lucinda

Wiesz..dzisiaj też ..daleko nie szukać...Syria...dlaczego z niemym przyzwoleniem patrza z sobie państwa ale poza grozeniem palcem nic nie robią??? Bo ta tym stoi kasa...potężna kasa..I tyle...A Europa puchnie od uchodźców bo to też kasa... Masz rację.. nie usprawiedliwiać ale zrozumieć że w tamtym czasie Pan H dał ludziom pracę kasę i był dla nich bogiem..pokazał że jako naród są ważni...mały zakompleksiony człowiek.. mam deja vu...tylko że w TEJ bajce mamy jeszcze kota.. I nadal będę tylki pocierać i nie bede myśleć ani analizować kto kogo siekiera zaciukal..tamto było i czasu nie cofne ...A żyć trzeba ot co i niestety A miachanie na nich pod nosem dodatkowo będzie dolowac..Ipraca będzie męczyć i tyle..myślę stresu w tej robocie jest aż nadto

Hawanko...Żeby tylko to Jak to profesor Moll powiedział...Polak Polakowi nawet krzywdy zazdrości plus nasza narodowa przypadłość.. szklanka tylko w połowie jest pełna.. uogolniam ..wiem..Ale czy tak nie jest?? Nam się ciągle coś nie podoba.. Zresztą możecie mnie potem zakrakac...Ale muszę.. Żeby oceniać innych chyba powinniśmy zaczac od siebie..A nasze ręce kryształowe nie są.. I co ciekawsze...Siebie nawzajem itd...

Jezeli bylo trzeba rozliczac...co ze stalinem???

Dojechawszy spędziłam pół reszty wczorajszego dnia na przepakowanie...ciuchy do pracy ciuchy na wyjście ciuchy do spania bo tym razem piżamy nie zapomnialam...zakupy dla szoguna krótka wizyta w kuchni i próba odnalezienia w szafkach tego co zostawiłam.. no ale faceci mają swój porządek i lad swiata... Siorbie kawę wczoraj zakupioną fajeczka by byla...genisuje spokój i ciszę ..kolo 12ej wyjazd na nowe zlecenie . Kwiatki które mnie przywitały zostaną w moim pokoju u szoguna bo nie wiadomo czy miejsce bedzie na takie detale... Macie rację.. łóżko łazienka stół A może stoliczek kawałek szafy i internet...styknie na czas pracy i chwilę przerwy w międzyczasie . Nie zdazylo się żebym swojego kąta nie miała no może z łazienką nie zawsze było po drodze i pajęczyny u jody w domu nie ogarnianym od paru laaaadnych lat ale generalnie nie bylo zle. Zobaczymy co tym razem mi się trafi Póki co życzę początku miłego spokojnego itd no i oczywiście cały dzień dokładnie też niech tak minie

No i dobry dzień ...zaraz wypad na roboty. Raptem 6 godzin jazdy i real...no może jeszcze nie całkiem bo spokojny wieczór przy lampce wina i dywagacje...real i robota od jutra..Nowe miejsce nowe wytyczne nowi ludzie..pdp i jej malz.. Oby było lepiej na wygnaniu w Roding Miłego dnia

Czyli...sosna

Slamazara

Snobizm

Eeee...glonojad pozostanie glonojadem

A głupi głupim pozostanie

Kryl

Stop. Jest ciemno..stop...siedzę w wannie ..stop...kawa też że mną kąpiel bierze...stop... Moc...nadchodzi...stop... Miłego...stop...również...

Priwiet

I umyj ..wiesz co..zeby wstydu nie bylo

Kulsam się kulam i się dokulalam Witam z Bochum szacowne grono foremek Jeszcze ciemno A ja już w blokach startowych stoję i kierunek zakupów w głowie układam. Plany niepierogowe ale golebiowe ostaly.. styknie roboty do późnego poludnia Miłego dnia kochani

Jako że Internet w drodze to jak stosunek przerywany co mocno jest ..qwwwq..jące..I pochwicy można dostać...dam se póki co na krótki luzik..tzw wstrzymanie..nie mylić z zaparciem Proszę nie zaslodzcie postów do mdłości.. Bywajta

Ale doszlo

Oby..ciotka D nie jest moja ulubiona krewna...ale urlopy kosztują...

A dziękować ale nastukac ci powinnam .obgryzlam wczoraj paznokcie A tel się nie doczekalam

Do niebawem

Sześć Grześ Jakoś nastawiona jestem inaczej -odruchow wymiotnych brak..wprawdzie mam krewna tym razem wujka ALA ciotkę D ale..nadzieja w mężu babki i w tym że mi nie spiergoli swetereka kupowacdo galerii w Berlinie

No fakt...mam dowód....od 25 lat

A co jesz??