Heidi

Co Tobie dziecinko? Nie płacz. Wszystko dobre co się dobrze kończy DLA CIEBIE. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia taką przygodę miałaś. Auto do remontu ? Ważne, że Ty nie w szpitalu. Jutro masz iść na pogotowie i zgłosić nudności. Zrobią Tobie rezonans w trybie natychmiastowym. Zwykle czeka się na takie badanie w wielkim szczęściu ok. pół roku i często odpłatnie. Będzie dodatkowa korzyść tego zdarzenia. Jreśli była policja, a Ty masz dobe ubezpiecznia, to odszkodowanie zdrowotne możesz wykrzesić

Dzisiaj sobie podzwoniłam po agencjach. I tu niespodzianka. Okazuje się, że ktoś nie zna niemieckiego może traktować ten fakt jako własną zaletę . Właściciel agencji zdradził, że niektóre rodziny nie życzą sobie osoby nawet rozumiejącej j.niemiecki. Dziwne prawda ? Są domy, które mają wiele do ukrycia, chcą we własnym domu wyrażać się swobodnie. Okazuje się też, że to czym dysponujemy, albo i nie, zawsze możemy żonglować w rozmowach z agencjami. Powtórzę : Brak znajomości j.niemieckiego może się okazać wielką zaletą . Jednak dana osoba musi posiadać umiejętność znajdowania się w danej sytuacji, czyli posiadac silny charakter i być przygotowana z dziennym planem działania. Ma wykonać zadania i usuwać się z pola widzenia rodziny.

@geronimo to wcale dla mnie nie jest śmieszne. Dziewczyna jest na poziomie. Nie każdy musi w danym etapie swojego życia znać języki świata. Żyła do tej pory w jakiejś "bajce" i teraz wskoczyła do następnej. Agentura jest od tego , żeby dziewczynie pomóc w tej sytuacji. Nie wiemy tylko, czy tam zgłosiła nadużycia i czy może liczyć na pomoc. Dobrze wiemy, że my tutaj możemy radzić, a ona zalękniona musi liczyć na to co ma do dyspozycji( czyli niewiele). Dziewczyna pisała, że jest polonistką, dlaczego nie postępuje z babką jak z uczniami w szkole? Musi wyznaczyć granicę,a boi się że straci szanse na referencje. Pomyślmy tylko jakie one będą : czy dobre ? Pisz dziewczyno do agencji o przeniesienie do innej osoby potrzebującej człowiekado pomocy a nie maszyny. Nie pozwól jeździć po sobie jak po szmacie. Nie stracisz szansy na osiągnięcie dochodu, a tylko zyskasz szansę na dobre referencje. Wiem , że Tobie bardzo zależy na referencjach. Za te pieniądze, za które pracujesz dla agencji X wszędzie dostaniesz pracę i bez referencji

Fakt. Żarcie z cateringu zakleja jelita szczelnie i pięknie puchnie w żołądku dając ciągle poczucie sytości. Miałam okazję być w miejscu, gdzie kochali żarcie z plastiku. Może wtenczas chociaż żyletki podać ?

Ograniczonym mózgom niewiele pomoże rozsądek. Pewnie babeczka ma obkurczony żołądek, niewiele zje, a już jak bąk tłuściutki się czuje. Zwiększaj pomału porcje żywnościowe. Tak jak pisała @Mirelka1965 owoce to jest rozwiązanie (arbuz, melon,pomelo, ziarna Apfelgranate dodawaj do sałaty lub kanapek . Ruski sposób: podaj beczkę solonych śledzi. Pragnienie przyjdzie samo.

ważne , że Ty jesteś w całym kawałku. Sarenka nie była powiadomiona, że do kraju wrócił pirat drogowy?

Jasne . Wystarczy tekst wkleić w wyszukiwarkę i.... stanie się światło ....

Boszeeeee trafiłam na coś co mi też rozum odbiera, oto taki opis polskich opiekunek: Poszukiwana listem gończym przez policję niemiecką.” „Pani X cierpi na schizofrenię a na spotkania rekrutacyjne przyprowadza ją córka. Pomiędzy atakami choroby Pani X jest wspaniałą osobą, bardzo dobrze troszczy się o pacjenta. Niestety choroba wygrywa po ok. 2-3 tygodniach pracy. Pani X ma wtedy stany lękowe, zakleja okna i drzwi taśmami, wydaje jej się, że wszędzie wdziera się trująca substancja. Córka zabiera jej potem wszystkie zarobione pieniądze. Sytuacja znana już w 3 agencjach. Uważajcie!” „Pani upiła się do nieprzytomności. Po przebudzeniu była agresywna, połamała krzesła, pozrywała zasłony, miała omamy. Syn starszego pana, niemiecki terapeuta, chciał jej pomóc i przez 2 dni rozmawiał z nią, odciął dostęp do alkoholu. Znalazła w łazience jakiś ziołowy płyn do nacierania na bazie alkoholu i wypiła go. Odmówiła poddania się leczeniu.” „Podała numer telefonu leżącego podopiecznego w internetowym serwisie randkowym i przyjmowała w jego domu odpłatnie mężczyzn. Sąsiedzi zawiadomili policję.” „Po śmierci podopiecznej nie powiadomiła rodziny ani lekarza tylko zadzwoniła po męża, który przyjechał półciężarówką i razem wynosili wszystko co się dało.” „Okłamywał dziadka, że ma chore dziecko i wyłudzał duże sumy pieniędzy.” „Fotografuje chorych na demencję w krępujących sytuacjach i zamieszcza ich zdjęcia w Internecie.” „Spił się, zabarykadował się w domu pacjenta i wykrzykiwał wulgaryzmy przez okno. Zabrany przez policję. Po 3 miesiącach ponownie zgłosił się do nas w sprawie pracy.” „Sympatyczna, miła osoba z dobrymi referencjami. Po 10 dniach upiła się przekraczając wszelkie granice ludzkiego upodlenia.” Coś mi się wydaje, że trzeba zacząć się jescze bardziej cenić i o podwyżkę zawołać przy następnej okazji

Też już do łóżeczka legnę, bo mnie znowu coś łupie w.... Zespół SKS mnie dopada

@Baśka powtarzająca się dobranoc. I nie przebieraj tak wiele razy nogami we śnie

Pogadamy sobie jak opiekunka z opiekunką

To ja na Ciebie tak się rzucę

. Czekam

Do 18.10.2018 lub do 20.10.2018.

Rozumiem, że albo ma spódniczke w plisy, albo nogi tak długie, że na zakładkę je trzyma

To.. wiadomośc jest taka, że mam rower i już oblukałam, że bez trudu mogę do Ciebie podjechać do tego Neus. Wypijemy wszystkie karniaki na pół i będziemy żyć w wielkiej zgodzie.

Stringi ją uwierają

no przecież nie powiedzą, że nie mieli . Jednak każdy kiedyś zacząć musi i sposoby wymyślić na zaistnienie na rynku

i.. występuje na paradzie gejów

@Grzegorz B jakiś czas temu opisywałeś durną sytuację. Czy dobrze trafiłeś w następne miejsce do opieki ?

Ha, ha... znowu nowa agenturka mi w ręce wpadła. Rozpiętość płac tj 0d 750 do 2000 eur. Czy któś widział kiedyś takie widełki płacy ? I teraz napiszcze mi, żeby nie negocjować swojej stawki za zlecenie. Nie chcę wcale słyszeć/czytać. I jeszcze jedna wiadomość: płacą za wyszukanie rodzin przez 4 kolejne miesiące i wcale to nie są małe pieniądze. Wiadomo: nówka firma chcąc z niemieckiego rynku wygarnąć trochę kasy, dzieli się z nami (umowa o dzieło) To akurat bardzo mi się podoba. Jeszcze nie są pazerni, ale pewnie to się im w niedługim czasie zmieni

Dzień dobry. Podaj łapkę

@Teresadd nie planuj z góry sukcesu współpracy, poznaj ludzi. To kwestia fluidów: albo zaiskrzy, albo nie. Jak nie to masz już świetny plan: szukasz dalej. Poznawanie nowych miejsc i ludzi służy naszemu rozwojowi osobistemu . Kontaktów mamy full, więc zawsze coś u kogoś się znajdzie, albo zostaje nam tabela po rawej z ofertami. Zbliża się już okres świąteczny. Agencje zaczynają same wydzwaniać. Jesteśmy im potrzebni jak woda na młyn. Bez nas nie będą mogli powiększać stanu finansów swoich kont. Spokój, spokój.....to nasza broń

I tak jest pięknie. Z takimi otwartymi ludźmi można świat zwojować.Tee... @Maria Jolanta , (zapytam nieskromnie ) a może to ja jestem , jak taka fajna . No.. wypisz wymaluj jak ja , jak otwarta księga

Ja też nie rozumiem takich ludzi. To chyba jakaś chora osoba musi być