to znak, że talizman zadziałał i utrzymał zło z daleka od jego właściciela.

Dzień dobry . Miałam wielki plan: chciałam zastrajkować i nie udzielać się aktywnie na forum , bo ta kawa zrobiła się gorzką. Na szczęście zapodana została fotografia kawy o innym smaku. Będę ja pić , ale z ... (.......). Dawno temu nad Adriatykiem też chcieli się mnie pozbyć między dwiema wieżami , ale czasem mnie ktoś wywoła z otchłani: dziś Rodzynek Szpak . Wypłynęłam więc i przejmuję władzę, tym razem nad forum (tylko dziś). Podczas dzisiejszego zgromadzenia czarownic i czarodziejów oświadczam, że zdejmuję czapkę z głowy za piękne "ustosunkowanie się " @waldiroom. To pewnie zasługa jego loków z czasu dzieciństwa . Daruję mu złotem kuty dyliżans, żeby zawsze i o każdej porze z dystansem do nas przybywał.

Wieczór zapowiadał się bombowo, dopóki ktoś nie rzucił granatem . Szkoda. Nam tak niewiele potrzeba. @waldiroom przykro mi, ale jutro masz dyżur. Tak wypadło . Zaczynasz nas pierwszy witać . Woda na kawę we wiadrze fertig. Podgrzej proszę i rozlej

Nie chodzi o to, żeby w życiu kłamać. To obrzydliwe. Chodzi o to, że czasem na pewne sytuacje nie mamy wpływu. Zachowania są wynikiem różnych emocji (pozytywnych, mieszanych i negatywnych). Będąc już w życiu na zawodowym świeczniku nauczyłam się najpierw nabierać powietrza, aby dopiero po chwili go wypuścić z płuc i zareagować jak należy. Czasem może taki stan trwać kilka sekund, minut, czasem dzień albo kilka dni, bądź więcej czasu. Warto poczekać na właściwy moment wypuszczenia pary z ust .Żyje się po prostu zdrowiej. Nie trzeba kłamać, lukrować ani też rzucać kamieniami. Słowa wypowiedziane emocjonalne w eter są już rzucone, też odebrane emocjonalnie. Sama kiedyś pisałaś, że karma wraca. Karma różne przyjmuje postaci. Najważniejsze, żeby nie dać się wpłatać w zbyt emocjonalne sieci.

Mnie też wkurza. Prowadzi nas na dobrą drogę, a my na niej już byliśmy . Dobrze, że tu z nami jest. Przynajmniej Rodzynek Szpak czasami stawia nas do pionu ( albo poziomu? Sama już nie wiem ). Zawsze z niecierpliwością czekam na wpisy @waldiroom . @elf trzeba było w spedytora rzucić kamieniem, a nie ofiary na forum szukać. Hmm. . Po namyśle, i tak dziękuję , że mojego imienia tu nie wymieniłaś . Wierzę, że @waldiroom ma nie tylko srebro na głowie, ale też porządny kaloryfer na klatce i przyjmie ten wpis empatycznie. W końcu ma odpowiednie kompetencje i jest nr 2 w swoim fachu (zaraz po mnie)

Ja szukam jeszcze Marzenki, Krystiana i Marii. Widział może ktoś coś ?

Prowokacja to moje drugie imię po ojcu. Cieszę się, że od śmiechu moim konkurentom zawodowym przybędzie zmarszczek mimicznych.

A ja lubię tak mocną muzę, która ryje berety

Ekstra. Tam jest taka przestrzeń , że można grać w chowanego

Teee. Czy może jakiś Alladyn Ciebie do butelki wciąga czy jak? Pojawiasz się i znikasz jak kamfora. Robisz trochę dymu bez ognia. Atmosfery nie damy rady sami rozgrzać

A wiecie o tym, że zawsze: " Moja jest racja i to święta racja, bo nawet jak jest twoja , to moja jest mojsza jak twojsza. Moja racja jest najmojsza!!!! " Tytuł filmu brzmi?

nie . Tulisz go kiedy jesteś w stanie strachu. Miły w dotyku i można go ciągnąć za uszy, a może i za nogi . Nic więcej mu nie wystaje

W PL szczególnie i zawsze. To nasze skrzywienie narodowe. Myśleć: coś za coś. Może popłynęłabyś w jakiś rejs statkiem z pluszakiem w ręku, to by ci się przypomniało.? Tu też w konwersacji powyżej jest podpowiedź

stabilny tzn, nie przyjmują jąkajłów. Masz umieć płynnie mówić, jajajajajjaja