Heidi

Pięknie....., pięknie...... się zaczyna. Teraz mi jest smutno, bo ja sama ganiałam po tym urokliwym mieście w nadziei, że księdza Mateusza spotkam, zeby się wyspowiadać, bo grzechów co niemiara , a tam były tylko ślady po gołębiach

Jak to zrobię na pępku, to do kręgosłupa dojdę, a potem to już z wycieczki nici. Na noszach mnie wyniosą . Aż taka głupia to ja nie jestem

Co jeszcze Tobie pokazał ?Ciekawość moje kostki zżera

Już kiedyś to zrobiłam, nawet guzik przy koszuli dusiłam, a te cholery za nic nie chciały się otworzyć

Wcale nie, bo zjawy autobusami się nie szlajają , ba... nawet te zjawy wiedzą, że jak drzwi są zamknięte , to się nie przechodzi przez nie

ale o schodach to już moża, bo @geronimo ma nową chałupę i pewnie schody też. Mogą być lewoskrętne, prawoskrętne i kacze oraz normalne. Zęby by można stracić opowiadając o nich w San Domingo

, No, a co ze schodami ?

Ach... @Marta B usiądź no Ty z @geronimo przy tym kominku, to on Tobie powie co i jak

, tak... , to było w garści cudowne rozmnożenie . On jest jak magik. Wyjmuje różne rzeczy z.... kapelusza

W autobusie trudno się zgubić, gorzej dobrze do niego wsiąść

Znaczy jeszcze masz siłę drwala ? Pracujesz na 8 frontów i jeszcze żarty w głowie

Tak bardzo Ciebie wykasowali, że tylko ze szklaneczką Metaxy siedzisz ? Była szklanka w promocji pewnie Ja to posiedziałabym z dynamitem w ręku . Ciesz się, ciesz... w ogólnym rozrachunku i tak wszystko co ziemskie zostawimy, nawet kredyty i... wtedy dopiero to będzie nazywać się wolność i sowboda

Ty Greka nie rżnij, ja o porę dnia nie pytałam i mnie tu nie łap za.... słówka

@geronimo toż Ty teraz jesteś jak Grek Zorba, a nie Indianin Geronimo

Może i dobry , Co tam u Ciebie ?

To nadzieja, że będziesz w swoim własnym domu w rozpiętej koszuli chodził i żeberkami zamieszkałe duchy straszył . Jeszzce kociołek grochówki ugotuj i nie ruszaj się z tego wymarzonego przez Ciebie miejsca

O Bozicku wyszłam w czasie mojej 3 godzinnej pauzy w siną dal. Dostałam kontakt do opiekunki , która wydawałoby się mieszka całkiem blisko. Wybrałam się pieszo w jej kierunku na zwiad ile mi potrwa przemieszczanie się. Zbyt długo. W grę wchodzi rower, albo U-bahna. Nogi mam o 50 cm krótsze. Zrobiłam ok. 9 km i jestem kaput. Sen dzisiaj będzie mocny i niezaburzony, chyba, że krzykiem z bólu podczas przewracania się z boku lewego na bok prawy. Jak bardzo chce się polskiego towarzystwa, to i ból trzeba zlekceważyć na ten czas. Dotlenienie powoduje teraz znużenie, czy nie powinno być odwrotnie ? Jestem jakaś inna niż powinnam ?

@Barbara48 może martwi się, że już ciebie nie zobaczy ?

Wyśpij się porządnie na tych workch, przykryj się kartonem, a potem..... Pracusiu jeden, w zbyt czystym pomieszczeniu można leniwca dostać. Jak skończysz u siebie , to podam swój adres. Tam też trzeba te tematy odświeżenia ogarnąć . Męża mam bardzo dobrgo, zostawia kobiety same sobie , w robocie nie będzie przeszkadzał. Pojawi się na zamknięcie tematu remontu. Poczeka na chwalby sąsiadów, a potem powie, że to z jego inwencji się zadziało . No... i wreszcie porządnie się wyśpisz, bo kartonów u nas brak,podobnie jak kobiet na ten czas z prawdziwego zdarzenia. Zmienisz stan przypadku i to wszytko za moją zgodą . Czy może być lepiej ? Patrzę w lustro i nie widzę psa ogrodnika. Taka jestem

Jak to w PL ? Pytałaś się, czy możesz wracać do PL? Nie!!! Teraz zasłużyłaś na . To dlaczego w TV mówili, że w UK sarny zmniejszyły swoją liczebność, a Ty na FB chwalisz się wyrobami z sarniny? Hę? A poza tym też się cieszę , że jestem

ha, ha... Ty masz pracować przy doktorze, a nie na sofce i na śpiku zrobić to co powyżej wkleiłam

ha, ha to też masz wypas . @MeryKy tylko nie jedz za pomocą samych palców, bo my w Europie słyniemy z jedzenia sztućcami . Nie nudzisz się ?

@Lorelai ńo...!!! od razu można się do niego przykleić , żadnej izolacji. A tak w ogóle, to przeciąg we włosach jemu nic nie zrobi. Szczęściarz

Coś się dzieje u mnie na steli, nie wiem co i skąd to się wzięło ?. Rodzina wprowadziła zmiany. Przyjechałam w niedzielę, a w poniedziałek wprowadzono nową Niemkę na 3 godziny mojej pauzy, dziś też ma być na 3 godziny .Nie dość , że śpię do 12-tej, to od 15 do 18-ej mam zastępstwo. Czy ja dojrzałam do takiego opiekunkowego płatnego luksusu ? . Co ja mam ze sobą robić w ten zimowy czas ? Wprawdzie przywiozłam ze sobą cały regał książek, ale weny do czytania mi brak. Kiedy wchodzę na forum, wszyscy się zapadają pod ziemię , wpadają w szał zmieniania pampków i lepienia pierogów, albo w ogóle zwijają manele, pakują walizki i uciekają ode mnie na 1000 km. @1bozka dalej poluje na sarny tym razem w UK, @geronimo pali piecu, @asna szuka pianki do golenia, @Afryka pucuje dom, @Maria Jolanta studiuje savoir vivre przy wigilijnym stole, @Mirelka pojawia się tylko z rana, @lucyna beata zwija żagle,@Baśka powtarzająca się wcale się nie powtarza,@Margaritka goni wiatr we włosach, @Baśka Im zaginęła w akcji razem z 007 na Wyspach Dziewiczych, @Blondi jest ciągle w podróżnym szoku, @Joy biega za karpiem z motkiem w ręku, @Baba Jagusia stoi w kolejce za następną miotłą do fruwania, bo kul do czarowania ma już komplet, @Inez zakopała się w pampkach razem ze świstakiem, @Grzegorz B pozbył się członka tfu członkostwa, @Magdzie chłop na koszuli się położył i schodzi tylko na sikanie @MeryKy gardło leczy, inhalacje rurą od odkurzacza próbuje wykonać i... już musze iść na spacer pa, pa

@geronimo zamiast kominka , kozę trzeba było podpalić. Tak nawiasem , do przyszłej zimy nie dogrzejesz chałupy skoro wilgoć i ziąb w ścianach siedzi.Trochę to potrwa i geldy co zarobiłeś przez komin teraz przepuścisz. Szkoda, lepiej byłoby przepić, gardło i kości rozgrzać. Nie trzeba było tej chałupy budowanie przenieść do Krakowa, albo w ciepłe kraje ? Dla majstrów to ciepełko, które sprawiłeś wystarczy, ale Ty choroby się nabawisz. Żal, żal za serce mnie ściska. Wiem..., wiem...., że perspektywa własnego, przytulnego, ciepłego, pachnącego wnętrza rozgrzewa Twój umysł do ekstremum. I tym marzeniem napędzasz swój wehikuł . Tak trzymaj.