Skocz do zawartości

lucinda

Społeczność
  • Postów

    8674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez lucinda

  1. @Mirelka1965 no tak....czekoladki czekoladki... dobra pakujcie sie dziewczyny i jazda do mnie...wezcie kogo sie da po drodze....bibka dzisiaj
  2. pojedli ..popili bo rybka plywac lubi...teraz sjesta... powiem wam ze obcinanie wlosow mojej pdp w lozku jest strasznie niewygodne...nagimnastykowalam sie ale dalysmy rade...nawet glowe umylam w tej dmuchanej misce...sie udalo teraz babcia spi dziadek wzial pod swoje rece a ja ide legnac... do spisania po odpoczynku milego i spokojnego oddechu zycze
  3. @Heidi no wlasnie...one spieprza i wychodza ale bajzel zostaje na glowie opiekuna...bo niestety ich partactwo nawet na trzezwo jest dla mnie trudne do strawienia...a jest to niestety notoryczne...200godzin jakiegos kursu wystarcza zeby jezdzic po domach i niby myc karmic starszych ludzi...tylko powiedzcie mi CO TO JEST 200!!!!!godzin i zero praktyki...??? dobra bo bede sie nakrecac...przerobilam na wlasnej skorze ich niekompetencje dlatego niestety stoje i patrze bo branie na siebie ich bledow mnie nie bawi...i dotyczy to i mycia i kremowania i nawet przygotowywania lekow wedlug listy...nie wspomne innych waznych rzeczy...mozna napisac naprawde niezla ksiazke jakie plany na popoludnie??? proponuje wypadzik na miasto....idziemy do knajpki na kawusie???
  4. @Mirelka1965 kolezanka jakas wycofana po niedzielnej imprezie jest...ale skoro jestes juz z nami to jest w oki milego rowniez..
  5. no zabronione jest i to zdecydowanie... poczekamy....zobaczymy....sama sie wp...li..predzeij czy pozniej...jak robote bedzie wykonywala jak trzeba to luz a jak podpadnie...no coz... moja pewna pdp 98 lat mawiala..."warten wir ab"...i musze jej w 200%przyznac racje
  6. a..co to jest ten...rozum...??..generalnie "jak jedziesz nie pij" ..tak chyba najprosciej byloby bo kazdy ma inna tolerancje na alkohol nawet jezeli to tylko piwo...dlatego pytam a co to takiego tez rozum i to tylko ogolnie zeby nikt tego opatrznie nie zrozumial u nas nie wiecej niz chyba 0,2...nigdy nie wiem bo nie pije jak wiem ze musze isc do pracy lub bede prowadzila ....nawet rowerem mam opory zeby piwo wypic..
  7. @jolantapl. tak...chyba zostawie to wlasnemu biegowi...w sumie nie jestem od tego zeby ich rozliczac z roboty tylko od tego zeby robota byla dobrze wykonana przez mnie..jak cos zawali wtedy bede myslec.. 0,8 to sporo ale chyba tylko 0,5..nieistotne...
  8. no wlasnie...one jezdza autami ... nie chce dziewczynie szkodzic bo tu z robota ciezko jest ale z drugiej strony... @Łukasz rozmowa o ambicji nie przejdzie bo jeszcze w aaire ulozonym trzeba byc..i kumac... ja staram sie o tzw poporawne relacje bo cos mnie pod skora "kluje" jak z nia pracuje...to prosty czlowiek jest..bez tzw wyczucia taktu albo czegos tam... ja wczesniej mialam juz wrazenie ze cos mi tak kolo nosa zalecialo ale myslalam ze sie mylilam..a tu moze jednak byc tak ze mialam racje.. ale chyba faktycznie odczekam jeszcze ...i jezeli sie nie powtorzy to dam spokoj ale jezeli znow bedzie zajezdzac od niej...to powiem poprostu dziadkowi i niech robi co chce... jak wspomnialam taktowne zwrocenie uwagi w tym przypadku bedzie bezcelowe....u niej zawsze jest "alles gut"..czyli typowo po niemiecku
  9. sluchajcie mam problem natury...etycznej.. dzisiaj podczas kapieli przy pomocy pflegedients wyczulam alkohol od dziewczyny...i to nie "wczorajszy".."przegryziony" ale ...powiedzmy swiezy... co zrobic??? meldowac mezowi pdp czy narazie przemilczec i czekac na rozwoj sytuacji?? w sumie to nie moja brocha ale wiecie...jakby co... nie ukrywam ze nie podoba mi sie to... i co wy na to swiergotki?? macie wiecej doswiadczenia niz ja wiec moze jakies sugestie?
  10. no dobra...troche szybciej ale jestem na posterunku.. heidi zgodnie z prosba dostanie mietowa herbatke a nie kawke ale reszte zapraszam ....policzylam ze musze przygotowac 10 filizaneczek ale mam tez kubeczki wiec naczyn dosyc... bialo za szyba ale..plus na termometrze wiec pewnie bedzie wszystko topnialo.... milego na dzien dobry milego na poczatek dnia no i milego na caly dzien zycze...
  11. no dobra...termoforek z goraca woda wezcie ze soba..nozki rogrzejecie...ja tez juz leglam teraz sie krece zeby sobie lajzodolek wymoscic w pieleszach...oczka powoli ciagna do dolu ...milego i spokojnego snu zycze wszystkim
  12. pojedli popiii...teraz pora na malutka przerwe..ide legnac a wam zycze spokojnego popoludnia
  13. @Heidi to wodnik jestes czy blizniak?? mirelka tez adhd ma....nie umie za dlugo siedziec bo nogami przebiera i potrzebuje ciagle nowych wyzwan...a to ciasta a to podroze a to nowe znajomosci tylko ze ona koziorozec przeciez....mowia ze klasyczny ...ja mam inne doswiadczenie z koziorozcami..u mnie clala rodzina to kozly tylko ja ta...z innej bajki
  14. @beatrix+ no widzisz kazdy ma swoje pasje...medaliki to nie moja bajka chociaz rozumie ludzi dla ktorych sa one wazne.. medalika od komunii nie posiadam ...wsiakl byl juz dawno zegarki notorycznie gubie, bransoletki w miare dlugo mi sluza... a te drobiazgi jakie posiadam sa ze mna juz od.....dluuuuugiego czasu wiec... kazdy ma przy sobie to co dla niego najcenniejsze
  15. do opery?? czy koncert jakiejs gwiazdy?? monachium to chyba rewiry mirelki...mnie tam poki co nie ciagnie... a chetnie potowarzysze...wirtualnie no to faktycznie krotki ten urlopik z krokodylem bedzie...
  16. @Mirelka1965 kochana co ci stalo???? to po wczorajszej imprezie???? boze!!! jak moge ci pomoc...nie mowiłas ze az tak zle
  17. a to fakt...nic skomplikowanego...musi byc 108 sztuk... ale problemem jest nie koralik a zawieszka... a odnosnie enkolpiona... ten ktory mam jest troszke inny nie kochana...tego sie nie je i zgadzam...indiana po niemiecku..jestr jak dla mnie tragiczny...nie wspomne o sherlocku holmsie czy krokodylu dundee
  18. lubie amulety ...mam jeden stale przy sobie, a w zasadzie dwa i ostatnio jestem posiadaczem enkolpiona...z 1876 roku...jak dla mnie robi wrazenie...wisi sobie i przyciag uwage i o to chodzi
  19. mnie od jakiegos czasu cos w tym stylu pociaga i bransoletki w stylu nomada...nawet ogarnelam stronke tylko teraz musze dopytac jak wejsc w posiadanie tego cacka... moze to nie topazy rubiny i damenty ale po porstu mi sie podoba
  20. @violka ogladałam bizuterie na stronce...sliczna ale ja preferuje innny styl troche....chociaz nie podlega dyskusji ze sa tam cacunia az milo....znalazlam kilka ciekawych ozdobek ale cena powala z nog...ale w sumie czemu nie zainwestowac?? w koncu tez od zycia cos sie nalezy... pierscionek z kamieniem ksiezycowym sliczny ...unikatowy....
  21. @Heidi nie wiem czy dziwaki ale napewno specyficzni....to bylo jedno z moich perwszych zlecen wiec i nie bardzo moglam sie wyklocac...ale napewno bylo mi dziwnie jak po podaniu posilu lub herbaty itd...mialam znikac..ulotnic sie zwyczajnie.. jak gotowałam sobie np brokuly to babce smierdzialo w domu i tez musialam albo jesc w ogrodzie albo u siebie a kuchnia wietrzyla sie caly dzien...no ale babka oczy zamknela wiec ...temat zamkniety pisalam ze miasto samo w sobie drogie....jak corka pdp kazala!!! mi isc na spacer do miasta to powiedzialam ze przyjechalam zarabiac a nie wydawac i tym sposobem dostawalam tzw wychodne a to 20 a to 50euro tak dla siebie...dwa trzy razy w tygodniu...bez szemrania... a ubrania...nie mialam tego problemu ...mnie inetresuje praktycznie i wygodnie...owszem pakuje zawsze jakies bardziej eleganckie ubrania na wszelki wypadek ale z reguly mam wiecej ciuchow tzw roboczych niz wyjsciowych...czasami jak mnie fantazja ponosi ubieram sie.."niedzielnie"...wtedy dziadek mojej pdp ubiera biala koszule czerwone szelki ktore mu kupilam bo chcial miec takowe .. teatr opera itd ...nie ten klimat w tym miejscu ...czasami jakas knajpka z mezem pdp...no to wtedy jest okazja ubrac jak kobieta a nie opiekunka a wtedy wyraz twarzy jest bezcenny bo okazuje sie ze i my mozemy ladnie elegancko wygladac...i sie podobac:))
  22. ptaszysko bylo gotowe po 3 godzinach....z tego olbrzymiego kaczora zostaly kosteczki...czyli to najlepsze, ale zjadl dziadek calego cycka a ja noge reszte zamrozil... stwierdzil ze jak wyjade na urlop on bedzie mial co jesc... wiec z tego co lezy na talerzu wymyslilam krokiety zwlaszcza ze dunczyk jedzie do metro zrobic mi juz zakupy do domu ...przecena potezna jest..... nie wiem kiedy wroci wiec moge je trzymac w piekarniku i podac na cieplo.. ale musze powiedziec ze ptaszek wyszedl pyszny jutro sandacz...rybka lubi plywac
  23. w nowym tygodniu nowe wyzwania ale jakie by nie byly...zycze milego na poczatek ... wczoraj jakos zeszlo...wieczorem padlam ...moze rower mnie zmulil..hmmm....lodowy wiatr ale w plucko bylo... no dobra...koniec miachania... kawa na stole moi drodzy...ilosc filizanek dowolna...pijcie ile potrzebujecie jeszcze nie wiem co na sniadanie ale...cos wykombinujemy
  24. a gdzie sie wszyscy podziali???..ja wiem ze niedziela ale zeby tylko @Łukasz i ja przy kawie siedzieli???? halo halo

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...