Skocz do zawartości

T.R

Społeczność
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Żetony

    200

Osiągnięcia T.R

Początkujący

Początkujący (1/12)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy temat Unikat
  • 8 lat na forum Unikat
  • 9 lat na forum Unikat
  • 10 lat na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Tak to ciekawe, że ludzka psychika ma taki wpływ na naszą skórę. Jestem zdumiona tym i to bardzo. Naprawdę ciało ludzkie to jedna wielka tajemnica. Niby wiemy jak ono "działa" a jednak nie potrafimy go do końca odkryć. Wciąż pojawiają sie bowiem jakieś choroby nieznane lub tak jak w przypadku tej choroby o tkóej piszesz przyczyny, z których nie zdajemy sobie zupełnie sprawy. Zagadzam sie też z przedmowca - bardzo czesto nie wiemy co nam tak naprawde dolega i dlaczego tak czy inaczej sie czujemy i wygladamy. Leczymy sie na cos wprost innego i tylko sobie skutecznie szkodzimy. Trzeba byc czujnym i do tego powinniśmy czytac na temat chorob i dostepnych metod leczenia itp. Dobrej wiedzy nigdy nie jest za wiele.
  2. Słuchaj zdecydowanie powinnaś wyznać mu to uczucie. Jeśli zerwie ten kontakt to będzie zdrowiej dla Ciebie. Łudząc się że on po prostu "odkryje" co do niego czujesz i zaoferuje "zwiazek" meczysz sie tylko i marnujesz swoje zycie. DZIEWCZYNO a skąd wiesz ze nie czeka gdzies ten WLASCIWY mezczyzna???? Powiedz mu o tym co czujesz. Nie wolno milczeć w takich sprawach. 5 lat to jest szmat czasu!!! Zamierzasz czekac dalsze piec lat???? to do niczego dobrego nie doprowadzi ani Ciebie ani jego. Obudź się i zobacz że dookoła są NORMALNI FACECI. Nie MARNUJ SWOJEGO ŻYCIA NA CZEKANIE na coś - nawet nie wiesz na co ... nie wiadomo jak on zareaguje ale nawet jesli zerwie ten kontakt to uwazam ze bdzie to zdrowsze dla Ciebie. pozdrawiam
  3. T.R

    prośba

    hey moze te linki troszke pomogą Tobie: http://www.eduskrypt.pl/polskie_badania_mozgu-info-5215.html http://www.kardiolo.pl/t,badanie_mozgu.htm Wiesz nie znam się na tym, ale jeśli nie jesteś pewna co do diagnozy swojego lekarza to sprawdź gdzieś indziej. Zawsze lepiej poznać opinię kilku diagnostów niż jednego. Lekarze i sprzęt do badań bywa niestety bardzo omylny. Tymczasem zerknij do tych dwóch linków, może coś tam znajdziesz ciekawego dla siebie. Zawsze możesz porównać to co piszą ze swoim stanem zdrowia. Pozdrawiam
  4. Hey dobry temat - szczęście. Każdy z nas je inaczej interpetuje ale to tak jak z każdym chyba pojeciem. Każdy z nas widzi szczęście swoimi oczyma. Dla mnie szczęściem jest każda chwila spędzona z najbliższymi mi osobami. Szczęściem jest też praca, którą posiadam chociaż jest ona ciężka ale ważne że jest w ogóle. Podobnie jak Lucyna twierdzę, że każdy ma szanse na szczescie tylko musi odpowiednio pokierowac swoim zyciem. Da się tak żyć :)
  5. Hej i znowu ja :) Idą święta - jak wiadomo ten czas poświęcamy na zakupy, wizyty u rodziny ale także na sprzątaniu, które pochłania ogromnie dużo sił, energii no i czasu. Ja opracowałam sobie taki system wspólnego uzupełniania i udaje mi się taki porządek osiągnąć w kilka dni. Każdy z uczestników domowego życia :) bierze udział w tych porządkach, każdy robi to co lubi i umie robić najlepiej, dzięki czemu naprawdę oszczędzamy wiele czasu na niepotrzebne kłótnie czy niedomówienia. Nikt po nikim nie poprawia, bo każdy robi tyle ile może no i najlepiej jak może :) A Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na szybkie uporanie się z porządkami świątecznymi? :) Każdy głos w dyskusji mile widziany :)
  6. Hej to znowu ja. Niedawno obejrzałam w telewizji bardzo ciekawy, program poświęcony wegetarianizmowi. Zbulwersowała mnie wypowiedź jednego z rodziców, którzy uczą swoje dzieci od najmłodszych ich lat - nie jeść w ogóle mięsa. Rodzice są wegetarianami od kilkunastu lat i teraz postanowili wyeliminować zupełnie z diety swoich dzieci mięso. Nie podają maluchom nic prócz nabiału i warzyw czy owoców. Zastanawiam się nad tym czy to jest właściwa dieta dla takiego maluszka? Przecież małe dzieci powinny mieć bardzo urozmaiconą dietę, więc to chyba nie jest najzdrowszy sposób? A jak Wy sądzicie? Każdy głos mile widziany :)
  7. Hej widzę że piszą tutaj ludzie o bardzo różnych sprawach - postanowiłam i ja poruszyć pewien temat. Moja przyjaciółka ma 3-letniego synka. Jest z nim ogromny problem - dziecko nie chce jeść. Nie skutkują prośby, groźby. Po prostu nie skutukuje niemal nic. Dziewczyna jest zrozpaczona, bo już sama nie wie co robić i co może być przyczyną takiego stanu rzeczy. Była u lekarza ale dziecko nie przejawia żadnych sklonności do chorób, to bardzo żywiołowy maluch i uwielbia szaleć, bawić się z innymi dziećmi i dokazywać. Ale gdy przychodzi pora jedzenia, to jest to zazwyczaj prawdziwy bój. Czy ktoś z Was zna może jakiś dobry, skuteczny sposób na takiego małego niejadka? My już próbowałyśmy kilku metod ale bezskutecznie. Chociaż zauważyłyśmy, że Adaś bardzo lubi gdy jedzenie jest bardzo kolorowe i lubi jeść gdy jest w drodze. Tylko z tym drugim jest mały problem czy to zdrowe by taki maluch jadł tylko w czasie spaceru a w domu w ogóle nie? Proszę o pomoc. Każda rada mile widziana. :mrgreen:

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...