Ankka2
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Ankka2
-
Strażak ratuje staruszkę z płonącego mieszkania.
- Proszę zacisnąć zęby!- krzyczy znosząc ja w dół po drabinie.
- W takim razie musimy wrócić na górę, zostały na półce w łazience! -
Blondynka podchodzi do automatu z colą. Wrzuca monetę, wyskakuje cola. Robi tak pięć minut. Zrobiła się kolejka. Facet z kolejki:
- Proszę panią wszyscy chcą się napić.
A na to blondynka:
- Proszę pana, się wygrywa, się gra dalej. -
Pani pyta dzieci w szkole:
- Kto ułoży zdanie ze słowem ANANAS?
Po chwili zgłasza się Jasiu i mówi:
- Franek pierdnął, A NA NAS leciał cały smród. -
Jasiu mówi to swojej koleżanki:
- A mój tata jest prezesem.
- A moja mama też - dziewczynka się broniła.
- A mój tata ma BMW - powiedział Jasiu.
- A moja mama też ma BMW - odpowiedziała.
- A mój tata ma siusiaka - nie daje za wygraną Jasiu.
- A moja mama też.
- Ale mamy nie mają siusiaków - powiedział ze zdziwieniem Jasio.
- Ale moja mama ma go w szufladzie. -
Pyta pani Jasia:
- Jasiu, z czym kojarzy Ci się Unia Europejska?
Jasiu bez chwili zastanowienia odpowiada:
- Z owadem.
- Z czym? - pyta pani
- Z owadem. - odpowiada ponownie Jasiu.
- Wytłumacz proszę, dlaczego z owadem.
A Jasiu na to:
- Bo mi tata mówił, że Unia Europejska koło ch...a mu lata. -
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem herbatnikiem.
- Takim kwadratowym? - pyta lekarz.
- Tak
- Takim suchym?
- Tak
- I takim kruchym?
- No tak
- To nie jest pan herbatnikiem tylko zwykłym krakersem. -
Polska także po wyborach. - Dzieci dzisiaj nauczymy się liczyć na komputerach - powiedziała nauczycielka.
- Huuuuuuuraaaaa - wykrzyknęły dzieci.
- Ile to jest dwa komputery dodać trzy komputery. -
Polska po wyborach. Trzecia nad ranem. Do drzwi łomocze ksiądz z ministrantem:
- Otwierać, mamy nakaz kolędy! -
Kapral zwołał swoją ekipę i pyta się:
-Kto chce jechać na zbieranie ziemniaków 50 kilometrów stąd?
Zgłosił się jeden.
- Dobra, ty jedziesz, reszta idzie na piechotę. -
Policja dała ogłoszenie w sprawie pracy. Zgłosiły się trzy blondynki. Policjanci badają ich inteligencję. Pokazują zdjęcie faceta (lewy profil) i pytają się:
- Co może pani powiedzieć o tym człowieku?
Blondynka nr 1 patrzy i patrzy, i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Komisja załamana wyrzuca blondynkę nr 1 i prosi następną. Pokazują jej to samo zdjęcie i zadają to samo pytanie. Blondynka nr 2 patrzy i mówi:
-On ma tylko jedno ucho...
Ją też wyrzucają i znudzeni zadają to samo pytanie trzeciej. Blondynka nr 3 patrzy i mówi:
-On nosi szkła kontaktowe.
Gliniarze wertują papiery... i rzeczywiście facet nosi szkła. Pytają się jej, jak to wydedukowała.
-Nie może nosić okularów, bo ma tylko jedno ucho... - odpowiada blondynka. -
Przychodzi facet do lekarza, a lekarz jak to lekarz, bada go przez godzinę, po czym rzuca jakiś fachowy termin.
Gościu niepewnie pyta:
- Panie doktorze to przejdzie?
- Tak, na żonę i dzieci. -
Jest przedwczesna wiosna.
Jasiu chodzi po parku i zbiera psie kupy.
Nagle jakiś pan zaczepia go i się pyta:
- Chłopczyku co robisz?
- Zbieram psie kupy, nie widać?
- To dobrze, że sprzątasz ale tam zostawiłeś jedną kupę!
- EEE tam, taką już mam! -
Do baru wchodzi facet i siada na stołku.
Barman patrzy na niego i pyta:
- Co będzie?
- Poproszę siedem kieliszków podwójnej wódki.
Barman podaje mu trunki i patrzy, a facet wychyla jeden kieliszek, drugi, trzeci... wszystkie znikają równie szybko, jak się pojawiły. Barman gapi się nie dowierzając i pyta go, dlaczego tak szybko wypił wódkę:
- Też byś wypił tak szybko, gdybyś miał to, co ja.
- A co masz, stary?
- 5 złotych. -
Kobieta na siłowni podnosi sztangę.
- Jeden, dwaaa, ttttrzy, czzzztery, piiiięć..
Zwraca sie do instruktora:
- Może mi Pan pomóc?
- Sześć -
Rozmowa w szpitalu:
- Naprawdę będzie mnie operował student? A jak mu się nie uda?
- To, niestety, nie zda... -
W szkole:
- Proszę pani - mówi Jasio do nauczycielki. - Nie chcę panią straszyć, ale mój tata wczoraj powiedział: "Jeszcze jedna pała i ktoś dostanie wpie**ol!"... -
Sypialnia. Żona stoi naga przed lustrem i mówi do męża:
- Czuję się okropnie. Jestem stara, gruba i brzydka. Mógłbyś chociaż powiedzieć mi jakiś komplement!
- Masz bardzo dobry wzrok.