Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Joy
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Joy
-
plus szmaragd i krokodyl
-
Witam się Powiem Wam,,że sypianie z laptopem jest niebezpieczne.Dla lapka oczywiście Znów zerwał mi się kabel od zasilacza ale na szczęście już naprawionyuffff Parę eurasów zaoszczędzone
-
Brawo Ty! Zgadzam się zupełnie z tym co napisałeś No,prawie zupełnie bo z malutkim wyjątkiem dot cyt "niestety milczącym przyzwoleniu innych" tu się z Tobą nie zgadzam.Ta biedna obrażona kobieta zdawała się tak dobrze bawić z "owym",że chyba nikt a na pewno ja nie miałam odwagi wtrącać się i psuć zabawę. W myśl powiedzenia "Matuś goła,córuś goła-nie ma miejsca dla chochoła" Jeżeli duża dziewczynka nie potrafi sama wyznaczyć granicy a wręcz prowokuje to jedyne co pozostaje to nie wtrącać się.
-
szkoda,że moje jutro będzie za tak długo
-
mądre słowa!
-
czarna magia
-
Dzień dobry Zresztą innej opcji nie ma Musi być dobry i już! Resztę się jakoś ogarnie
-
-
Na kawkę za późno.Dawaj to cośMoże być z bąbelkami
-
Bee będzie nudno
-
żona nieidealna
-
@Baśka powtarzająca się to jesteśmy umówione
-
Już,tylko zrobię kolację
-
Skoro tak twierdzisz to możemy pogadać
-
Jak kamień A poważnie zapomniałam zabrać i najadłam się strachu bo już czułam jak puchnę a te dupki francuskie nie rozumiały o co pytam
-
@LACHu olercia jasna ,możesz jaśniej?Co dopadło MCH bo chyba nie stołkoza? Mnie prozaicznie tylko osa ale za to idealnie w sam środek krtani.Ledwo uszłam z życiem,a właściwie jeszcze uchodzę
-
kariera
-
-
Cześć i czołem Dobrego dnia dla Wsiech
-
hm ..stara chałupa
-
mokro
-
- Gdybym kiedyś miał funkcjonować tylko dzięki jakiejś maszynie, to proszę, odłącz mnie. - Nie ma sprawy. - Ej, co ty robisz? Zostaw ten router!
-
Siedzą dwie myszy w archiwum filmów: - Co jesz? - Potop. - Dobre? - Książka była lepsza.
-
Rozmowa podczas przyjmowania do pracy: - Ile ma pani lat? - Bliżej mi do trzydziestki, niż do dwudziestki. - To znaczy ile? - Pięćdziesiąt....
-
Żona do męża: - Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju, to zegar spadł tuż za mną. - Zawsze się cholera spóźniał.
