Waldi

No to jak w samych skarpetach będziesz to się nie zaliczy w naturyzm. @Niezapominajka 67 - prawda ?

A wracając do mojego niewyspania- na kanale muzycznym wstawiłem fajny kawałek Missy Elliot. Ładuje pozytywnie, tego mi trzeba. Ale zabawne jest to, ze po taz pierwszy usłyszałem go przechodząc koło ładnej fury marki BMW z otwartym oknem. Wewnątrz siedział...a raczej na wpół leżał - gościu ciemniejszej karnacji (Turcja itp) i słuchał. Najwyraźniej czekał na kogoś ... było to w PL ( tablice rejestracyjne D... AVON... poza fajnym kawałkiem muzyki jaki mnie doleciał to nic specjalnego... mimo wszystko intrygująca scenka - facet leżał w tym aucie z godzinę - ciekawe jaką łaskę na spotkanie biznesowe przywiózł . On był młody i czekam ...wiec ona chyba ta bogata była

Cóż kochani - kolejny dzień kolejne szanse.... należy korzystać z reszty swojego życia Uwielbiam dobry taniec i dobra muzykę

Nie tylko w lasku - u mnie na podwórku w PL cała plantacja wyszła powyżej trawy - takie niejadalne pewnie... ale co się w lesie teraz dzieje jak wrócę za kilka dni to zabacze

Och noc ciężka była - pobudka o czwartej i trudności do szóstej ... a jak śniadania czas przyszedł to cholera... budzik trzy razy przesuwałem - tzw drzemki

W dzisiejszych czasach nie ma wiadomości - nie dotarło to jeszcze do Ciebie??? Są tylko informacje na tematy sponsorowane i politycznie uzasadnione. I nie chodzi mi tylko o politykę - typu CDU CSU, czy PO PIS. Ale politykę we wszystkich przestrzeniach życia, zdrowia,szkolnictwa,kultury i sztuki - zaspokajania naszych potrzeb i uzależnienia od produktów, energii, leków, banków, podatków Ale się z tana rozkręcili . Ale chciałem powiedzieć ze tzw. wiadomości unikam jak ognia. Codzienność staje się wtedy piękniejsza

Idzie zima „psia Mac” dzien dobry - późno ...ale lepiej późno niż wcale

Nie wyganiaj mnie tak. Zostało mi jeszcze 4 dni pozniej już się troszkę uspokoję

No jasne

Jest sobota - pusty pokój, niewygodne łóżko, gdzies daleko od domu

Właśnie mnie olśniłaś - plecak. Ma ich tak wiele. A laptopa przywożę w torbie na laptopa, która przez resztę zmiany leży bezużyteczna. Przy czym brakuje mi plecaka na wypady w przerwie

No cóż ... myślałem ze są tylko męskie listonoszki

Wrzucam bo ciekawe - a przypomniało mi się w tamach rozmowy przy kawie

A skoro się taki temat tutaj znalazł - o pięknych mężczyznach ... to proszę

Tknięty modowym „!trendom” kupiłem se nawet taką listonoszkę - ani razu nie użyłem - stracone pieniądze

Albo kieckę

No właśnie o to mi chodziło. @Kleopatra Dobrze, że przyjechałaś i odrobiłaś zaległości w czytaniu. Tak zdecydowanie - już Cię lubię.... Jeśli jeszcze tego nie ogłaszałem. ...a propos przypomniał mi się wierszyk - Brzechwy : Jestem mądra, jestem zgrabna, Wiotka, słodka i powabna, A w dodatku,....

Kolacja była, Spacer był - no to idę do NOT-u przypis NOT - Nocne Oglądanie Telewizji

Jak wszyscy jedzą czosnek to nikt się nie skarży.... Dawaj adres

To jest taka wkrętka - dosłownie : nie martw się i nie daj się tak wkręcać.... Mowi się też "nemoj se ti zajebavat" to gdy towarzysz dał się wkręcić... a nie "kapnął" się że jest wkręcany i żeby się nie obraził - mówi się właśnie "Ooo, ne mojse ti zajebavat" Nie wiem czy dobrze gramatycznie to napisałem ale podoba mi się ta ich "zajebanca" i humor z jakim do tego podchodzą. To nie tyle z Chorwacji ile z wielokulturowej Bosni - głownie z Sarajeva

tekst...hmmm ciekawy, jak życie pełne niepewności... naiwności, ułudy - albo raczej obietnicy szczęścia . Ona szukając on chcąc wierzyć

Pstryczek w nos powiadasz... Nie, nie bolało. Znam swoją wartość i generalnie jestem pozytywny. Choć mój humor należy do tych ponurych. Raczej "wkręcam" niż żartuje, choć wkręcanie to żart sam w sobie, Trzeba mieć tylko dystans do siebie i innych. Na południu przy kraju dawniej zwanym Jugosławia, gdzie z reguły bywam na urlopie. Mój przyjaciel powiada : "evo je taka zajebanca"

No właśnie o to chodzi - po to ta cała autoreklama - by przy te kawie wyobraźnia pracowała - nie bierz tego tak na serio ...ze zaraz O!!! Znalazł się amant na flirt, i próbuje coś złowić. tak miedzy nami kolegami : jeśli jestem tak atrakcyjny jak się reklamuje - pewnikiem jestem zajęty. nutka tajemniczości pojawia się zawsze w moich tekstach - w tym cała rzecz. w końcu ktoś tu już nie raz pisał - ze klubowe rozmówki przy kawie to takie pitu-pitu... i dobrze. Wychodząc poza ekran komputera tableta czy laptopa widzimy prawdziwy świat z pdp i zmagania jego/jej w utrzymaniu się przy życiu. O tym pisać nie będę : bo więcej masz i Ty, i wiele z was w tej materii do powiedzenia Miłego popołudnia

To ja się pisze na „młode„ pędy sosny ... tzn na nalewkę z tych „młodych” pędów