Skocz do zawartości

INEZ

Społeczność
  • Postów

    6725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107
  • Żetony

    1,872

Treść opublikowana przez INEZ

  1. Wreszcie dziadka się pozbyłam O 6 minut za późno przerwa mi się zaczęła. Trochę dzisiaj spóźniona byłam z obiadem bo wreszcie za sprzatanie się wzięłam. 2 prania zrobiłam i kwiatki podlalam. Ciężko się dziś na pracowalam i jak najbardziej zasłużyłam na wolne popołudnie
  2. A do południa nic? O suchej gebie jesteś?
  3. Co Ty ciągle z tym 10 lipca wyskakujesz? Koniec świata ma być? Zazdroszczę hm tylko nie wiem tak do końca czego
  4. Przyszedł syn mojego podopiecznego, z kalendarzem w którym chciał sobie zaznaczyć kiedy ja wrócę Mówię mu, że jeszcze nic nie wiem. Nawet nie wiem kiedy dokładnie zmienniczka przyjedzie i kiedy ja wyjeżdżam. Uparty jest. Nie mogę mu powiedzieć, że ja tu nie wracam bo mogłoby się to w jakiś sposób na mnie odbić Niestety tym, że nie mówię prawdy zapewniam sobie nietykalnosc do końca zlecenia i nawet mogę powiedzieć, że fory u rodziny. Syn chyba wyczuł, że ja nie przepadam za rodzinnymi spotkaniami bo czuję się tam trochę jak piąte koło u wozu . Powiedział, że jak dziadek się wyśpi to mam go przyprowadzić na kawę a ja jak chce to mogę zrobić sobie wolne
  5. @Janeczka1963 a von z nimi
  6. Moja zmienniczka przyjedzie chyba dopiero w poniedziałek, chociaż ja bym wolała, żeby przyjechała w niedzielę, to ja bym mogła już w poniedziałek wieczorem pojechać do domu Mam nadzieję, że dogadała się z firmą i nie zmieni decyzji. Podobno koordynator powiedział, że jak z mojego polecenia to już wysyła profil do rodziny. Rodzinie też nadmieniłam, że to moja koleżanka
  7. Księżniczka się znalazła, śpiew ptaszków jej przeszkadza. Wstawać leniuchu skoro świt i za robotę się brać to niełaska
  8. Stąpasz po cienkiej, ruchomej linie, na dodatek zawieszniej nad przepaścią
  9. INEZ

    Odliczantus

    Jak małe dziecko
  10. Dzień dobry Witam Wszystkich i zapraszam na
  11. Znam ten ból Byłam u takie, sympatycznej "babuni i w pakiecie miałam jeszcze, przesympatyczna" i uwielbiana że wszech miar przez moją zmienniczka, królowa steli "córeczkę Piernicznelam tym całym, pakietem" po 2 tygodniach Niezadowolenie, królowej "było tak wielkie, że ganiała mnie po całym internecie i obsmarowala na wszystkie sposoby Byłam niewzruszona nawet jak babka jeździła za mną na wózku po całym mieszkaniu z 100 eurowym banknotem w zębach Podobno babka pytała Czy ona naprawdę jest taka Niedobra Oczywiście, że tak, nie wiem po co się jeszcze głupio pytać PS Ty chociaż masz dobrze płacone
  12. Byłabym gotowa nawet dostać, żeby się od tego grilla wymigac
  13. Zostaliśmy dzisiaj zaproszeni z moim podopiecznym na rodzinnego grilla na jutro Cieszę się na to, prawie tak jak nagi w pokrzywach Może ktoś ma plan jak się z tego wymiksować? Głowa mnie boli???
  14. Krowa to daje mleko a nie pije,raczej byłaś cielaczkiem
  15. @Heidi jesteś niezniszczalna i tak jak feniks potrafisz odrodzić się z popiołu, jestem tego pewna
  16. Z jakiego miasta ta osoba jest? W jakim mieście pracuje? Hann to jest miasto?
  17. @elf pewnie, że to wszystko na pokaz Przypomniała mi się jedna historia. Zmieniałam mlodzutka 22 letnia dziewczynę, która nie bardzo potrafiła gotować. Wiadomo w takim wieku, nic w tym dziwnego. Za to świetnie jeździła samochodem Jak ja przyjechałam to dziadek rozsławił mnie w okolicy, z moim gotowaniem. Raz postawił mnie w bardzo niezręcznej sytuacji bo syn z rodziną przychodził zawsze w niedzielę na basen. Oczywiście w porze obiadowej. Pytałam dziadka czy mam dla nich też zrobić, chociaż nie bardzo mi się to widziało. Powiedział, że nie. Tak się pipczyli na tym basenie, że dziadek powiedział na pół godziny przed obiadem, żebym dla nich też cos zrobiła. Pytam go co ja teraz mam zrobić w pół godziny dla 4 osób? A on, żebym makaron ugotowała i jakiś sos gotowy do tego. Dobrze się mówi. Na szczęście zrobiłam trochę więcej surówki i mięso też już się pieklo. Do tego makaron. Wszyscy się najedli, ale byłam zła jak cholera. Powiedziałam mu, że jak już mam robić obiad dla większej ilości osób to muszę wiedzieć dzień wcześniej. Niechętnie daje się wciągać w gotowanie dla kogoś poza podopiecznym. W wyjątkowych sytuacjach to robię i nieczęsto mi się to zdarza na szczęście. Na deser były tylko 2 kawałki ciasta. Dziadek miał zwyczaj jeść deser tak pół godzinki po obiedzie. Przyniosłam to ciasto do stołu i pytam jak ja teraz mam te 2 kawałki podzielić? dziadkowi zrobiło się głupio.
  18. @elf a dziwisz im się? Każdy lubi jak mu ktoś obiadek na stół postawi, a jak jeszcze dobry to grzech odmówić
  19. U mnie wreszcie popadało. Prawdziwa burza się rozpętała. Mogłoby padać i cały tydzień bo przynajmniej od spacerów bym miała spokój
  20. @beatrix+ może jednak się namyślisz i zostaniesz dłużej. Wołowina jest gut, ja też bardzo lubię
  21. @elf jedynym wyjściem było by przedłużyć pobyt o miesiąc Ja zawsze dopasowywałam się do terminów szefów steli i na dobre mi to nie wyszło bo jak ja potrzebowałam to nikt nie chciał się do mnie dopasować. Teraz jestem stanowcza i nieugieta.Jednym słowem dbam tylko o siebie

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 12 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 360 tysięcy postów w ponad 30 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji naraz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...