Michasia 1959

Witam.Spokojnej niedzieli życzę .Deszcz jesienny pada. kawa wypita czas do pracy.

Basiu:) ślicznie:) pozdrawiam .Odmłodniałaś :)) Super

Ej tam tył pokazujesz:) buzkę daj w fryzurce - czy do twarzy - marzy

Przestań:) biszkopt pieczesz tradycyjny,robisz kisiel, ubijasz smietanę i koniec. Orginał jest z czekoladą rozpuszczoną w biszkopt ale tak nie wyrasta

no to lecimy:/0 BISZKOPCIK -5 jaj -3/4 szkl. cukru -2/3 szkl. maki -1/3 szkl. kakao -1 łyzeczka proszku do piecz. - szczypta soli białak ubijamy ze szczyptą soli dodajemy powoli cukier, dodajemy po 1 żółtku i suche skadniki /kakao i mąka mieszamy już delikatnie ręcznie. pieczemy w 170 st. 40 minut. Fruzelina czyli kisiel po naszemu -500 gr wisni - ja miałam ze słoika -1/2 szkl. cukru --1/2 szkl.wody -2 łyzki mąki ziemniaczanej Wisnie do rondelka /kilka zostawiam do dekoracji/z cukrem , zagotować odstawić, w wodzię wymieszać mąkę ziemiaczana i wlać do ciepłych wisni, odstawić do wystygnięcia. KREM ŚMIETANOWY 600 ml.ś mietany kremówki 4 łyżki cukru pudru 1/4 szklanki gorącej wody 2 łyżki zelatyny śmietane ubijamy, dodajemy cukier i powoi wlewamy wcześniej rozpuszczoną żelatynę w wodzie Poncz 3/4 szkl soku z wiśni koło 50 ml alkoholu Do dekoracji czekolada lub gotowe wiórki czekoladowe Biszkopt kroimy na 3 blaty, pierwszy blat nasączamy ponczem ,wykładamy 13 bitej śmietany, przykładamy 2 gim blatem, nasączamy wykładamy frużelinę, przykładamy trzeci blat, nasączamy i wykładamy bitą smietanę.na wierz i na boki.dekorujemy ztartą czekoladą i wisniamy smacznego dużo pisania a roboty mało:)

może wizualnie nie powala ale był smaczne:) recepta podam aż połozę Pdp

Tak . ja piekłam. proste:) jak poczekasz do wieczorka to ci bazgrne

Witam milutko.spokojnego dnia życzę.Dzisiaj u mnie pierwsze duszowanie, którego Pdp nie lubi

czekam:)

Basiu zbieram myśli kawa dopiero do połowy wypita - czekam na pobudzenie, a tak na poważnie to chyba dołek mi się kopie i szukam łopaty:).buziole

Witam.spokojnego dnia życzę.

Mój też tylko pytania zadaje:) a w kij dmuchał już mi się znudziło prawie 40 lat ujadać aż mi usta zmalay od tego bablania