INEZ

Uważaj bo tam myszy grasują, razem z kocurami

Dziękuski kochana, mam nadzieję, że Tobie zakupy też się udały i poczułaś w powietrzu zapach świeżo mielonej kawy PS Dychlas sobie trochę od Pdp i jej dzieciatek?

Zaraz na zakupy jadę. Potem już nic nie robię oprócz tego, że przygotuję podopiecznego do snu, oczywiście przy wsparciu rodziny. Nawet ten stan rzeczy zaczyna mi się podobać Miłego popołudnia. Łapcie każdy promyczek słońca

Myślę, że nie chodzi o to, że ktoś przelicza czy nie przelicza wszystko na euro. Każdy z nas jest inny. Jeden człowiek jest jak to nazywają uczynny a inny nawet palcem w bucie nie kiwnie bezinteresownie. Zawsze powtarzam, że nasza praca jest specyficzna, bo nawet jak wykonamy wszystko co do nas należy w ciągu powiedzmy tych wymaganych 6 godzin to i tak nie możemy zatrzasnąć za sobą drzwi i pójść do domu. Ja nie jestem osobą pedantyczna ale w domu lubię mieć porządek a, że dom w którym mieszkam w czasie jak pracuje traktuje po trosze jak swój własny, chociaż zastępczy jest i czasowy, to też staram się utrzymywać w nim porządek. Priorytetem dla mnie w pracy jest, żeby podopieczny był czysty i schludnie ubrany. Jedyne co mnie wkurza to chyba to, że czasami mi się zdarza, że co wyciągnę z szafy podopiecznego to zafajdane jest a.ja bym chciała mieć pewność, że rzeczy poukładane i odwieszone do szafy są czyste. Tak ogólnie to pewnie każdy ma swoje zdanie na temat pracy. Ja w umowie przeważnie mam zapis, że dowolnie rozplanowuje sobie czas pracy w ciągu dnia i tak też robię

Oglądałas?

Tak

Druga zagadka to również stary film i od razu konkretna podpowiedź Film opowiada o małżeństwie (niestety to co najlepsze mają już dawno za sobą. Wiekowo również). Właściwie to łączy ich już tylko jedno i może dlatego są wciąż razem, ale kontaktują się pisząc do siebie wiadomości na kartkach papieru. Fajny. W głównej roli kobiecej aktorka o pięknym imieniu Simon S..... Może ktoś kojarzy film?

Przepiękny staroc, fim ma prawie tyle lat co ja ale zaliczam go do ponadczasowych i uważam, że warto obejrzeć. Ja oglądałam ten film już jakiś czas temu i mam zamiar do niego wrócić niebawem. Fabule można porównać do współczesnego, Wyścigu szczurów ". Dużo w nim muzyki i tańca (może nawet ciut za dużo) . Tytuł zawiera nazwę zwierzaka (bardzo często uwiecznianego na obrazach). Cytat z filmu , Jestem zmęczona życiem ale boję się śmierci...."

dodam tylko, że tytuł filmu to, Skrzydełko czy nozka "

Witaj @Janeczka1963 Proszę mi podać nazwę hotelu w którym taka miła obsługa jest

Dzień dobry. Wreszcie dorwałam się do kubka z kawą. Najpierw musiałam przy Pdp wszystko zrobić. Dobrze, że rodzina na miejscu i pomaga ale i tak jest ciężko i to bardzo. Sama jestem ciekawa czy uda nam się dotrwać do mojego planowego wyjazdu. Jestem już na półmetku Spokojnego dnia Wszystkim życzę

Dobranoc

Myślałam, że wszystko już zostało wyjaśnione. Przykro mi, że musiało do tego dojść. Jeżeli mowa o hejcie to Twoje komentarze typu, Nie lubię romansideł "Każesz mi zgadywać", Jak Ty.mnie męczysz... i inne tego typu to można nazwać zalążkiem hejtu. Krytykujesz każdy mój post a nawet temat, który założyłam. Wskaż mi chociaż jeden mój komentarz w którym krytykuje jakiś temat chociaż niektóre tematy nieszczególnie mnie interesują. Każdy ma inne zainteresowania jeden interesują się muzyka, ktoś inny filmem a jeszcze inny fotografia. Nigdy nie krytykowałam kogoś za jego zainteresowania a jak temat mnie nie interesuje to się nie wypowiadam. Ty wręcz przeciwnie. Nie trudno było chyba zauważyć, że od pewnego czasu unikam Cię jak przysłowiowego ognia. Nie cytuje Twoich postów i nie komentuje wypowiedzi. Co mogę jeszcze zrobić? Nie mam zamiaru się z kimś przepychać bo uważam, że na tym forum jest miejsce dla wszystkich i dla tych dziwnych i mniej dziwnych też. Tobie wyraźnie przeszkadza moja obecność. Żałuję, że dałam się sprowokować.

Nie ma się czym przejmować Ja od dłuższego czasu nie udostępniam postów z polityką w tle. Nawet ich nie lajkuje od kiedy dowiedziałam się, że za takie rzeczy też można znaleźć się na celowniku

Akurat geronimo to Ty do pięt nie dorastasz ze swoją fotograficzna wiedzą

@waldiroom wreszcie załapałeś o co mi chodzi od dawna.

Daj sobie chłopie na luz bo już mnie po raz kolejny wkurzyłeś.

Co Ty chcesz od tej fotki, przecież ja zawodowym fotografem nie jest

Tak to jest ze srebra i to moja bransoletka. Mówiłam Ci, że prezenty na Święta kupiłam dla rodziny (szczególnie dla siebie)

Czyli lubisz jak Ci cos zwisa

Wrzuć kochana zdjęcie tej mojej bransoletki. Bardzo Cię proszę i będę wdzięczna. Dam Ci nawet PS miałam tylko zawołać a mi się zacytowało i trochę nijak mój wpis wygląda w odniesieniu do twojego

@beatrix+ posiada zdjęcie tego cudeńka. Poproszę ja to wrzuci specjalnie dla Ciebie Były do wyboru dwie. Jedna z zielonym koralikiem a druga z dwoma koralikami w odcieniu różu i fioletu. Trochę się wahałam, która kupić bo zielony to mój ulubiony kolor ale, że ostatnio zaczęłam gustować we wszystkich odcieniach różu i fioletu to zdecydowałam się na tą Pink

Mam zagadkę dla zainteresowanych oczywiście zagadka a nie mną Pokusi się ktoś o odgadniecia tytułu filmu którego bohaterem jest przesympatyczny pan, potrafiący stroić miny jak nikt inny Otóż ten pan wcielił się w tym filmie w rolę konsumenta. Chodził po restauracjach i degustowal. Wybredny był bardzo.......

Wymagania też