Skocz do zawartości

lucinda

Społeczność
  • Postów

    8674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez lucinda

  1. a w duecie pracuje sie nieciekawie..kazdy kon ciagnie w swoja strone wiec....fura do przodu nie pojedzie... bedzie tylko prawdopodbnie jakis niesmak i rozczarowanie ale to juz nie moj problem..
  2. sie znalazlam..jestem jestem jestem.. dzialo sie troche bo wiecie jak to jest kiedy kazdy ma inna meteode pracy..nie moge powiedziec ze wszystko sie poukladalo bo bym sklamala ale ...walizy spakowane teraz do 18ej czekamy ...i pojedzie dziewczyna ... dziadek wrocil troche zasmucony troche skolowany..obiad zjedzony teraz chwlka przerwy.. te kilka dni...no ciezkie byly..naprawde ciezkie....pomalutku wroci wszystko mam nadzieje do normy.. a w kraju syn mial maly wypadek ...ratowal czlowieka skakal przez plt i palucha rozwalil..szycie szyna i stres i bol...ma zwolnienie minimum dwa tydnie i poki co awans mu ucieknie ale mowie mu ze dobrze ze tylko placa uszkodzil a jemu sie nic nie stalo.. melduje sie wiec na posterunku i sciskam wszystkich serdecznie
  3. a no i oczywiscie ...zapraszam na kawe...to akurat bez wzgledu na stan umyslu ...zawsze jest na miejscu.. kanapeczek nie ma..nadal jogurt migdaly musli...chleb musze kupic ale to pozniej...
  4. w poniedzialek mimo wszystko...milego spokojnego sympatycznego dnia...i poczatku tygodnia.. sluchy mnie doszyl ze pogoda sie psuje wroci zima mrozy i snieg..szkoda bo wczoraj cudnie wiosennie bylo...no ale.. wiecie..ja wczoraj probowlam probowalam probowalam...nie da sie na dluzsza mete mieszkac na zakladke w samwieszkim....odliczam do srody fakt kiedy samwieszko wyjedzie a ja znow sie odnajde w swoim pokoju w swoich rytualach i nie chodzi o jakosc pracy bo tu nie mozna niczego powiedziec...zreszta nikt z nas nie jest idealny..ale...te domysly to snucie teorii spiskowych ...sto tysiecy przypuszczen...to strasznie meczace jest ..wiem wiem wiem..powiedziec w oczy ze np ma sie zamknac ale...jak pisalam..ludzie i taborety..albo znaczki i...klej do znaczkow.. no dobra..tak czy inaczej...
  5. a i ilu sie obrazilo a ilu pozegnalo...ale co tam...niewazne...
  6. ty nie zapominaj ze u mne kawkie pijesz..wiec i zmywarka jest
  7. no dobra ja ide odrobine legac zeby nocne wstawanie odespac...a pijcie kawe TYLKO ZEBY MI POTEM FILIZANKI DO ZMYWARKI WSTAWIC!!! mam malo miejsca w kuchni na lepienie pierogow...
  8. mozna??? mozna.... a pote beda jeczec ze kasa w panstwa ucieka...kto plynie na niedzielne zakupy ha ha ha??
  9. @Mirelka1965 kochana masz tak czasami??? a czemu ptak z rodziny sow???ty juz wiesz dlaczego
  10. niedzielnie...witam witam witam.. wprawdzie ciemno jeszcze ale w kosciach czuje zblizajaca sie wiosne..a wy??osobisce widzialam na trawnikach sporo kepek z kwatuszkami melduje ze filizaneczki kubeczki a nawet komunistyczne szklanki na kawe czekaja na chetnych...ja juz siorbie i w polowie jestem...ale po towarzysze chetnie... dzisiaj skromne nabialowe sniadanko..moje awokado zjadl samwieszkto..i musze zadowolic sie joguretem z migdalami......rozpacz ma mwo czach bo do jutra muze wytrzymac bez zielonego...ale po wczorajszym obzarstwei moze nawet lepiej...troche lzjesze jedzenie a...mam jeszcze dzbanek z ciepla woda imbirem i cytryna...miod kurkuma i cynamom tez sie znajdzie..wiec jakby co..oprocz kawy mamy inna alternatywe...
  11. no dzien zlecial...poczytalam w koncu zaleglosci...sie rozpisalo towarzycho...tematy wszelakie ale to dobrze...mamy horyzonty czyli inteligencja siedzi na forum...od razu uroslam..ha ha ha zgubilo mnie moje lakomstwo dzisiaj...czuje doteraz..usmiechnala sie do mnie kokosanka...sliczna ppulchniutka, zarumieniona...kupilal dwie...nie dla mnie ale zeby kawe jaksa w domu wypic bo ile w ciszy mozna siedziec bez slowa?? mnie meczy ta sytuacja...no dobra poszlam do domu mowie....dziewczyn kawe zrob....chwila minela kawa zrobiona....i kokosanke wciagnelam...pyszna...chrupiaca...ale mi bylo malo...za jakis czas zajrzlam do lodowki bo ssanie mnie meczylo..a tam...krewetki...i tez zaserowowalam sobie ale ja durna zamiast herbate wypic ciepla to lyknelam wode...no teraz....idwiedzam czesto to sekretne miejsce ...ot czlek sie uczy... a z drugiej strony..dobrze bylo kawe wypic i posluchac...kazdy medal ma dwie strony...tia...tak czy inaczej opiekunka od 10 maja potrzebna...a co dalej sie obaczy.... panom co najlepsze pozne wieczorne zyczenia milych rozmaitych snow zycze.. a wszystkim pozostalym w tym rowniez sobie...spokojnej nocy ..jutro niedzilenie slonecznie i na luzie... moj stelomierz jeszcze w kacie ale ...60 dni...brzmi zdecydowanie lepiej niz..150..
  12. no to ja tez zapodaje...od 10 maja na miesiac..zainteresowanych prosze na priv
  13. nie powiem ze zmeczona jestem...odwrotnie ...jestem wrecz pobudzona.. nocki potrafi jednak rozwalic .. zanim jednak legne pomyslalam sobie ze przgotuje kawusie wiec....prosze bardzo...pelen dzban..sliczniutki kubeczli albo filizanki...zapraszam zachodzcie...
  14. ona juz po tym...okresie..
  15. i robisz to bez litery V
  16. a wiesz ze szczepionki ktore z teorii maja nas chronic w istocie ingeruja w nasz uklad odpornosciowy i z rezultacie nie potrafimy potem wytwarzac przeciwcial na inne zmutowane wirusy? uciekam od szczepionek zwlaszcza na grype...miod cytrynka wyrko ..kiedsy byly jeszcze banki..to byly czasy..kto pamieta??
  17. a czym jesli spytac mozna?? no dobra moge podciagnac te objawy do niemieckiejj mentalnosci ale...nic innegi mi do glowy nieprzychodzi a serio...mysle ze ma tak wsyoko ustawiona poprzeczku plus przyzwyczajenia ze nie czuje ze mozna inaczej zalatwiac pewne kwestie
  18. ale jak sie grzybami zajme to wtedy wszystko mam d...pie
  19. no to dlatego staram sie jezdzic na rowerze zeby nie peknac albo ide w las ...nie lubie tracic kontroli...
  20. violus pod warunkiem ze masz jakiekolwiek doswiadczenie albo kogos kto ci doradzi no i najwazniejsze...checi....miachanie zastanawianie sie a czy to swieta a czy to nie za malo...to zadne rozwiazanie...nie masz co gara wlozyc to idziesz dzwonisz jedziesz i szluss. a pro po...niestety ale prad nie poczeka ...dwa tygodnie i ciemnosc widze...to akurat znam..niekoniecznie z autopsji..ale znam.. niewazne...owszem masz racje trzeba isc do przodu ale wiesz tez ze opiekunem zostaje z roznych..powodow i z roznymi doswiadczeniami...
  21. a widzisz czyli moj wujek google wprowadzil mnie w blad ..musze mu to powiedziec ciekawe jak sie wytlumaczy ale cytryny rzucam...lap
  22. alez moja droga opiekunka to osoba o stalowych nerwach...stonowanym sposobie bycia..ha ha ha...a w swoim pokoju daje upust roznym instynktom..ha ha ha nie rob lapusiowi krzywdy on wierny ci jest
  23. o tu masz racje ale ja wychodze z zalozenia ze nasze oczekiwania w duzej mierze ksztaltuje zawartosc naszych portfeli i jezeli nic w nich nie ma...to musimy niestety moze nie na kolanach ale brac co daja do czasu az...bedziemy w stanie zaplacic np rachunek za prad w terminie ...to taka przenosnia ale pamietam moja euforie kiedy moglam powiedziec ze ...mam nadplate..mala ale mam..
  24. no dobra..mam dwie siaeczki to sie podziele... imbirku nie gotujemy tylko zalewamu gotujaca woda moja droga bo mu wlasciwosci zdrowotne umykaja..tak wyczytalam ponoc tak jak z miodem i np witamina C

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...