Skocz do zawartości

lucinda

Społeczność
  • Postów

    8674
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez lucinda

  1. podpisuje sie obiema dloniami....poki ziemi nie posiadam i nawet nie wiem ile musialam tego dobra zakupic ze status rolnika miec...nie wiadomo co sie moze wydarzyc..moze jakas wygrana na ten przyklad????? moze jakis spadek na mnie czeka gdzies tam hen?? moze jakis skarb na polance w lesie pod bukiem zakopany na mnie czeka? a serio...masz racje kolezanko..wiedza przydatna bardzo
  2. poczytalam pobieznie forumkowe dysputy siorbiac kawke teraz bedac mniej wiecej , raczej mniej niz wiecej na biezaco moge grzecznie powiedziec WITOJCIE ...milego dnia zycze wsiem ktorzy tu zagladaja oficjalnie lub bardziej prywatnie... cycki do prozdu i nie dajmy sie! wybrancy losu decyduja sie na taka robote wiec najlepszego moi kochani wybrancy losui odrobine wiosny w sercach ...niech poranki juz witaja nas cieplym wiosennym sloncem i zapachem wiosny
  3. obie dziewczyny to "kotki z krwi i kosci" czyli w tzw "komplecie"... najpierw starsza i po sprawie a potem w marcu mlodsza szylkreta bo sa promocje zabiegu wtedy ogarnie to starszy syn.. wiesz ze bywa tak ze sa wydatki...i WYDATKI....drzewiej bywalo ze zamiast oplat jedzenie bylo na pierwszym miejscu a i to dobrze kombinowane.....kurczak na 7 obiadow...teraz mam wiekszy komfort w koncu mam platny urlop w de co nie?
  4. o tak dokladnie kochana....mam cel dla ktorego wyjezdzam na urlop do de...moje koty mojego cezarego zlotego goldena nie podadalam leczeniu owszem moglam ale nie....mial padaczke a potem takie rozne rzeczy z jelitami...dostawal witaminy i owszem jadl troche inaczej ale zadnch dziwnych oglupiaczy...byl spokojny ulozony szczesliwy az sie zestarzal osiwial oslabl...i zgasl..taka decyzje podjelismy z lekarzem...nie chcielismy go truc bez gwrancji ze terapia pomoze ale cudny byl oj cudny.. wlasnie zerknelam na kalendarz...fatycznie w przyszla sobote wizyta w u rodziny w bochum moze "wielka bitwa na dwa glosy" ja i moj brat ...moze rekoczyny lub smiertelna obraza... a potem jade odpoczac pod berlin....na cale trzy miechy
  5. psa to moze i do pionu postawisz ale kota??? wrocilam od lekarza starsza wyszla z kojca a mloda od razy nastroszona i na nia warczy...wiec zamiana miejsc..mloda sie obrazila odwrocila tylem i siedziala z godzine w skrzynce....teraz obserwuja sie wzajemnie obchodza bokami ...ale mloda caly czsy najezona syczy i syczy...nawet do mnie wystartowala ale dostala klapsa i schowala sie pod koc...jutro gabinet z rana i zobaczymy co pokaza wyniki krwi albo plukanie albo na stol i pod noz....no coz... masz racje zwierzeta nie maja sentymentow i natura sama reguluje relacje w stadzie
  6. wizyta i podstawowe badanie kota ...150zlociszy usg...40 zlotych badanie krwi ...80 zlotoweczek lekarstwa....DARMO ha ha ha plukanie nerek czyli tzw wlewy..30 zloty kazdorazowo...zapisane mam 3.. zabieg steryzliacji z uwagi na stan kotki....400stowki nic tylko miec zwierzatko... tak na poczatek tygodnia....
  7. wiejskie powietrze dobrze robi na szare komorki...spedzilam wczoraj dzionek na wsi ilawskiej...bylo mrozno, bylo slizko, bylo bialo..byly kurki, byly kaczki byl wiejski smrodek....moje zwoje pracuja wiec ...pelna para ha ha ha moja bardziej wredna kotka sie popsula....lekarz czeka wiec...z uwagi na nastoletni wiek zwierzecia podejrzewam nerki albo moze cos z przydatkami?? dzisiaj zapewne oswieci mnie weterynarz ... mlodsza ja....eliminuje...mruczy , stroszy sie.. warczy....tluka sie nieustannie kulajac sie po odlodze.....zupelnie tak jakgdyby czula ze jest cos nie tak i trzema ja wygonic poza nawias stada... witam panstawa w poniedzialek...koleny dzien urlopu...z predkoscia swiatla minie zapewne ....zapraszam na kubeczek cudownego napoju
  8. marasku nie ty jeden...berlin duze miasto a nikogo niet...teoretycznie..ponad rok siedza cicho.. mjamy sie ja przyjezdzam w o dwiedziny ty wyjezdzasz....ale w koncu ktos sie trafi
  9. no witam sie ze wszystkimi serdecznie...jakos czasu nie styka zalatwiac biura i was nadrabiac....kawe zrobilam wiec chetnych zapraszam z ranca i mile pogaduchy wczorajszy rajd ...kolejny po urzedach....milo sympatycznie i.....dobijajaco....no coz polska rzeczywistosc niestety,,,, czas z predkoscia swiatla....za trzy tygodnie bede juz na robotach......na chlebek trzeba zarabiac w planie troche luzu....sprzatnac te metry, obiadek zrychtowac bo dzieciecia moje beda u mnie dzisiaj .... jutro wypadzik rodzinny pod ilawe ... od poniedzialku znow urzedy ale tym razem prywatne wizyty u prawnikow ...trzeba zadlac o wiedze na wszelkich frontach moja agencja w laskawosci mnie wczoraj zadzwonila informujac ...o zmianie stawki od 1-go stycznia....wysluchalam grzecznie o tym jak bardzo sie starali i ile mi wynegocjowali....podziekowalam serdecznie aczkolwiek z ironia w glosie wspominjac ze o tych ruchach wiem juz od ponad dwoch miesiecy ....bo sama negocjocjowalam stawke dla siebie i mojej zmienniczki...o ile na mnie nic nie przycieli o tyle na zmienniczcce chcieli przykukac 30 euro na miesiac...ale...mieli pecha szogun byl obecny przy tej rozmowie i zmienniczka zasugerowala firmie ze wyjasni te niezgodnosci...i sie nie udalo okrasc opiekuna...firma ma sie z pyszna a dziewczyna dostanie tyle ile szogun zadeklarowal..ot smutne zagrania naszych pracodawcow....zal dooope sciska... wiaterek dzisiaj jeszcze troche dzisiaj halasuje ale zdecydowanie slabiej....widok plazy zalanej az po wydmy byl...jak karta master card...bezcenny....odkladajcie euraski i przyjedzcie nad morze wlasnie w okresie sztormow....zywiol huk ogromne fale...jak nad oceanem...mozna konkurowac z miami beach milego dnia zycze moi drodzy
  10. ale wierze moja droga wierze...tu snieg zapada jak zerwie sie bryza i idzie od gdyni ...lepi sie do wszystkiego bo temperatura na plusie ale na plazy odczuwalam iscie siarczysty mroz...potrwa to szalenstwo bodajze do piatku ale ponoc ...PONOC od jutra wiatr ma slabnac....
  11. sniegu niet ale dmie ze huk w calym mieszkaniu....wiesz panorama z okna ma swoje plusy ale minu jest - wiatry hustanie ...moja choinka jakos dziwnie czubkiem kiwa lekutko..to znak ze budynek sprezysty jest ha ha ha jakis dach zerwalo w gdansku z kamienicy nabrzeze na starowce podtopione...molo w brzeznie zamkle dla ruchu pieszego...mewy walcza o przetrwanie....sroczka nieboga nie dala rady i jak walnela o sciane budynku z impetem to tylko jej nogi wyciagniete na dachu sasiedniej kondygnacji widac... sporo takich pechowcow na plazy widzialam dzisiaj
  12. ty tez tak masz ze traktuja ciebie jak przyslowiowy hotel? a czlowiek nie unika spotkac o nie! wrecz bron boze , ale....chce pomieszkac sam ze soba i w swoim balaganie....a spotkac sie jak ma ochote
  13. jak nie jak tak...jestem siorbie ale wiesz.....i urlop i pogoda ....jakas spowolniona jestem wlasnie przygladam sie falom w zatoce...robia wrazenie ....i tak sobe mysle ze chyba cieplo sie ubiore i wyrusze poczuc zapach sztormu...tylko kamieni musze sobie w kieszenie napakowac...zakladam ze dzisiaj naprawde mamy sztorm...huczy glosno ...wiec nie chce sie czolgac na kolanach na ta plaza ...chociaz niedaleko milego dnia
  14. bedzie z pewnoscia moja droga taki ZAJEBIASZCZY ...innegochciecniechce.. odsypialam aczkowliek na raty szampanska zabawe ale o 20ej naszego czasu zaleglam juz na dobre....i starym zwyczajem na nogach juz jestem a raczej na pupie ....kawe siorbie ale.....ale....ale....teraz moge po kawie isc dalej drzemac i to jest cudne...
  15. odespawszy nocne czuwanie przy muzyce witam foremki w nowym roku oby nam sie ten nowy roczek objawil samymi dobrymi newsami milego popludnia i spokojnosci ide sie dalej...urlopowac
  16. poszlam na latwizne ale zycze najlepszego naj naj naj wszystkim bez wzgledu na status na mojej karcie sim
  17. o tak basiu....obydwoam recami podpisuje sie pod ta sentencja....
  18. milosc przejawia sie w rozny sposob moja droga ale swoja droga...podlewasz czy olewasz???
  19. no dobra.. dzien dobry dzien dobry dobry troche was poczytalam ide sniadaniowac kto sie przylaczy?
  20. lucinda

    Poznawajki.

    a nie chcesz dalej na polnoc skoczyc?? to moze bysmy tez sie minely jakos tak 6-go bede w ilawie ale to chyba ci nie bedzie po drodze co?

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...