truda

Aj dajcie spokój... początkowo byłam podekscytowana remontem i zmienami. ale teraz jestem nim już po prostu zmęczona... z reszta, każdy choć raz w życiu przechodził remont, więc wiecie o czym mówie... bałagan, syf, kiła i mogiła. I nic nie moge znaleźć :(

Aba, o super, że wspominasz o ekologicznych metodach na mszyce :) . Jest ich o wiele więcej. Tu kilka z nich Ekologiczne sposoby na mszyce

Hanka, może fitonia ma za dużo światła? Roślinka ta potrzebuje miejsca cienistego lub półcienistego o dużej wilgotności. Możesz na przykład nasypać na podstawkę keramzyt, na to wlewasz wodę, która cały czas paruje na roślinkę (uważaj tylko, żeby woda nie sięgała spodu doniczki, bo jak będzie miała za mokro to zacznie żółknąć). Właśnie zbyt duże nasłonecznienie powoduje usychanie rośliny. Jak dalej będzie stała na słonku to uschnie całkowicie. No i jak tam ktoś wyżej napisał Fitonia nie lubi zimna, ba chłodniejszego powietrza. Musi mieć ciągle ok 22st. No i trzeba ją ciągle podlewać i zraszać, żeby nie dopuścić do przesuszenia podłoża.

Ja pracuję z polską agencją już kilka lat i nigdy nie poczułam się wykorzystywana. Nikt nigdy nigdy nie zabrał mi moich dokumentów. Wiesz...może jest tak jak jedziesz do Niemiec i tam podpisujesz papiery z jakąś pseudoagencją, czy firmą w ogóle nieistniejącą w rejestrze KRS. Jak podpiszesz umowę z legalną firmą to nie musisz się bać. Przynajmniej co tydzień dzwoni do ciebie dziewczyna z agencji, rozmawia z tobą, pyta czy masz jakieś problemy. Wtedy można jej zasugerować jakieś nieprawidłowości. Ja na przykład miałam raz taką ofertę, że nie miałam chwili wolnego. Powiedziałam o tym koordynatorce i zaraz na kolejny weekend przyjechała córka podopiecznej i miałam godzinkę dla siebie. Mogłam spokojnie wyjść na zakupy i trochę odreagować.

:O to okropne! Jak można tak traktować kogoś, kto przyjeżdża do pomocy?

Gieniu prześliczne roślinki! Czekam na więcej zdjęć Twojego pięknego ogrodu.

I ja jestem tego samego zdania jak Oczko. Moja znajoma wysłała kiedyś SMS do wróżki Marcina, żeby podał jej wyniki losowania lotto. Nie padła żadna z cyfr, a SMSy nękały ją przez kilka miesięcy póki nie zadzwoniła do biura obsługi klienta, żeby zablokowali ten numer.

Baw się dobrze w Hiszpanii!

ale kusicie tymi sałatkami. Jutro wracam do Polski to będę robić codziennie inną ;)

Ja słucham muzyki tylko w samotności. Czasem też muzyki poważnej. Podopieczna jakoś nie przepada za muzyką :???:

Miło, że pytasz :) . Wracam do Polski 20.08 i zaczynamy "zabawę". Ale będzie chodzenia po sklepach :grin:

Oj ciężka sprawa, bo jesteś teraz ma się rozumieć w DE. Musisz jak najszybciej zablokować tamtą kartę. Zadzwoń do Biura obsługi klienta, tam wszystko powinni ci wyjaśnić.

zabcia, opolanka macie słuszną rację. To zbyt odpowiedzialna praca aby pić! Niestety czasem i w środku nocy możemy być bardzo potrzebne. A co jak jeszcze przy okazji musimy gdzieś zawieźć podopiecznego? O tym nawet nie wspomnę.

Opolanka ja również. To dopiero mój pierwszy remont od kiedy wprowadziliśmy się do tego mieszkania. Dlatego tak bardzo przejmuję się wyborem mebli i innych materiałów. Mam nadzieję że wystarczy mi na to pieniędzy :) . Trochę zaoszczędziłam przez te kilka lat pracy w opiece.

No a popatrzcie jak to pięknie wygląda z podświetleniem LED :shock: Oooj płytki ceramiczne przestały mi się już podobać :D .

Ja też uwielbiam prace w ogrodzie. Lepsze to niż siedzenie w domu!

Lepiej powiedz od razu. Jak dziadek sam zobaczy rysę to może się zdenerwować. Cóż...zdarza się!

Simonka jeśli pies sam nie oczyści sobie żołądka to będzie potrzebna interwencja weterynarza. Oby coś nie zablokowało psu jelit. Powodzenia!

Stylowa komoda po babci, którą odnowił mój mąż. Jest drewniana, solidna, pakowna. Nie zamienię jej na żaden nowoczesny mebel. Mąż specjalnie na wzór komody zlecił stolarzowi produkcję witryny, stolika pod RTV i ławy. Nie mogę się doczekać efektu.

Boję się drewna w łazience. Mam przeświadczenie, że będzie gnić od wilgoci, dlatego do łazienki i kuchni wybrałam płytki drewnopodobne. Wyglądają jak drewno, ale są trwalsze.

w takim razie powodzenia! [ Dodano: 11-08-14, 13:35 ] Ulewo jak fiołeczki, rosną? kwitną?

Cegła na ścianie - super! dla mnie nieważne, czy widać kurz czy nie - chciałabym taka sciane w domu miec! No właśnie jakoś cegła mnie nie przekonuje, wolałabym kamień taki jak tu . Cegła chyba jest łatwiejsza w utrzymaniu, bo ma regularny kształt. Ulewa, dziękuję. A nie wiecie może, czy taki kamień pokrywa się jakimś preparatem? Farbą bezbarwną?

Spróbuj jeszcze przestawić fiołki w niezbyt nasłonecznione miejsce. Na przykład na stronę północną lub zachodnią i usunąć nadmiar liści, żeby pąki miały miejsce. Fiołki powinny wtedy odwdzięczyć się całorocznym kwitnieniem.

Wyjechałam do pracy do Niemiec z myślą że dorobię i wrócę, ale po urlopie w Polsce znowu wróciłam do rodziny. Pomoc słabym i chorym to chyba moje powołanie. Przed wyjazdem sprzedawałam gazety w kiosku i zajmowałam się swoim ogrodem. Kiedy zachorowała moja mama - opiekowałam się nią i w ten sposób nabierałam doświadczenia w opiece.

Tak to mszyca. Mrówki zapewniają mszycy ochronę przed drapieżnikami (np. mrówkami) i żywią się płynem, który one produkują. Spryskaj rośliny środkiem na mszyce!