Skocz do zawartości

Heidi

Społeczność
  • Postów

    7580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77
  • Żetony

    620

Treść opublikowana przez Heidi

  1. Ja już mam taki etap w życiu: jem wszystko co strawi mój żołądek. Nawet skórzane buty. Zatem chowajcie przede mną co się da. Nie ruszam tylko mioteł, kory z drzew i plastikowych torebek . Może w poprzednim wcieleniu byłam kozą ? Hm... zawsze myślałam, że byłam Kleopatrą, ale wszyscy się mylą, pewnie i ja
  2. I ja posyłam już czerwoną farbę na wasze lica i także posyłam prześcieradło z dziurami. Tylko mi nie krzyczeć po nocy i sąsiada samotnego mi nie wołać , bo lekarze zajęci leczeniem grypowców. Dobranoc ( chyba )
  3. Blondi, ja już nie wiem kiedy piszesz o Słodziaku, a kiedy o sobie ? To ty masz bardziej obfite owłosienie od Słodziaka ?
  4. Violka Ty też muszisz kulką w łeb dostać . Podpowiedz w jakie miejsce dokładnie chcesz dostać . Przecież my jesteśmy internazionale Leute, wiemy, że to łapacz snów , tylko LACH .....
  5. Hejka, miło, że do nas wpadłeś/łaś. Mam nadzieję, że zakotwiczysz u nas na dłużej i będziesz się dobrze bawić. Jak my wszyscy. Tylko proszę nie bierz nic do siebie zbyt dosłownie. My tu mamy poplątane myśli i zamiast głów, kłębek włóczki na szyi mamy osadzony
  6. Rety LACH jaki ty musisz mieć wielki tors . Chyba znam kogoś z wpisu powyżej, kto chętnie przyklei się do niego, bo robótki ręczne mogą przecież sie znudzić
  7. Ha, ha... , bo to jest tłumaczenie z białoruskiego . Bo widzisz... czasem jasne jest ciemne , a ciemne jest jasne
  8. Bo Ty stoisz pewnie na głowie, albo.... patrzysz w lustro . I tak całe życie ?
  9. nie dasz rady. Ja jak zobaczyłam przyrost stron, to... nie wierzyłam, że tu same płodne osoby
  10. Dawaj Blondi w nasze progi . Jestem w Dorfen. Przemycisz nasz wyrób w inne landy. Masz 5 % udziału. O ile Inez się zgodzi, oczywiście. Tylko, że teraz chyba bierze kąpiel w piórach . Musisz poczekać aż się wyśpi
  11. Jedno jest pewne: nie chcę więcej jechać do landu, gdzie nie mówią czysto po niemiecku. Jest to stracony dla mnie czas. Znowu stracony czas. Nie nauczę się tutejszej gwary, ba, nawet nie chcę się nauczyć. Jednak kilka wrażeń z podróży chociaż dziś opiszę. Otóż nigdy nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie. Jestem szczęśliwa, że na mojej drodze życia spotkałam Opiekunki, które trzeźwo patrzą na świat i naszą branżę, i dzielą się wiedzą i doświadczeniem. Rzadka cecha. Szacuneczek . W drodze uświadomiłam sobie, że jestem bogatą w doświadczenia i znajomych osobą. Kobieta siedząca obok mnie w busie opowiadała o swojej pracy. Miła, spokojna, doświadczona przez życie, raczej biedna kobieta pracuje za 900 Euro na miesiąc. Dacie wiarę, że agencja podpisała z nią umowę do końca listopada 2018 r. Nie dziwię się agencji , bo naiwnych trzeba werbować do pracy i umową wiązać ręce białego niewolnika. Kobieta nie miała żadnych znajomych w opiece, nie ma skąd czerpać wskazówek. Z uwagi, że ja jestem przez was systematycznie wspierana postanowiłam i ja ją postawić na nogi i wyklarować biznes agencji. Robiła oczy wielkie jak kosmitka. Żal ludzi, ale do wszystkich nie uda nam się dotrzeć, niestety. Pytała mnie, czy może jeść kiedy jest głodna ? Nie do wiary, że ludzie myślą, że mają żyć w pracy powietrzem. Ważne jest to, żebyśmy mieli świadomość, że tutaj możemy mieć wsparcie w każdym względzie. Nigdy nie uczestniczłam w konwersacjach na forach, nie wiedziałam, że to jest ważne. Bywanie tutaj jest jak rewolucja w moim życiu i pewnie nie tylko w moim. Tylko dlaczego ludzie tak mało się udzielają na forum? To takie ważne w naszej pracy. Otwóżcie się wszyscy obserwujący. To jest dla naszego dobra
  12. Czytam, że jak wczoraj po kolei towarzystwo się wykrusza, staruszki z was czy co ? Znaczy: z kim przystajesz , takim się stajesz ?
  13. No cóź.... etat na Gran Canaria do wzięcia. Ciepło i słońce jest , z resztą tylko gorzej. Ciesz się, że czujesz brak tych elementów, gdybyś nie czuła znaczyłoby to,że .... du bist kaput. A tego na pewno nie chcesz. My też nie chcemy twojego kaput . Bądź cierpliwa, a słońce do Ciebie niebawem zajrzy, uwierz mi
  14. A... czy ten Pan i ta Pani są w sobie zakochani ?
  15. Dobra nasza. Zostałaś już wyróżniona, datego będziesz miała pierwszeństwo w delektowaniu specjałów. Chyba, że nie chcesz
  16. Nie rycz głupia, już jestem i ryzy papieru toaletnego mam na otarcie łez, nawet świeżo zapas zakupiony. Byłam z Dziadkiem dziś na zakupach, jedna rolka dla Ciebie . Nawet Dziadzio nie kręcił nosem jak rękę wyciągałam po dobre produkty. Oj , żeby tylko nie przechwalić. Zapowiada się zdrowa atmosfera. Na razie za wszystko dziękują i nawet zdałam egzamin z gotowania. Jednak czas pokaże , gdzie kłaki pochowane
  17. Ws Wszystko się nada. Chińczycy na bazie patyczków wprowadzili nowy dekoracyjny trend modowy, to i my coś wymyślimy. Wszystko zrzucimy do jednego garażu, a potem wszem pranie mózgów zrobimy. Najlepsze pomysły biorą się właśnie z niczego i z prania . Bez proszku nawet i to tego przechwalonego niemieckiego . Ach aż palę się do roboty. Dawaj te ogryzki . Ocet zrobimy. W Niemczech kupują go więcej jak wody mineralnej
  18. Makaroni, a co Ty tam wymiatasz ? Jakieś cuda sprzed lat ? Może dorzucisz jakiś wynalazek do naszego współnego biznesu ? Ciekawa jestem co my możemy współnie zorganizować.
  19. Kati, co tam zastałaś ? Bo w naszej lodówce siedmiogłowe smoki grasują. Najlepszy był podstawek z kawą sypaną celem uniknięcia nieprzyjaznych dla nosa aromatów. Wystarczyło ją tylko umyć . Grzyb w śmietanie był tak duży, że zastanawiałam się , czy to wersja eksportowa na Europę . Może jakiś mały biznes otworzyć na spółkę z Wami póki zarodki aktywne jeszcze ? Hm... myślę...
  20. To co tam się dzieje zasługuje na scenariusz filmowy . Ty jednak tego Pulitzera dostaniesz. Jak nie z tej beczki, to z innej. A może z .... kanapy
  21. Teraz ja biegnę robić moim PoP kawę. Mam do dyspozycji profesjonalny sprzęt sprzed 50 lat. Muszę go ogarnąć: łapki, sitka, szajby, kanę itd... Dziś w pierwszym moim dzniu pobytu wyszorowałam sprzęty, bo można było się przykleić. A zawsze uważałam, że nie będę reagować na wiekowe zaległości w domach PoP. A jednak, ruszyło mnie. Trochę ciepłej wody, szczotka, łata, i płyn. Jakie to proste. Tylko, że teraz ręce mam jak szczotka. To nic,.... to akurat dobry moment, żeby kogoś po plecach poszorować. Szukam ochotnika.
  22. Przewrócony mur berliński to Twoja koronkowa robota ? Masz krzepę kobieto. ohoho.....
  23. A przyznaj się : co ty popalasz, że materia opór stawia. Może czas zmienić balkon i poszukać nowej trawy ?
  24. Słonko , a co Tobie ? martwe przedmioty dzisiaj dają popalić ? Ty jednak poszukaj muru, i spróbuj z nim stanąć w szranki. Może wnet złą passę przełamiesz,jak pierwsza cegła z niego wypadnie
  25. tak, bo pora relaksu i kawy jest. A Inez kochana ty mnie jeszcze nie znasz. W każdym bądź razie pilnuj się i waż słowa.I pamiętaj: głową muru nie przebijesz

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...