Skocz do zawartości

Maria Jolanta

Usunięty
  • Postów

    10048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez Maria Jolanta

  1. Nie znam przeszłości ani jednej podopiecznej. Oczywiście coś tam wiem, bo zdjęcia, bo pamiątki, bo rodzina... Ja tylko pracuję, najlepiej jak potrafię i tylko tyle.
  2. Ja też wolę trzymać dystans. Szanuję swoją prywatność, szanuję prywatność innych. Jeśli jednak czasem czegoś się dowiem o podopiecznej to zatrzymuję dla siebie. Jedne osoby lubi się bardziej, inne mniej. To normalne. Ale czy wiedza o ich przeszłości ma znaczenie ? Nie wiem, myślę że nie.
  3. O @makaroni sama niedawno myślałam, ciekawe co u niej. @kinga i @erika pewnie zajęte i to nie pracą.
  4. Dziewczyny - załóżmy nowy temat. Sama chcę Violkę wyspowiadać jak i czym zrobiła ten stół. Mam zamiar popróbować na komodach w mojej sypialni. Jak sp...ę to wywalę i kupię nowe.
  5. @Blondi - zaopiekujesz się mną jak będę stara ? Też ma schizę na robótki. Bo to nie tylko szydełko czy druty ale decoupage, biżuteria, quilling, scrapbooking, cekiny, wstążki, szycie, haftowanie, tkanie i co tylko mi do głowy wpadnie. Kilka pomysłów mam w głowie jeszcze ale czasu mało, czasu mało. A domek z mebelkami ze sklejki wnuczce też machnęłam.
  6. U mnie w rodzinie wszyscy chcą urny. Prekursorką była moja Mama.... Też nie lubiła cmentarzy.
  7. Ja chcę do Chile ! Najlepiej za życia.
  8. Już kiedyś pisałam że podobają mi się niemieckie cmentarze. I nie jest tak że opuszczonymi grobami nikt się nie zajmuje. Sama widziałam dzieciaki ze szkoły spisujące groby wymagające opieki. I ze swoją podopieczną czyściłyśmy i sprzątałyśmy czasami sąsiedni grób, opuszczony. Ona nawet nie znała tej osoby a jednak... Za to nie lubię, po prostu nie lubię naszych cmentarzy. I powiem, choć to dziwne że najbardziej nie lubię chodzić na grób mojej Mamy. Dla mnie to jakieś dziwne, obce miejsce, bez sensu, nie związane z Mamą. Za to przejeżdżając czasami koło jej domu za każdym razem coś mnie za serce łapie, jakiś skurcz, żal... Sama nie mam zamiaru umrzeć dopóki nie będzie można w Polsce rozsypać prochów gdzie się chce. Jak się nie doczekam, to chociaż chcę urnę wmurowaną w ścianę. Przez kilkanaście lat mieszkałam w sumie dość daleko, bo jakieś 3 kilometry od cmentarza a i tak w okolicach 1 listopada przez okno oglądałam samochody stojące w gigantycznych korkach. I dzisiaj też nie pojadę autkiem tylko tramwajem. Jak królowa, pod samą bramę cmentarza.
  9. Bo my za starzy jesteśmy na Halloween. Za to dzieciaki chętnie biegają po słodycze.
  10. Grzegorz szaleje w PL. Wczoraj aż huczało w domu, tak wiało.
  11. Dzień Dobry. Leenia mam. Wczoraj wypucowałam kuchnię, dzisiaj może też coś wypucuję, ale i tak mam wrażenie że cały dzień nic nie robię. I dobrze mi z tym.
  12. @Betty, to są prawdopodobnie bakterie grzybowe. Są środki do smarowania/psikania ( nie pamiętam ) ale po kilku dniach jest efekt. Poszukaj w necie. W DE pedicure nie jest drogi, 25 EUR za prawie godziną zabawę.
  13. @Blondi - ja wystawiam maskę do słońca. Zmarszczek nie mam, tylko skóra już stara. A'propos - macie jakieś sposoby na worki pod oczami ? Coś ostatnio znikają mi dopiero po południu.
  14. Na ostatnim zleceniu swoje przeszłam. Podopieczna kontrolowała mnie na każdym kroku, wszystko krytykowała, nawet odkurzacz źle trzymałam, ścian nie dotykać, drzwi nie dotykać, podłogi myć na sucho. Jak prasowałam czy gotowałam to od razu przychodziła pilnować, pomagać i krytykować. Po niecałym miesiącu coś się zmieniło, nagle wszystko robiłam dobrze, nagle przestała mnie kontrolować na każdym kroku. Nie dotykam ścian ani drzwi, robię tak jak podopieczna sobie życzy i jest OK. Zdrowa na umyśle, tylko taki ma charakterek więc musiałam się dostosować. Nauczyłam się z nią żyć i okazało się to nie takie straszne jak było na początku. Dwa razy o mało nie wybuchłam. Na złość jak nie widziała to dotknęłam ściany albo drzwi, śmieszne, ale dałam upust swojej złości. Za to w domu naprawdę porządek i człowiek się nie narobi ani przy sprzątaniu, ani przy gotowaniu, ani przy podopiecznej.
  15. Co Wy mi tutaj z Mazowszem wyskakujecie ??? W domu jestem ! Bo w pracy przyznam się że często śpiewam w kuchni piosenki Mazowsza. Śpiewać nie umiem ale to Mazowsze czepia się mnie zawsze przy garkach.
  16. Dzień Doberek wszystkim. Będzie to piękny dzień. Musi ! Jeszcze tylko trzy dni i kierunek - DOM. Edit. Cztery. Ale TYLKO cztery.
  17. Dla mnie najważniejsze że ze mną rozmawia i to dużo. Uczę się języka więc to bezcenne.
  18. Jedna z sąsiadek jak widzi że wynoszę wózek to się ewakuuje.
  19. @Łukasz, na szczęście będziesz miał dla kogo pracować. Mam nadzieję że zła passa się obróciła i już nie wróci. Daj jedno jabłuszko podopiecznemu od nas. A ja muszę napisać że moja podopieczna mnie polubiła i od niedawna jest coraz częściej miła i sympatyczna. I już się nie czepia że np. rurę od odkurzacza źle trzymam. Zależy jej żebym wróciła. Wiem że to wyrachowanie pewnie ale i tak łatwiej się pracuje. Ale i tak jak spotkałam Polkę z podopiecznym to potem mi mówiła że podopieczny pytał jak ja wytrzymuję ze swoją. Znana jest w całej wsi od złej strony.
  20. Kto się pod Szwajcarię wybiera ? Ja będę tam za jakieś trzy tygodnie. Majtki mam swoje, tylko laskę dokupię.
  21. Albo imprezują albo nynkają wczesnym wieczorem. Za wami nie można nadążyć.
  22. To nie grzech. Pracuję jako opiekunka. Z naciskiem PRACUJĘ. Mam za sobą doświadczenie w opiece nad moją Mamą i Ciocią i powiem jedno. Rodzic w stosunku do dzieci jest bardzo wymagający, nieustannie coś chce choćby po to by być przy nim. Ciocia była w gorszym stanie ale jakoś łatwiej mi było się nią opiekować. Coś w tym jest że zawodowa opiekunka to nie dziecko, więc wymagania są inne. Jedni dla opiekunek są gorsi niż dla swoich dzieci ale większość jednak opiekunkę traktuje naprawdę dobrze. Nie jesteście z rodzeństwem opiekunami tylko dziećmi. Na krótką metę to z pewnością wystarczy ale 2 lata nawet dla trójki rodzeństwa to za wiele. Macie swoje sprawy, rodziny i znajomych. Lepiej złóżcie się i zatrudnijcie opiekunkę a np. w weekendy podzielcie się pracą przy Tacie. Wtedy nie będzie to aż takim obciążeniem dla was wszystkich.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...