INEZ

Na koloni życie płynie jak choremu po rycynie Przemysł farmaceutyczny musi mieć zyski więc domowych sposobów już żaden lekarz nie zaleca.

Do wszystkich leków organizm się przyzwyczaja. Potem trzeba brać coraz silniejsze. Nie jestem lekarzem to tak szczegółowo nie chce się wypowiadać. Jak mus to mus. Najlepiej próbować domowych sposobów bo to najmniej szkodliwe. Najważniejsze, żeby reagować max po 2,3 dniach bo 5 dni to już jest bardzo długo.

Przez to, że córka mojej podopiecznej nie zgadzała się na podawanie movicolu to o mało co nie doszło do tragedii czyli do skrętu kiszek u podopiecznej. Dlaczego nie będę pisała bo pewnie każdy się domyśla. Są osoby, które bez movicolu ani rusz i to 2 razy dziennie.

@Michał845 Lactuloza jest w niektórych przypadka za słaba. Muwicol powinien zadziałać. Rano zaraz jak wstanie a jak nie pomoże to jeszcze jedna saszetkę można podać przed obiadem. Trzeba uważać bo efekt dość mocny, że tak powiem. Są jeszcze specjalne kropelki ale nazwy nie pamiętam. Nie wiem czy mam życzyć Ci powodzenie Napisz czy pomoglo Muwicol rozpuszcza się tak w 3/4 szklanki wody. Trzeba dość dobrze pomieszać łyżeczka bo dość oporny w rozpuszczaniu. Wypić aż do dna. Czopki też są ale może poprobuj z mowicolem, a nóż widelec się uda. Ja już po obiedzie.

przedtem podatrzalam na sztelomierz osoby, która była przede mną 17 dni pracy jeszcze mam

Dokładnie mam tak samo

Widzisz jak to jest, jak posmakowałas czegoś innego to teraz musisz się zastanawiać

Ale ty obyta z tą demencja jesteś fiu, fiu Tylko zastanawiam się czy dziadek czasami nie lubi się tak krygiwac ale nawet mi to odpowiada niech się cieszy, że on też ma coś do powiedzenia

Dzień dobry. Witam Wszystkich jak zwykle serdecznie. Trochę opóźniona dzisiaj jestem bo kąpiel dziadka się odbyła, zakończona sukcesem. Najtrudniej było go namówić, żeby się w pakował na lift. Potem poszło już gładko, grzeczny był bardzo. Golenie zostawiłam synowi bo wczoraj zaproponował, że mi przy kąpieli pomoże. Ja dziękuję za pomoc w lazience 2 na 2 metry. Zaraz wykorzystałam sytuację i powiedziałam, że jak chce się do czegoś przydać czyli pomoc to proszę, żeby ojca ogolił bo ja w tym wprawy nie mam. Nie gole sobie zarostu na twarzy codziennie. O 10 jestem umówiona z synowa bo na zakupy jedziemy. Miłego piątku kochani

Nigdy nie da więcej niż zabierze. To nie filantropi są w tym Zusie, a szkoda

Poczytałam Was i jestem chętna na jakieś +500 może być nawet euro Też zmykam bo późno się zrobiło a jutro dziadka muszę wykąpać, potem na zakupy jadę. Dobrze, że dzisiaj rosół ugotowała bo bym miała za dużo pracy jak na jeden dzień. @Kleopatra jest usprawiedliwiona bo dość się dzisiaj na pracowała nogami Wczoraj @Heidi nie doceniła mojego wysiłku i kreatywności w temacie dobranocek więc dzisiaj mówię wszystkim Dobranoc i do jutra

Pracujesz nogami

Nogi to można umyć, w misce nawet

Mam Ci w tym pomóc??? Czy jak???

@Mama4 i @jarek68e Może napiszecie jaka to dobra kasa jest. Wtedy ocenimy czy może znamy jakieś agencje, które proponują porównywalna kasę a są znane i sprawdzone.

Byle szybko bo się ściemnia

Z pieniędzy to ja bym mogła kogoś oskubac, nawet bardzo chętnie

Możesz pisać jaśniej o co Ci chodzi?

Więcej takich tu potrzeba, którzy wreszcie zaczną się rozpisywać

Nie wiem jak to określić ale chyba chodzi mi o to, że doluje mnie praca z osobami, którym zabrano duszę bo ciało nadal sprawne

Ja to też czasami wiem, że nic nie wiem. 5 lat pracuje niby to i dużo i mało ale ten przypadek co mam teraz to jakiś z kosmosu dla mnie jest. Nie mogę uwierzyć, że tak z człowiekiem może choroba porobić. Jak mam tego typu zlecenie to zawsze zaczynam się zastanawiać czy ja się do tej pracy nadaje.

Haloo @beatrix+ pochwal się jak Ci się tym razem trafiło? Jesteś już na nowym miejscu???? @geronimo pochwalił się mega szybkim internetem i bajtów na przywitanie się przy kawie nie starczyło???? @Kleopatra znów przerwę po przerwie masz??? @Heidi premie już sobie wypracowałaś to gdzie Ty się podziewasz???

Przecież Elfy piórek nie mają

Moja pierwsza premia to 30 euro na koniec 2 miesięcznego zlecenia i do tego komplet torba podręczna, kosmetyczka i taka mała saszetka koloru czerwonego Nie dawno to wyrzuciłam bo się już wysłużylo Najcenniejsze trofeum z tego pobytu to były referencje od córki podopiecznej, które bardzo mi się przydały i były taka przepustka do świata opieki

Tu jest temat zdjęciowy. Może być zdjęcie montera, internetu albo szczęśliwego posiadacza tegoż internetu śmigającego