Grzegorz Pięta

Dziwi mnie beztroska administratorów naszych budynków , które korzysają z instalacji gazowych. Spółdzielnie wolą układać się z producentami podzielników kosztów zamiast zmusić nas wszystkich do partycypowania w kosztach wyposażenia każdego mieszkania w czujniki gazu i dymu. A może właściwa ustawa zmuszająca do nabycia tych zabezpieczeń uchroniłaby wiele ludzkich istnień? Wyobraxnie sobie, co by było gdyby ten wybuch miał miejsce nie na najwyższej, ale najniższej kodygnacji. Lub co gorsza w bloku dziesięciopiętrowym? Już kiedyś taką tragedię w Polsce widzieliśmy. Ludzie, sami dbajcie o swoje i innych bezpieczeństwo! Taki czujnik to tylko ok 150 zł. Wasze życie - bezcenne! [align=center][/align]