Skocz do zawartości

truda

Społeczność
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez truda

  1. Nie gotowałam nigdy dla rodziny, mało tego raz miałam taką ofertę, że córka, która mieszkała nad PDP w jednym domu, przynosiła mi obiady.
  2. truda

    suszarka z jonami?

    poczekaj zaraz sprawdzę czy coś na niej pisze [ Data: 17-02-2015, 18:57 ] Remington AS-1201 :) . Tyle znalazłam z tyłu suszarki.
  3. truda

    suszarka z jonami?

    Ivka, ja dostałam kiedyś od córki taki cały zestaw. Suszarka, lokówka i takie inne przystawki. Jestem zadowolona i faktycznie włosy elektryzują się mniej. Suszarka jest z firmy Remington.
  4. truda

    Oby do wiosny

    Oglądałam dziś gazetkę z Lidla. 12.02 będą już rozsadniki i narzędzia ogrodowe. Poczułam powiew wiosny :D....a za oknem jeszcze śnieg...
  5. R.G. miałam podobny problem z moją mamą, która cierpiała na Alzheimera. Kąpiel to było dla niej najgorsze przeżycie. Rozbieranie - koszmar. Pomagała muzyka, taniec, rozmowa o odległej przeszłości.
  6. truda

    Oby do wiosny

    Aż mi się zimno zrobiło od tego gadania o mrozie. Chyba idę zrobić sobie ciepłą herbatkę i zobaczę co tam u babci słychać. Światło zgaszone więc chyba śpi, ale sprawdzę cicho :)
  7. truda

    Oby do wiosny

    Roza pamiętam. Głośna sprawa. To było nie tak dawno, może 3, 4 lata temu gdzieś na początku maja. Oj oby w tym roku nie było takiej katastrofy.
  8. oj głupia sytuacja. Może napiszę teraz nie w temacie,ale ja kiedyś narobiłam zakupy na 100 euro a nie wzięłam ze sobą pieniędzy. Ale wstyd. Wszystko musiałam zwrócić.
  9. Słuchajcie, po co tak najeżdżacie na Sabinę. W tych czasach każdy powinien mieć komputer, nawet takie opiekunki jak ja. Wyjeżdżam za granicę i co? I jedyny kontakt z Polską mam właśnie dzięki komputerowi. Co z tego, że nie gra w domu? Chyba lepiej jak gra w domu w gry które akceptują rodzice niż u kolegów? Może wystarczy wnukowi jakiś dobry laptop? Poręczny, mały i wszędzie można zabrać.
  10. Haha, już zapomniałam, że miałam remont,ale widzę, że temat tętni życiem. Na razie ze szkłem nic się nie dzieje i jest dobre w myciu. Nie widać smug. A do kuchni szybko się przyzwyczaiłam. Już nawet nie wiem jak było w poprzedniej i jak mogłam żyć bez szafki cargo ;)
  11. zaskoczona, może faktycznie coś Ci nie wyszło, albo podopieczna miała zły dzień. Jeszcze nie spotkałam się z taką opinią o naszej kuchni. P.S. a próbowałaś to co ugotowałaś?
  12. truda

    Asparagus

    Haniu, Asparagus choruje, bo przeżył drastyczną zmianę miejsca i temperatury. Przez szyby dostaje mniej światła niż na zewnątrz. Ale nie martw się. Podlewaj go często a na wiosnę powinien się odrodzić na nowo.
  13. A zastanawiałyście się nad głębszym znaczeniem "mówienia do roślin"? Rośliny do życia potrzebują między innymi dwutlenek węgla, który wydychamy również w trakcie rozmowy. Może to wcale nie takie głupie mówić do roślin? Ja często śpiewam jak zajmuję się roślinami. Dobrze że nie mają one uszu ;), bo by zwiędły.
  14. hej.2,5 godziny??? Bardzo mało. Mi córka kupiła Lenowo Yogę. Trzyma 13 godzin. Ma co prawda 8 cali, ale w zupełności mi to wystarczy do przeglądania stron w drodze i czytania książek. Nie ma lepszego tabletu. Pozdorowienia. 13 godzin? To ja myślałam, że mój samsung jest dobry jak trzyma 6...
  15. A jak Magdo chcesz rozmawiać z rodziną podopiecznej i samą podopieczną? Skąd będzie wiedziała czy babcia nie potrzebuje konsultacji z lekarzem? Przestańcie wierzyć w to, ze bez języka dacie radę. Nawet jeżeli ktoś się na to zgodzi to szybko zmieni zdanie, bo się nie da i wiem o piszę. Ale życzę powodzenia. No i o to właśnie chodzi... prace może i sie znajdzie, ale raz - to ryzyko, dwa mozna ją jesczze szybciej stracić, a to nie o to chodzi żeby jeździć tam i we w tę.
  16. Jeśli już to po znajomości. Moja znajoma jeździła przez lata do polskiej rodziny do de. Wiec jezyk jej nie byl potrzebny i nawet sie go nie uczyla. Jej wszystko pasowalo, rodzina sie cieszyla, ze rodaczka u nich pracuje. Ale jak babcia zmarła to ona została na lodzie i juz pracy w De nie znalazla niestety i wrocila do spożywczaka bodajze w polsce i znów bidna ledwo wiąże koniec z końcem.
  17. co ja lubie w Niemczech? pieniądze, które tam moge zarobić i nic wiecej :P
  18. truda

    Miejsce - marzenie

    Moje wymarzone miejsce na ten moment - mój dom...
  19. Te plątanie się potem po własnej kuchni i szukanie wszystkiego jest najlepsze i najgorsze zarazem ;) Cieszymy sie razem z tobą, że juz po wszystkim. Kolejne pomieszczenia też będziecie remontować? Tak, bedziemy ale w przyszłym roku na wiosne dopiero. Na razie koniec z remontami!!
  20. Nie wiedziałam, że kogoś z Was tak zainteresuje mój remont, super. Choc zmęczona nim jestem niesamowicie to musze przyznać, że efekt był tego wart. Mam juz wszystko posprzatane, kucnia jest gotowa. Czasem jeszcze się po niej plątam i zatanawiam gdzie co schowałam, ale jej widok mi wszystko wynagradza. Nie mam ochoty z niej wychodzić :) Kolor szkła jest biały, chciałam, żeby wnetrze było klasyczne. Do tego szafki z frotnami wypelnionymi szklem.
  21. Kochana zdobądź te doświadczenie - chocby u schorowanej sasiadki! tak poradziłam przyjaciółce, ona tez chciała spróbowac, bo wiecznie narzekała na swój marny los w Polsce, więc jej poradziłam, żeby wzięła się w garść, swój los w swoje rece. wystarczyło, że zapytała sasiadki z domku a przeciwko, czy nie potrzebuje pomocy - może i miała sporo szczęścia, ale ta od razu sie zgodziła (babcia miała wysoką emeryture, jej mąz tez, powodziło im sie i chetnie przyjeli pomoc). Próbuj podpytaj, przyjaciolka tez za niedlugo bedzie wyjezdzac do Niemiec, udalo jej sie, tobie też może!
  22. truda

    Czy wierzycie wróżkom?

    Ha ha ;) i własnie na takiej zasadzie się to odbywa. Ale dopóki ludzie się nabieraja, dopóty interes się kręci...
  23. Za późno :P Wszystko zamówione, dosłownie opstatni dzień pracy z kafelkami na podłodze,m dzien czekania na meble i ekipa zamontuje wszystko, zappowiedzili, ze 2-3 dni beda to robic. Ciekawa jestem efektu :)
  24. truda

    sałatki

    Wiecie co... doszłam do wniosku, że jestem mało kreatywna w kuchni... jak sama mam wymyśleć jakąś sałatkę, to dziura w głowie. Musze poszukać przepisu w internecie albo moich wycinkach, które zbierałam. No, pożaliłam się... :P
  25. Kurcze... z chęcią też wybrałabym się w tak daleką podróż. My od kilku lat jesli juz w ogole gdzies jezdzimy to jest to Wisła albo Zakopane.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...