Joy

Dobry wieczór Melduję ,że już jestem po "złej stronie mocy"(powiedzonko Mirabelki).Pierwsze rozeznanie terenu mam już za sobą,internet działa,czyli wszystko gra Tylko nie wiem czy uda mi się doczytać coście tam dzisiaj naskrobali bo oczy mam jakieś takie dziwnie klejące się.Nic to,najwyżej jutro nadrobię

A ja mam stresa ,jeszcze się nie uodporniłam.Ale co tam,będzie dobrze Jutro się okaże.

No szybko mi śmignęło wolne

Się spakowałam,zadania domowe odrobione ,mogę iść w objęcia Morfeusza.Mam tylko obawy czy uda mi się nie zaspać.Jakby co ,to obudźcie mnie,proszę

Lada moment powinna kończyć urlop.Jak się ostatnio pokazała,to akurat była w ferworze porządków domowych.Nie wiem tylko czy jest na wolności,bo coś tam wspominała,że mordercze instynkty nią miotają Chyba chodziło o latorośl albo może o połówka ,a może wszystkich domowników

zakłamanie ( a tfu..)

Dzień dobry ,znośnej temperatury wszystkim życzę.

@INEZ jak chcesz to możesz mi dzisiaj nawstawiać @ w ilościach hurtowych .Ja i tak nie będę miała czasu,żeby przeczytać, a Ty sobie poużywasz.U mnie koniec spychoterapi,muszę dzisiaj odrobić wszystkie zaległości,łącznie z pakowaniem walizki .

pociąg

światło

ostatnie pożegnanie

Ożeż Ty!!! Następna.

Tak,tak

Podpisuję się pod Twoim wpisem obiema rękami.Nic dodać nic ująć. Wiem Ciągle mam okazję aby to sprawdzać

ja też Gimnastyka z rana ,dobra rzecz

Moim skromnym zdaniem najważniejszym jest aby nie stracić wiary w siebie.Zawsze pamiętam o tym,że jestem jaka jestem.Lubię ludzi a czy oni mnie lubią to już nie mój problem.Bo i tak nie mam na to wpływu Jeśli cokolwiek robię to staram się zrobić to najlepiej jak potrafię.Czasami mi nie wyjdzie,coś się spie...y ,tudno.Mam prawo do błędów bo nie jestem idealna.I dobrze.Ideały są nudne Forum dla mnie to miejsce,gdzie mogę się wygadać i nacieszyć obecnością innych,bo z natury jestem zwierzęciem towarzyskim(bardzo) ale nie traktowałabym go jako lekarstwo na np deprechę. To już lepiej poczytać Zelanda"transerfing rzeczywistości".Ja w każdym bądź razie zawsze znajduję w nim odpowiedź na nurtujący mnie problem

Dzień dobry Spokojnego i przede wszystkim orzeźwiająco chłodnego dnia nam wszystkim życzę

Po prostu mi się ulało Ile można czytać,że komuś coś nie tak.Nie miałam w zamiarze nikogo dotknąć,tym bardziej Ciebie,bo i nie mam powodu.Tak sobie napisałam co mi na wątrobie leży. Cieszę się,że nie puściłaś focha ,a w tajemnicy to Ci powiem,że ja opiekunką też jeszcze nie jestem.Dopiero terminuję w tym trudnym zawodzie. Przy innej pogodzie zaproponowałabym na ocieplenie stosunków ale przy tych afrykańskich upałach to stawiam na ochłodę

i fastryga

Witaj Franczesko,nie do Ciebie

Inez,trudno pominąć,bo to już robi się nudne.Akurat ten wątek "rozmowy przy kawie" ma charakter czatu więc nie rozumiem skąd to narzekanie.Zapomniałaś już jak ktoś parę dni temu miał pretensje o to,że za dużo "paćkamy" ?

Bardzo miło A przy okazji przyjmij najlepsze życzenia ode mnie.Niech Ci się darzy naj,naj,naj

Najważniejsze,że podróż minęła w znośnym chłodzie Pożegnanie zmienniczki masz już za sobąTo teraz siadaj wygodnie i odpoczywaj.Podpowiem Ci,że jak lodówka jest pusta to otwórz jak szeroko,trochę Ci chociaż kuchnię schłodzi.

Co i raz czytam wpisy kogoś,komu nie podoba się forum.A to za dużo napisane,a to forma czatu nie odpowiada .A może by tak wysilić się trochę i napisać jak wg jednej lub drugiej osoby miałoby być.Albo założyć nowy temat i tam pisać tak jak w duszy gra.Jak to mówi Blondi "nic na siłę".Jest tutaj cała masa wątków ,które mnie średnio albo wcale nie interesują.I co?Mam w każdym z nich napisać,że mi się nie podoba?Po prostu nie wchodzę tam i nie piszę. Narzekanie niczego nie zmienia,poza atmosferą.