lucinda

chodzi za mna moj cien...dopytuje...podtyka pod nos a to truskawki a to wode z cytryna bo wie ze pije...odpuscilo na chwile wiec moge z wami dysktutowac...siedzie wiec z recznikiem na glowie..nie ruszam glowa zeby spokoju nie zburzyc..i wygadam jak seherezada..mam jeszcze na tylku luznie przewiewne portki wiec komplet

ale uroda a uroda..jest uroda z nautry jest uroda zrobiona...sophia do dziisiaj jest nadal piekna kobieta bez dodatkow....sama w sobie jak wino ...ale jak porownuje mlode lachony to szukam szukam i nie moge znalezc piekna naturlanego. zmienily sie trndy makujazu, wydete wary, podciagniete jak popreg u konia cycki, doklejone klaki ale wordynary sposob i tony po=udru..a gdzie ten powab?? moze jestem staromodna ale wydaje mi sie umiejetnie wydobyc to co piekne w kobiecie wcale nie latwo i nie wystarczy klej, zaczepy, sztuczne rzesy ...ale takie ordynarne ...minimum czasami wystarczy zeby zobaczyc w lustrze kogos zupelnie innego..no ale co ja sie bede wymadrzac...my to wiemy przeciez no dobra masz racje...w de...wsord rodowiitych niemek trudno trafic na "rarytas"

wariat wariata zrozumie..szacun

zawsze kiedy ma tylko czas, teraz mam te mozliwosc ale wczesniej albo roweru nie bylo albo roboty ful i w przerwie odsypialam nocki albo wszedzi byly gorzyste tereny, tu kolo berlinam luz...mam rowno plasko i sciezek wypasik, no i czas moge troche sobie negocjowac...staram sie regularnie jezdzic 3-4razy w tygodniu ...zima tez mi nie przeszkadza...w srode mialam 50km na liczniku zmeczona wrocilam ale uczucie jakie mi towarzyszylo ...moge poworwnac do or..zmu na innym podlozu

no tak...to ja jestem z mysliwych ...fakt.....kochana zerowka

ja w kassel wtedy bylam...szkooooooda

sam na sobie niech testuje zolw sepi chociaz jemu to by pomoglo zupelnie cos innego..ale na jego charakter lekarstwa nie ma lekarstwa

no bo dla polskich dziewczyn pyralgina wlasnie w zastrzykach najlepsza..jak napisalam slowianska krew lubi mocne wrazenia a te cale talatajstow paracemol, ibu itd..moga sobie w ...d...pe schowac...my jestesmy odporne na ichnie mizianie prochami , nam trzeba cos naprawde konkretnego..

to wedruje gdzies w okolicach nosach przytyka , irytuje i drazni ..schodzi w dol do zuchwy a potem jeeeeb na boki i obejmuje caly czerep.....czuje imadlo jak sie zaciska...jedzenie tez sprawia bol..o mysleniu nie wspomne... do gwiazdek nie dopuszczam...odstawiam kawe natychmiast, chleje wode i zre witaminne c w ogromnych dawkach i biegam po chacie z imnym okladem...tzn biegam to raczej nietrafione wloooooke sie po mieszkaniu z recznikiem na czole..ale wku...w jest na czubku nosa o byle co.. dziadek chodzi za mna jak trusia i ciagle pyta czy mi lepiej a ja bym wyslala na caaaly dzien gdziekolwiek byleby cisza byla...

aaaaa...od kiedy ty miesna nie jestes moja droga?? zmiana nawykow zywienioych? chcesz do stada koz sie przylaczyc? zapraszam

resztami sil rzucialm na talerz wczoraj jajko sadzone na szynce i chrupiacym bekonie do tego opiekane ziemniaczki z porem i szczypiorem i brokul al dente z czosnkowym sosem..zdjecie wkleilam w galerii bo tu sie nie zmiescilo... dzisiaj sprobuje zrobic faszerowane podudzia ryz zapiekany z pieczarkami i szparagi pod sosem serowym ale czy aby dam rade...nie mam pojecia ide ...tzn wloke sie dalej do pracy ...zajmuje mi to wszystko dwa razy wiecej czasu niz zwykle

jak mawiala emilia korczynska z "nad niemnem"...globusa mam ..glowa mnie napier...la...juz trzeci dzien...a najgorsze przede mna.. apogeum pewnie bedzie na sam weekend..ale od poniedzialku powinno ulzyc.. czytam was z doskoku bo oczy mnie bola nie wspomne o swietle albo jakiejkolwiek pracy...najlepiej zakutac siie w koc zaslonic okna zrobic zimny oklad na leb i lyknac porzadna dawke vit C i spac spac spac...mi to pomaga na mysl o kawie dostaje cofki wiec woda woda woda woda ...mam to dwa razy w roku DWA!!! i wlasnie do mnie zawitalo..nawet zloscic mi sie nie chce.. nie biore specyfikow ...tzn nie biore ich nagminnie ...mam ketonal itd ale najlepsza jak dla mnie bylaby nasza poslak pyralgina w zastrzyku...slowianska krew....mocne wrazenia to nasza cecha narodowa... zycze wam milego wekendu jestem z wami duchem i myslami buziaki

pomysl ze juz za niedlugo...

wiesz bo u mnie to jest tak..o 4ej oczy jak u sowy...i troche zajec...kawe parze dla milusinksich itd....potem dzien leci wg programu ale dzisiaj...wywrotka...i plan moj legl...przyszla beraterka do zywienia dojelitowego....kawusia rozmowa...i zeszlo...q...wa godzine dluzej tylko na samym obiedzie...a wiesz zapewne ze ja sie ciasno z czasem robi i nastepne sprawy czekaja...to robi sie nerwowo... i dziadkowi oberwalo ze jak sie umawia to ma mnie laskawie poinformwac bo szparagi sie rozje...ly sznycle jak trociny ...ale zjadl bez slowa.. i tak mi zeszlo...az do teraz.. ale sprzatnie po obiedzie jemu zostawilam...powiedzialam ze musze ale to natychmiast sie polozyc bo nie widze na oczy ...i wstalam kolo 16ej..najpier. nogi, potem rece...glowa sie do poduszki przykleila i trzymala mnie w lozku...w koncu jednak... ze spuszczona glowa zamroczonona jak po sobotnie imprezie...dochodze do siebie ... czyli kto jest winny??? PODUSZKA

sie pojawilam..jestem zyje mam sie...znosnie... wygonilam meza babki na zakupy...rozkoszuje sie wzgledna cisza...wypilam kawe chociaz z pewnym opoznieniem...moze na nogi mnie postawi..bo czuje ze glowa jeszcze za reszta ciala nie zdazyla wstac z wyrka pogoda sie pomalutku klaruje oby tak sie utrzymala...25stopni lekki iwaterek i sloneczko ale nie takie co parzy.. mam nadzieje, ze kolezanka mariolanta ma sie dzisiaj lepiej?? witam foremki moje kochane

iiiiiiiiiii...prosze bardzo JEST!!!!!

biegne biegne biegne...do kuchni do ekspresu ...kawe zrobic dla milusinskich

a czemu te sa....nienormalne?? noski maja z tylu fajne sa...i ladny wiosenny kolor...z membrana czy bez?

no to relaks czy stosunkowo?????

japa mi sie drze....spac sie chce...po takiej dawce tlenu juz marzy mi sie wyro a tu ...do 22gie nie ma opcji... ide moi drodzy zarabiac...musze na jutro posciel przygotowac bo jak co tydzien zmian u babki ...no i dziadkowi sie przyda swieza powloka...plus "pare innych " drobiazgow. do jutra zatem klepcie klepcie...moze jutro nadrobie

no mozna to dwuznacznie zrozumiec...

no dobra ze cie nie draznic...jezeli masz wanne i czas znajdziesz...ciepla kapiel wieczorem..ja wiem ze to sie fajnie mowi... ale grunt ze cie nie uzarlo to niemieckie pasiaste stworzenie