lucinda

@Mirelka1965 moja "ciaza" splywa mi kurcze gdzies na dol...w pasie dopinam ale szwy trzecza ...zeby tak gora jeszcze robila sie wieksza ..jak u pamelii..a tu zanim gora jako tako bedzie fajna to moj dol bedzie wygladal jak u...barbapapy....

otoz to moja droga...i co wazne...wiatr mnie nie porwie

@violkaale czemu one jak kieorwnica autobusu musza byc??? wiesz jak trudno potem usiasc w jakims normalnym fotelu..trza sie bokiem pakowac bo inaczej nie da rady, nozke na nozke jak pani jaworowicz ..nie wspomne o spodniach...w talii ok ale na biodrach ..za malo albo tak opiete ze ze strach sie bac bo pekna

ja mam byczenie dzisiaj az milo...nikt mi babki nie przeklada, nie rusza glowy ani nog wiec ona sobie spokojnie spi albo lezy ...na jedno wychodzi bo oczy ma zawsze otwarte..dziwnie troche jutro tez...dziadek sobie idzie na caaaaaala niedzie ale wiecie co...moje torby w koncy pojechaly do domku... bus podjechal pod adres kierowca dal chwile na fajeczke a tam sie towarzystwo wysypalo...same panie wiec busik byl wesoly pewnie..a ja za 13 dni otej porze bede juz daleko daleko jak damulka z malenka walizeczka

@violkaa ja bokiem przez drzwi bo moja....jak kierownica autobusu ...normalnie se ne da i zeby mi szlo gdzie indzie to nie...zawsze w biodra...masakra

daj mi kwadrnas ubieram buty czape bo tu zimno wezme ciacho i dawaj..kto jeszcze sie przylaczy??? trzeba korzystac z darmochy

rob kawe zaraz bede i wezme cos do kawki

wytatuowani w calosci...oszczedzaja wode

wykorzystaj....znajomosci

@Mirelka1965dawaj..ja mam juz 3...jakies propozycje ??? kto jaki gdzie ma gadac a zrobisz sobie tez??? a gdze??? oki...ju wiem...

dokladnie tak zrobilam...ale za wczesnie bo moj dziadzio zjadl polowe zanim wyszedl...ale to bylo jego sniadanie

@serenity jezeli zgubilas caly sens moje wypowiedzi a przytoczylas tylko jego czesc...niestety od lat nasza nacja nie cieszy sie dobra opinia za granica zwlaszcza w relacjach z rodakami dlatego tak wielu ucieka wstydzi sie i nie chce sie przynzawac ze sa z polski...idac dalej...to nie jest tajemnica ze polak polakowi najgorsza swinie podlozy...niemcy nie sa od nas lepsi to fakt, ale swoje burdy staraja sie prac w swoim korycie a my wywlekamy na zewnatrz.. budowanie wzajemnej zyczliwosci opiera sie na zaufaniu i szacunku a tego moja moja droga wirtualnie nie stworzysz.. mysle ze czas zmienic temat:)) ide na fajurka a potem mala kawka...ja mam dzisiaj luuuuuuuzik...chociaz dziadek zjadl mi moj obiad...na sniadanie

serenity zacytowałam kogos kto uzyl okresleniea...zreszta bardzo trafnego...sa motywy...i "motywy" naszych zachowan..niestety niewielu z nas te motywy analizuje ..te motywy to takze nasze doswiadczenia ale jak ktos tu napisał...wybacz nie sledze az tak uwaznie imion i nazw uzytkownikow, trzeba byc odrobine otwartym na ludzi a moze wiecej niz odrobine... reszta ulozy sie sama,,,wazne sa intencje jakimi sie kierujemy...jezeli ktos nie ma nieczystych lub nieszczerych zamiarow...to jak napisalam...jest otwarty na ludzi ale jezeli cos jest nie tak...zaczyna kluczyc ...to typowe ludzkie zachowania..zaznaczam ja ich nie oceniam.. ja tylko zapodalam temat dlaczego tak wielu woli zostac anonimowymi czytelnikami ...no ale...ilu nas tu jest tyle w tym temacie opinii

@Serenityale mnie nie interere czy czarno czy bialo..ja jestem tu raz pierwszy i oficjalnie...uwazam ze nie ma sie o co bic, mocno przereklamowane...ale chetnie poporstu napilabym sie kawy z kims kto tez na to ma ochote..

@Serenity wiesz...ja mam to szczescie ze trafiam naprawde na zapieprz...i kiedy bylam tak zdechla ze odsypialam a w zasadzie drzemałam w chwili przerw jekow agonii mojej pdp to wlasnie dziewczyny wpadaly do mnie praktycznie codziennie z zarciem...bo nie mialam ochoty sily na nic...i te wizyty mnie mobilizowałay zeby dac rade..oczywiscie miałam to szczescie ze bylysmy obok siebie ,mobilne, z wlasnym autem i ten wlasnie klub w REWE pozwolil na zaciesnienie relacji na zaufanie na pomoc ale nie wirtualne poglaskaknie po ramieniu tylko wypicie mocnej kawy wywalenie z siebie zlosci na swiat.. a potem dalo to mozliwosc pomocy komus kto zagubioy zielony i przerazony trafil na swoja pierwsza stelle... mozna ? mozna... tylko trzeba ta nasza polska jadowitosc w sobie zwalczyc zeby weszyc wszedzie podstep albo jak komus zaszkodzic...uffff ale sie wygadałam idziemy? bo musze zaraz pompe przelaczyc....

ujme to najdelikatniej...to nasza polska mentalnosc....profesor moll powiedzial ze polak polakowi...itd...i z tym w pelni sie zgadzam...tak mamy we krwi... a sensowne rozwiazania??? obudz sie...albo nie...lepiej przespij ten koszmar ktory mamy obecnie i sily na gorszy szykuj..

no zjadloby sie ...tuipana

albo...cos jak smakuje inny kwiatek

nazwa miejscowosci to nie imie i nazwisko opiekunki a agencje naprawde nie analizuja az tak nas ....ich interesuje nowe zlecenie nowa nieobyta malo doswiadczona zeby nie powiedziec glupia wedle nich opiekunka...nawet na jeden raz i tyle... twoje miejsce trawa zaratsa nawet nie zdazysz kawy wypic a o tobie sie zapomina...niestety...zasada "moje i dla mnie....za wszelka cene"...takie motto teraz rzadzi

@Mirelka1965 masz racje o byle kim sie nie gada..niech gadajaaz im pypcie na jezykach wyrosna

@aga1 no to dzien dobry..po naszemu @aga1..

@Mirelka1965niby po naszemu to podplomyk czyli woda i maka z odrobina oleju..zagniatasz i rzucasz na blache tylko zeby cieniuto bylo.. 10maks 15 minut na 250...brzegi brazowe musza byc ale nie spalone...na wierzch kladziesz wedle uznania ale w recepcie podaja fete albo mozarelle obowiazkowo bazylia ale ja szukam jakiejs inspiracji... moje niemce sie zajadali a ze mam znow nadwyzke produktow to szukam w temacie rozwiniecia..masz pomysł???

zimna woda zdrowia doda

@Maria Jolanta to jak zajedziesz to nas dwie odwiedz bedzie jak zawsze no i atrakcje...molo w sopocie stadion itd...caaaaaale mnoooostwo

dziewczyny jakis super przepis na flammkuchen...macie?? teoria jest mi znana ale szukam pomyslu co na szybko moge na wierzch polozyc... wdzieczna bede za podpowiedzi:))