Skocz do zawartości

lucinda

Społeczność
  • Postów

    8674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez lucinda

  1. lucinda

    W domu.

    uroda po zabiegach jeszcze jak ta chwila - trwa...ale czuje sie juz odrobione przydymiona swietami i "urlopem" w obejsciu- jeszcze na oparach endorfin jade..nastepne ladowanie dopiero przed wyjazdem.....musze wiec sily rozlozyc na okres "byczenia sie" miedzy kuchnia, urzedami, pokojami ...czyli na tzw wlosciach czas z predkoscia swiatla ucieka ...i gdyby nie wyciagi z konta , gdzie pieniadz rowniez z predkoscia swiata znika....moznaby pomyslec ze jest super... nie psujac sobie humoru ....ukladam plan na nowy rok....urzedy , spanie, sauna, rower...wystarczy...nie wliczam oczywiscie takiej prozy jak kuchnia i trzymanie rezydencji w jako takim ordnudngu
  2. mam dylemat ludzie...stojem i pacze..i nie wiem co na impre noworoczna zabrac do was bo zagryche juz pani mi przygotowuje.. macie jakies preferencje smakowe?
  3. tak wprowadzenie w noworoczny nastroj..pomalutku zaczynami mo drodzy...szampan w lodowce niech juz sie chlodzi...bez wzgledu na to gdzie jestesmy
  4. albo "po wlosku" depilowac
  5. zabierz jej te buty bo kiecunie dla ciebie poczta nadalam
  6. znak pamietliwy bardzo ale....jezeli w skorpionie przyjaciela masz...to niezawodnego..na cale zycie
  7. mimo zastrzezen naszej kolezanki..WSTALAM i siorbie kawusie...kto chetny mi potowarzyszyc??? bedzie milo odwiedzilam wczoraj nowe centrum w gdansku...wspominalam ze jest pieknie oswietlone itd...ale gaszcz GASZCZ !!! ludzi to bylo jak deptak w sopocie w sezonie letnim....masowe wyprzedaze obnizki cen ale....daleko nam niestety do tych prawdziwych zajrzalam wzorem lat ubieglych na kiermasz przy teatrze wybrzeze....trafilam na flammkucheny....patrze 6 zeta mysle ok...dam rade...prosze o ....i dostaje...1/4 placka.... prostokat jakies....15cm na 10cm.... nie poczulam sytosci bo ciasto przecie cieniutkie itd ale....poczulam niesmak...i mysli niewesole... no dobra jadziemy dzisiaj gajer mlodszemu synowi zakupic...z moja przyszla synowa ...zobaczymy czy sie uda.... zyczcie mi ....cierpliwosci i trzymania jezora za zebami.... milego dnia
  8. ale mozna sprzedawce zmienic...np z francji w teczce sobie przywiezc albo...z norwegii .ja mysle kolezanko ze skoro zainteresowani nie znaja ustawy nad ktora maja pracowac to zajmie im troche jej czytanie....ze zrozumieniem....mam nadzieje ze ze podobnie jak z innym ustawami nie pojma nie ogarna i zostawia ale burdelu przy tym narobiobia...niestety... po tygodniu w domu i mimowolnym sluchaniu wiadomosci ze swiata coraz bardziej dociera do mnie jak to wszystko moze sie skonczyc...
  9. no powiem rowniez witam
  10. nopacz....siem skupilam mocno i....wymyslilam
  11. moje damule i owszem bardzo chetnie plasterek lepszego jedzenia wezma ale generalnie upatrzyly sobie moja sztuczna bidule i skubia skubia skubia... lodowka jeszcze nas" wyzywi"przez weekend ale potem trza ruszyc w regaly coby nasza "zywicielka cos na stanie miala "
  12. o sorki...dzien boberek drogie forum
  13. no fakt troche pozniej niz zwykle ale to wina....urlopu poczulam nieodparta chec a wrecz potrzebe kolo 4ej udania sie w sekretne miejscw...starym zwyczajem sie skierowalam potem do kuchni.....kawa te sprawy..woda w czajnku kawa w kubki nagle!!!oswiecilo mnie"bozzzeee ales ty glupia babo mam przeciez urlop nie musisz siorbac kawencji ciemnym bladym wczesnym switem"...stumiwszy wiec wyrzuty sumienia udalam sie ponownie w kierunku cieplego lozeczka mojej kolderki dwoch par kocich oczu patrzacych na mnie ze zdziwieniem...zaleglam az do prawie teraz.... oczy szeroko zamkniete i pyszna kawa... wietrzenie morsko swiezo...czyli po mojemu...witam sie piatkow...bo chyba dzisiaj piatek ...czy jakos tak... dzisiaj nie mam w planie gotowania nie mam w planie sprzatania...ale mam spacer bo sztorm wiec szukac skarbow bede bo jak wspomnialam dziwny swiat urzedu miasta zostawie sobie na po nowym roku...skarby dla mojej przyjaciolko/siostry chce wyslac potem ona lubi akie nietypowe upominki czy moze mnie ktos oswiecic dlaczego majac miseczki z kocimi groszkami moje koty upodobaly sobie moja plastikowa choinke? podskubuja ja i mlaskaja
  14. lucinda

    W domu.

    ja w trojkacie..ja i moje dwie kocice czyli na ostro
  15. lucinda

    W domu.

    jest ciekawiej
  16. no i tak...mimo natloku spraw urzedowych w biurach konca roku itp...mila sympatyczna pani udzielila mi informacji ale wiedza mnie dobila...coz.... rozmowa potoczyla sie wartko i sympatycznie zapewne pod wplywem paczki kawy likieru mietowego i czekoladek.....no to jakos sie nie zmienilo...bez wzgledu na ustroj...male co nie co otwiera wiele drzwi jutro kolejne przeprawy ale zeby nie dac sie poniesc wkurwo..wi chyba jednak urzad miasta przeloze na przyszly tydzien moze biura i urzedy beda bardziej przyjazne bo jednak co wladze panstwowe to wladze panstwowe..maja swoj swiat podobnie jak skarbowka..... milego wieczoru zycze foremki
  17. basiu doczytalam do konca twoja wypowiedz i wyszlo na to ze powtorzylam twoje slowa...wniosek? czytac ze zrozumieniem do konca i POMALU
  18. baska ty skorpionowata jestes????ze taka pamietiwa w sensie?? strach sie bac a serio...no coz basiu...u nas tez zamiedzowe buraki sie trafiaja i wcale daleko przeciez szukac nie trzeba...tylko na obczyznie takie traktowanie bardziej boli....u siebie walniesz drzwiami i juz a na zleceniu to juz nie jest takie latwe...powiedzialas i ok...a ze to nie trafilo na podatny grunt zrozumienia...no coz...jedny stoja w kolejce po rozum, inni po wzrost..ale trafiaja sie i tacy ktorym nic nie trafi...ani rozum ani takt ani wzrost,,,mialach pecha
  19. nie watpie...tylko czy urzad miasta bedzie ze mna chcial rozmawiac??? walic to..i tak musze chociazby sie rozpytac co i jak odnosnie nakryc do stolu...mozemy co najwyzej pominac milczeniem te drobna niegodonosc i trzymac swoj fason dalej....napisalam ci....szacunek do siebie samej jest bezcenny czymsie
  20. zapraszam na herbatke ziolowa..przyda sie nadwyrezonej watrobie ale mam tez z pakiecie kubek dobrek kawy wiec jest w czym wybierac zaskoczona pozytywnie na pierwszy rzut oka...niestety...jestem choinka na dlugiej na starowce w gdansku...ale po wnikliwych ogledzinach to gruby pal owiniety pseudo igliwiem czy czyms takim , sztucznosci doczepione ....ale wyglada niezle...zwazywszy ze w latach ubieglych dluga straszyly jakies bohomazy ...plany obcykania wieczornych iluminacji wziely w leb..trzeba bylo sie..dostosowac ...ale do czasu...do czasu..wiecie jak to jest....dzban wode nosi dopoty dopoki itd.. nowym foremkom mowie witajcie ze starszymi stazem bywalcami witam sie usciskiem dloni i klepniecie w ramiaczko milego dnia trza sniadanie pozrec jakowes bo dzisiaj walka z urzedami mnie czeka...podejrzewam ze woli na dialog ze mna w roli petenta nie bedzie...koniec roku....zmeczenie, nastroszone piora pan za biurkiem...ale jak trzeba to trzeba... bywajcie zycze dnia pelnego pozytywow

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...