Maria Jolanta

Już biegałam, nawet na podwórku nie łapie. "Sieć telefonii komórkowej niedostępna" a zmienniczka normalnie rozmawiała ale nie wiem w jakiej sieci miała telefon. Ja mam Orange i chyba dlatego ?

Kurczę, jestem na takim zad... że mi telefon sieci nie łapie. Pierwszy raz tak mam, chyba czas się przenieść do innej sieci komórkowej bo Orange mnie zawiódł. Ktoś miał już problem z komórką w DE ?

Doberek. Lecę zrobić choć jeszcze nie za bardzo się zaaklimatyzowałam, więc muszę najpierw kawkę znaleźć.

Lekko się ogarnęłam. Cały dzień tam mnie głowa bolała że po raz pierwszy zwracałam. Ale pospałam troszkę i przeszło. Nie lubię jeździć w nocy bo na siedząco nie zasnę. Domek fajny, babcia też. Ale zmienniczka tym razem świetna. Bardzo fajna dziewczyna, normalna, bez przegięć. Pojechała niedawno, na szczęście nie musiałyśmy razem spać. Tutaj też ciepełko, może nie upał bo da się żyć ale bardzo ciepło. A ja tylko dwie sukienki letnie wzięłam. Jestem na takim zad.... że mi telefon nie działa, nie ma zasięgu sieci. Muszę chyba zmienić operatora...

Jestem, zapowiada się fajnie choć nie tak jak na urlopie. Dziwnie jest, pracy mało ale jakoś ... dziwnie.

Trzymajcie kciukasy żebym się z tą swoją wielgachną walizą ze schodów nie zwaliła. Do popisania już z DE.

@Betty, zatem nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Gratulacje dla Was obojga.

Dzisiaj.

Dla mnie wystarczy. Kup dla siebie.

Ostatnio policzyłam słoiczki. Poszło w miesiąc pół kilograma kawy rozpuszczalnej a z ekspresu też piłam. Nie mogę być przecież idealna.

Od niedawna piję albo kawę z ekspresu albo po turecku i ... piję jej mniej. Wcześniej jak piłam rozpuszczalną to czasem szukałam swojej kawy, którą już zdążyłam wypić i nie poczuć. Dlatego poproszę z ekspresu.

W miejskim slangu oznacza to że coś jest super.

Nie chce mi się pakować, chyba w ogóle nie chce mi się jechać. Za się urlopowałam i lenia dostałam.

Pax, Pax, Pax. Niepotrzebnie się unosicie, jest dość dużo prawdziwych problemów by tworzyć nowe w miejscu gdzie mamy prawo pogadać i się odstresować. Oczywiście jesteśmy różni i mamy różne poglądy, ale różnić też można się ładnie.

Ja mam inny problem. Żeby nie być posądzoną o kradzież to kupuję sobie kawę. Piję kawę w hurtowych ilościach i nie sądzę by ktoś mi uwierzył że aż tyle wypijam sama. Mnie też czasem trudno uwierzyć jak kolejny słoiczek się kończy.

Moja córcia idzie w Sudeckiej Żylecie. Zaczęli wczoraj wieczorem i idą całą noc, część osób zrezygnowała bo złapała ich burza ale moje dziecko idzie dalej. Zostało im niecałe 20 kilometrów. Trzeba być pasjonatem by zdecydować się na taki "spacerek" po górach.

Ciekawa jestem co lubicie robić w czasie wolnym ? I to zarówno na szteli jak i w domu ? Ja lubię szydełkować, spacery najchętniej jednak w towarzystwie i dobra książka jednak drukowana. No i oczywiście muzyka !

Demencja demencji nierówna. Choćby ta podopieczna u której był niedawno @Łukasz, a z drugiej strony moja babuszka, o demencji której dowiedziałam się dopiero z karty chorobowej.

Jeśli przez 10 lat odłożymy po 200 EUR miesięcznie to na emeryturze przez kolejnych 20 lat możemy mieć dodatkowe pieniądze w wysokości 100 EUR. Polecam taki własny fundusz emerytalny.

Spać nie możesz ??? Kawkę zrobiłam częstujcie się. Albo lepiej ni teraz, jak zrobię drugą kawkę to chętniej się podzielę ale tą pierwszą wypiję sama. O, przepraszam, z @jolantapl.

Genialne !

@BettySzwajcaria z tego co wiem ma też inny plus - krótsze niż w Niemczech wyjazdy. Dla Was to chyba lepiej.

No to spałaś nie razem ale w jednym pokoju.