namdu

Hej, szukałam podobnego tematu, ale nie udało mi się znaleźć. Ostatnimi czasy mam pewne powracające wątpliwości. Ostatnio pomyślałam sobie, że można by zacząć rozwijać się w jakimś kierunku. Wpadłam na wątek dotyczący masaży -> *Usunięto* i zastanawiam się czy ktoś kto pracuje, jako opiekun może dorabiać sobie do stawki w ten sposób. Wiecie o co mi chodzi ? Robię kurs i masuje moich podopiecznych w zależności od potrzeb ? Czy ktoś z Was kiedykolwiek zastanawiał się nad taką formą rozwoju zawodowego ?

Na przypalone garnki najlepsza jest soda. Zawsze wszystko mi schodziło za jej sprawą. Jest lepsza od wszelkiej chemii gospodarczej. Chociaż mam jeden wyjątek, jak jeszcze mieszkałam w Polsce, to zaopatrywałam się w produkty General Fresh ( środki czystości) i one też dawały radę. Nie wyrzuciłam nigdy żadnego garnka. Jedynie co, to patelnie, ale one szybciej się zużywają

Wiem, o czym mówisz,ale też wyleciało mi z głowy :/ to nie jest przypadkiem jakaś potrawa kuchni wschodniej ?

Nie znoszę takiej sałatki. Podobno tego typu makaron trawimy 3 miesiące

Ja kładę się ok 24. Ale pobudkę mam o 7 :/

hehe, ładnie zeszliśmy w tej dyskusji na lody. Ja też bardzo lubię. A np. jak boli mnie gardło to kupuję sobie, jem, a na drugi dzień wszystko jest ok no tylko raz, na drugi dzień obudziłam się z anginą xP