agucha

Takiej metody to ja jeszcze w życiu nie słyszałam. Działa?

Ja też karmię swojego psa tylko suchą karmą. Przynajmniej mam pewność, że dostarczam mu witamin, których na prawdę potrzebuje. Jedzenie z talerza nie jest zdrowie dla zwierząt, chyba że nie ma w nim żadnych przypraw.

Chętnie się z Wami wybiorę takim jachtem :) . Tylko nie wiem czy nie mam choroby morskiej

Ciekawe hobby adamosie.

Jestem na Szteli, gdzie moja podopieczna mieszka w tym samym domu ale osobnym mieszkaniu. To duże ułatwienie, bo często mam czas wolny. Córka w weekendy opiekuje się swoją mamą a ja w tym czasie mogę wyjść na miasto. Mam z rodziną podopiecznej bardzo dobry kontakt więc bardzo pasuje mi takie rozwiązanie.

Ja już od kilku lat wymieniam się z koleżanką na szteli. W tym roku przypada moja kolej na święta i powiem, że przekonuje mnie premia, którą oferuje firma. Dostanę 400 euro więcej. Tyle to niektórzy nawet w miesiąc w Polsce nie zarobią. Wiem, że można dostać nawet 500 euro co można wyszukać w Internecie. Święta to tylko kilka dni a później z czegoś trzeba żyć. Myślę, że warto.