Skocz do zawartości

lucinda

Społeczność
  • Postów

    8674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez lucinda

  1. dodaj ze czasami masz najazd innych co to raczek ubrudzic nie chca i tez zjadaja z zapasow to i owo
  2. no sluchy mnie doszly ze gdzies kolo ratusza niedaleko arkadii jest cos co brzmi z polska..ale musze to ogarnac..chcialam dzisiaj skoczyc rowerem bo to niedaleko ale sie pogoda zbuntowala i przekladam na srode...na spoko bez gnania bo to i tak moj wolny dzien..czyli na ogorki musze poczekac
  3. no wiesz..a o tym nie pomyslalam ..to tlumaczy jej doskonaly humor...chociaz ona zapewne powie ze to urlop tak na nia dziala no popatrz...jak to sekata galazka moze poprawic prace mozgu
  4. to ja na miasto sie wybiore...
  5. mirela glowy bol masz dzisiaj czy ksiazka cie uwierala pod poduszka???zeby tak wierszem od rana??? boj sie boga
  6. masz na mysli tego kwiatka czy tego "trzymaciela" tacy i...kwiatka?
  7. tego juz dawno zapodzialam, bo inaczej nie bylabym tu gdzie jestem..
  8. wiesz co..ja mam to netto kawaleczek od mieszkania i q..wa ciagle zapominam, a nie chce ani opluc monitora ani zbierac ja z dywanu...dobrze ze mam haczyk na ostatniego zeba...nie wypadla...tym razem
  9. dzisiaj na tapecie mamy musake ...tak sobie na obiad wymyslilam..mielone w innej postaci, zakupilam baklazana., przyprawy sa czyli do dziela...pewnie dalabym pieczone ziemniaki do tego ale...tym razem na talerzu bedzie kolorowo...roszponka...moze zrobie jakas grzanke dla meza pdp zeby nie jeczal ze cos mu jeszcze po glowie chodzi a na potem, poniewaz unikam szynek w plastiku upieke mu udka z ptaka na brazowo zeby tak cos na maly glod cos w lodowce bylo dla mnie tym razem...owczy ser, suszone sliwki oczywiscie awokado.. zrobilam wczoraj paste pomidorowa z mango i chilii do chleba wiec przezyje.. chyba jakos jutro albo w niedziele szykuje sie ryba..chodzi za mna dorsz.....moze po grecku??? hmmm...tak..chyba po grecku...
  10. tez miewam ciagi na watrobke ot prosto z patelni czasami nie do opanowania..wtedy niewazne czy gotowana czy smazona,,,musi byc...potem mi przechodzi.. no i ogorki...nasze kiszone ...hmm..
  11. no dobra po poczytaniu newsowo na wp stwierdzam ze cud sie nie wydarzyl...czyli nadal nais liderzy psuja dalej to co moga jeszcze zepsuc w kraju nie chcac jednak psuc sobie humoru na dzis i na kolejne dni zakladam na nos moje rozowe okulary i jest mi lepiej... tego rowniez zycze foremkowiczom milego dnia w kubkiem wybornej kawy w reku i doborowym towarzystwem
  12. tu musze sie zgodzic a gosciem
  13. hmmm...alez pachnie...czujecie??
  14. dzien bry..sie przesuwam do kuchni ....tak stoja kubki....zaraz otworze oczy
  15. grunt to umiec innym zorganizowac zajecie
  16. macie wrazenie ze ujecie z gwiezdnych wojen ??
  17. doczytalam ale jeszcze tak ot mi do glowy przyszlo to co potem napisalam..jest ok
  18. no dobra koniec bicia piany.. wieczor zapowiada sie spokojnie, luzik..jutro juz sie zamowilam ze po mojej przerwie dziadek zabawia zone a ja spadam na spandau...wczesniej niestety ale musze odespac poranki wiec moja przerwe przeznaczam na sen..moze nie w calosci ale...sie zgodzil.. moze w koncu polski sklep znajde i kupie sobie ogorki pamietam czasy jak do kassel na polska napoleonke sie jezdzilo w przerwie... no ale to se ne wrati... zycze milego spokojnego pogodnego przyjemnego wieczoru najlepiej w milym towarzystwie z lampka wina..
  19. masz racje moja droga ale wiesz tez doskonale ze w naszej pracy bywa roznie.. niedawno moja znajoma pojechala ufajac agencji ze bedzie oki na zlecenie i zastala ..no dobra nieistotne.. w kazdym badz razie babka z odlezynami pflege najpierw dwa razy przychodzilo potem raz a ta dziewczyna dzwigala 100kg 170cm wzrostu , sama raptem 155cm i 60kg.. dzwigala majac przepukline zeby babka zasikana nie siedziala az kregoslup siadl..koniec koncow zbuntowala sie i powiedziala dosyc...rodzina zarzuciala jej ze z jej winy babka ma odlezny ze nastapilo pogorszenie stany babki wlasnie dlatego ze nie przewijala nie dbala o odlezyny zle sie zajmowala....a to rodzina sama zredukowala koszty...bo przeciez maja dupomyjca co nie?? jak ta dziewczyna ze slaba znajmoscia niemieckiegio i krotkim doswiadczeniem miala sie wyklocac o to co jej wolno a czego nie wolno robic? dodam ze agencja niestety nie byla dla nie zadnym wsparciem.. my to wiemy ale i ledziewczyn jest jak dziecko we mgle?
  20. i tu cie zaskocze..na moje pytanie kiedy babka miala uszy czyszczone..uslyszalam ze lekarz przychodzi odsysa ale zajety jest bardzo wiec...srednio raz na pol roku i bylbys bez reki

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...